pelton1985 pisze:el_doctoro, jeśli wypiął Ci się jakiś mały wężyk podciśnienia sytuacja może być bardzo podobna, sprawdź wszystkie wężyki ( na wysokości podszybia w komorze silnika )
sprawdzalem wszystkie wezyki i wszystko jest niestety na swoim miejscu i sie trzyma :/
[ Dodano: 20 Kwi 2010 21:40 ]
Zimny Chirurg pisze:Witam
Ja bym proponował najpierw kuknąć jak chodzi sztanga od turbiny. Ręką sprawdz czy lekko chodzi. Miałem taki kiedyś przypadek ze była tak zapieczona ze były dokładnie takie objawy jak piszesz. Pózniej patrz podczas odpalania czy zejdzie ok 2 cm w dół. Jak zejdzie bez oporu tz ze nie ma tragadi. Ale jak zejdzie to pózniej juz moze być wiele przyczyn. I tu bez kompa ciężko będzie zobaczyć co mu jest. Możesz jeszcze odłączyć przepływke i zobacz czy jest jakaś różnica. Albo podmienić. Może coś z fitrem powietrza sie dzieje. Coś wpadło. Sprawdz. Jak to wszystko bedzie ok to tylko szukać jakiejś dziury w dolocie. Innej opcji nie ma. Bo bez logów to mozna gdybać i gdybać.
Pozdro
ZC
Dzieki kolego za wyczerpujaca wypowiedz, troche zle opisalem problem , bylem prze dchwila za miastme i sprawdzilem czy na wyzszych biegach na wyzszych obrotach ciagnie i ciagnie bez problemu , wiec TURBO musi w jakims stopniu dzialac, , opisalem problem na nowo u gory, bylbym wdzieczny gdybys spojrzal raz jeszcze... Niestety dopiero w sobote najszybciej bede mial gdzie sie podpiac pod kompa , jutro rano sprawdze to co napisales, chociaz chyba sam teog nie rozwiaze ...

jezlei do soboty nikt nie pomoze , opisze poznije co pokazalo na kompie ...
Dzieki za pomoc!!
[ Dodano: 20 Kwi 2010 22:57 ]
KOledzy znalazlem w innym temacie ,dolegliwosci pasujace do mojego Golfika, mianowicie na poczatku auto przy wyprzedzaniu nierowno przyspieszalo ,na 4,5 biegu , poznije pojawil sie problem wydaje mi sie przeladowania na 5 biegu przy dodaniu gazu auto tracilo moc i rozlaczalo turbine, ze jezdze dosc wolno i nie przekraczam po miescie 2tys obrotow wydaje mi sie ze moglem zamulic sadza turbo, lopatki czy cos takiego jak pisze w innym temacie , i dlatego auto sie zachowuje jak opisalem wyzej , z teog co wyczytalem , lekartstwiem na wszystkie te dolegliwosci jest poprostu rozebranie turba i przeczyszczenie ....
Czy ktos sie zgadza z moja opinia??