[golf mk3] Czarna pomarańczka in Hawaii Style - ZAKOŃCZONY !
Moderator: G0 Karcio
- POOREK
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 1587
- Rejestracja: śr lis 26, 2008 23:26
- Lokalizacja: Pionki k. Radomia
auto sprzedane
była: Czarna pomarańczka in Hawaii Style
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
- bialko1991
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2995
- Rejestracja: wt lip 11, 2006 13:38
- Lokalizacja: Ciechanowiec Warszawa
- Kontakt:
- POOREK
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 1587
- Rejestracja: śr lis 26, 2008 23:26
- Lokalizacja: Pionki k. Radomia
bialko1991, późno się na wkręty zebrałem, ale dopiero teraz do kompa usiadłem więc to taki nie udany prima aprilisowy żarcik, choć pytali się ostatnio czy nie chce sprzedać
KrL, dzięki wielkie dają rade
Broda6666, o wyjmowaniu w sumie nie pomyślałem, bo miałem przed oczami fakt ustawiania kątów i zbieżności itp... ale teraz tak pomyślałem że z tyłu przecież nie ma takich rzeczy bo jest tylko mocowanie do belki ale wyjmowanie to raczej ostateczność zobaczymy...
pogoda88, za słabe niestety
więc wróciłem dzisiaj z odwiedzin okolic Krk i śląska mijałem kilka ładnych golfów, oczywiście wymiana spojrzeń kierowców furmanki i banan na twarzy.. bezcenne przywiozłem nawet pozdrowienia od grupy świętokrzyskiej pozdrawiam wszystkich napotkanych na drodze
KrL, dzięki wielkie dają rade
Broda6666, o wyjmowaniu w sumie nie pomyślałem, bo miałem przed oczami fakt ustawiania kątów i zbieżności itp... ale teraz tak pomyślałem że z tyłu przecież nie ma takich rzeczy bo jest tylko mocowanie do belki ale wyjmowanie to raczej ostateczność zobaczymy...
pogoda88, za słabe niestety
więc wróciłem dzisiaj z odwiedzin okolic Krk i śląska mijałem kilka ładnych golfów, oczywiście wymiana spojrzeń kierowców furmanki i banan na twarzy.. bezcenne przywiozłem nawet pozdrowienia od grupy świętokrzyskiej pozdrawiam wszystkich napotkanych na drodze
Ostatnio zmieniony pt kwie 02, 2010 00:31 przez POOREK, łącznie zmieniany 1 raz.
była: Czarna pomarańczka in Hawaii Style
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
POOREK, ale najszybciej cos wymodzisz a i dostep bedziesz mial idealny... poza tym geometria to tylko 100 :green_fuck:
MOJE BIAŁE MK3: viewtopic.php?f=88&t=244242" onclick="window.open(this.href);return false; było fajnie, jest kapota a może znów będzie ładnie...
- POOREK
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 1587
- Rejestracja: śr lis 26, 2008 23:26
- Lokalizacja: Pionki k. Radomia
biorąc pod uwagę fakt że miałem dzisiaj chwilkę, należało porobić coś przy autku kolejny wieczór walki z gwintem i..... sam nie wiem jak to określić dalej walczyłem z lewym tyłem... cola, żaba i rurhak nie dały rady.... powoli zaczynam wątpić w ruszenie tej nakrętki... obrobiła się już znacznie a ja dalej nie mam pojęcia jak ją ruszyć... :/ co skutkuje tym że nie mogę założyć dystansu, bo ani jej w górę ani jej w dół eh...
z nerwów wziąłem się za przód który ogarnąłem w błyskawicznym tempie... nie musiałem nic robić prócz dokładnego oczyszczenia sam nie wiem od czego to zależy która nakrętka się zapiecze bardziej... przód puściłem na gwincie w dół 1,5cm, zrobiłem rundkę i wszystko gra, zobaczymy czy przez noc minimalnie nie usiądzie jeśli się będzie dobrze śmigać bez nadmiernych przycierek to prawdopodobnie za kilka dni puszczę go jeszcze z 1cm w dół ale to się zobaczy...
tyle by było na dzisiaj
z nerwów wziąłem się za przód który ogarnąłem w błyskawicznym tempie... nie musiałem nic robić prócz dokładnego oczyszczenia sam nie wiem od czego to zależy która nakrętka się zapiecze bardziej... przód puściłem na gwincie w dół 1,5cm, zrobiłem rundkę i wszystko gra, zobaczymy czy przez noc minimalnie nie usiądzie jeśli się będzie dobrze śmigać bez nadmiernych przycierek to prawdopodobnie za kilka dni puszczę go jeszcze z 1cm w dół ale to się zobaczy...
tyle by było na dzisiaj
była: Czarna pomarańczka in Hawaii Style
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
POOREK, to skoro przod sie dalo bez wyjmowania to git atyl sobiewyjmij i naspokojnie sproboj na stole w imadle... polej moze nafta albo ropa... jak by sie dalo moze namocz je przez noc w czym to moze glupio brzmi ale powinno pomoc
MOJE BIAŁE MK3: viewtopic.php?f=88&t=244242" onclick="window.open(this.href);return false; było fajnie, jest kapota a może znów będzie ładnie...
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 579
- Rejestracja: czw wrz 20, 2007 22:38
- Lokalizacja: Biłgoraj/Rzeszów
- Kontakt:
ale to ostroznie zeby nie rozszczelnic amora... najlepiej wymontowac i na spokojnie w imadle sprobowac..:VoyteQ:.. pisze:a nie będzie najłatwiej podgrzać jakimś palnikiem tą nakrętkę??
MOJE BIAŁE MK3: viewtopic.php?f=88&t=244242" onclick="window.open(this.href);return false; było fajnie, jest kapota a może znów będzie ładnie...
- POOREK
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 1587
- Rejestracja: śr lis 26, 2008 23:26
- Lokalizacja: Pionki k. Radomia
M4N14K, dzięki miło się czyta
Panowie ta nakrętka naprawdę przestała wczoraj wyglądać w dwóch miejscach przez to łapanie żabą i rurhakiem więc ogólnie rzecz biorąc jestem trochę zdołowany i raczej nastawiłem się na to że trzeba wyjąc amor i trochę rozruszać nakrętkę tylko zastanawiam się co z tym zrobić jak już będzie na stole... amor w imadło, kluczami i preparatami po nakrętce? czy na odwrót? może jakiś ściągacz do sprężyn żeby było łatwiej dojść... hmmm nigdy nie cudowałem z takimi rzeczami bo nie było takiej potrzeby myślę że ogólnie łatwo nie pójdzie bo tym co się już nagimnastykowałem na kolejne próby czasu narazie nie mam jutro wyprowadzam dziada na spacer, opowiem jak wrażenia z jazdy po koleinach które mam po drodze do pracy
Panowie ta nakrętka naprawdę przestała wczoraj wyglądać w dwóch miejscach przez to łapanie żabą i rurhakiem więc ogólnie rzecz biorąc jestem trochę zdołowany i raczej nastawiłem się na to że trzeba wyjąc amor i trochę rozruszać nakrętkę tylko zastanawiam się co z tym zrobić jak już będzie na stole... amor w imadło, kluczami i preparatami po nakrętce? czy na odwrót? może jakiś ściągacz do sprężyn żeby było łatwiej dojść... hmmm nigdy nie cudowałem z takimi rzeczami bo nie było takiej potrzeby myślę że ogólnie łatwo nie pójdzie bo tym co się już nagimnastykowałem na kolejne próby czasu narazie nie mam jutro wyprowadzam dziada na spacer, opowiem jak wrażenia z jazdy po koleinach które mam po drodze do pracy
była: Czarna pomarańczka in Hawaii Style
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
POOREK, amor w imadlo.... no w sumie moglbys sprobowac sprezyne delikatnie scisnac- napewno nie zaszkodzi zalac nakretke penetratorem i probowac... a moze tym kluczem do nakretek ale z zalozona jakas rura na przedluzke??
MOJE BIAŁE MK3: viewtopic.php?f=88&t=244242" onclick="window.open(this.href);return false; było fajnie, jest kapota a może znów będzie ładnie...
- POOREK
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 1587
- Rejestracja: śr lis 26, 2008 23:26
- Lokalizacja: Pionki k. Radomia
Broda6666,
była: Czarna pomarańczka in Hawaii Style
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
jest: Audi 8G cabrio V6
www.vagradom.pl
"Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych." [*]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości