staniec1 pisze:
2. buty 225
a. 8,1 sekundy
b. 7,7 sekundy
Powód - ślizgające się sprzęgło (a jednak )
Pozdrawiam.
Hmm jak to juz ktoś na forum napisał "niektórzy mają bardzo optymistyczne te czasy" 7,7 i ślizgające sie sprzegło to na nieslizgającym ile zrobisz 6 a może 5,5 to chyba musisz mieć 200 koników
witam
tak czytam od jakiejs godziny co z tym spalaniem alh i doszli wszyscy do wniosku ze to wtryski a wiec teraz moaje pytanie bo moze gdzies przeoczylem:
wstawiamy koncowki wtryskow od asv do wtryskow alh czy cale wtryski od asv i czy dotego zmienioamy cos w komputerze czy tylko sama wymiana. i najwazniejsze po takim zabiegu da rade zejsc z 8 w miescie do 7 litrow??
Kompletne asv mozesz wsadzić. Napewno jakas korekta w programie by sie przydała. Ja wiem jak wsadziłem 216 do swojego spalanie poszło o litr do góry bez korekty programu. Jak wsadzisz asv i zrobisz program to nie licz ze auto ci bedzie mniej palić
Witam
Krótko i treściwie
Motor Alh w automacie srednie spalanie w mieście około 8 litrów.Niestety to juz historia
Od około 1,5 miesiaca drastycznie mozna powiedzieć z dnia na dzień zaczął połykać około 11 litrów.(liczone samemu nie przez komputer)
NIe stracił na mocy , nie kopci , jednym słowem wszystko ok.
Od czego mam zacząć ?
Trochę odgrzeję kotleta w kwestii ALH. Trafiła do kolegi Octavia z tym silnikem (na sznurku, bo nie zapalała). Akumulator padł od kręcenia, pomiar kompresji dał wyniki takie, że stwierdziliśmy zgon silnika. We dwie osoby zdjęliśmy w 30 minut głowicę i co ... Pierwsze trzy tłoki przytopione na krawędziach i na pierwszym cylindrze zawór uszkodzony przez odłamek tłoka. No po prostu masakra. Kolega mechanik stwierdził tylko: ten typ tak ma. Ja mu na to, że silnik ten sam co w mk4, a on mi na to, że prawie taki sam bo to Skoda i on jest tylko prawie taki sam. To tyle co ja wiem z doświadczenia o ALH
Na moje to albo dolali benzyny do zbiornika i nikt się przyznać nie chce
Albo mają "program" i dawali w kitę przez dłuższy czas gdzieś w trasie.
Sam miałem okazję zwozić kumplowego Passata z za Berlina. 130KM w serii zrobiony na coś koło 160. Jak od Berlina zaczął dawać po 200-210km/h to po 80km silnik zaczął puchać a po kolejnych 5-ciu odmówił współpracy. Po zdjęciu głowicy okazało się że we wszystkich 4 tłokach powypalały się dziury...
Na 99% silnik nie był modowany, chipowany ani nic innego. Co do teorii z benzyną, to ciężko powiedzieć, ale chyba można to wykluczyć. Dodam tylko, że prawdopodobnie silnik będzie reanimowany. Tłoki około 1800zeta + naprawa głowicy (planowanie, wymiana gniazda zaworowego itd itd.). Dzięki za odp.
Piasek pisze:130KM w serii zrobiony na coś koło 160. Jak od Berlina zaczął dawać po 200-210km/h to po 80km silnik zaczął puchać a po kolejnych 5-ciu odmówił współpracy. Po zdjęciu głowicy okazało się że we wszystkich 4 tłokach powypalały się dziury...
nie ma sie co dziwic, chip podlany paliwem i 80 km z butem w podłodze po autobahnie
ja myslę ze seria miałaby cieżko znieść takie pałowanie, dobrze ze trubina nie odleciała bo w 130stkach sa cienkie wałki w turbinach
80km he he
temp oleju raczej też nie była za niska
żeby jeździć po autostradach z takimi prędkościami to się kupuje dużą benzyne
a nie małe 1.9 z turbinką jak pipka