No oczywiście
Jak miałem wszystko seria to sprzęt chodził idealnie.
Jak założyłem wtryski ASV to zaczął poszarpywać delikatnie na 4ce i na 5ce nieco bardziej.
Takie typowe szarpanie nastawnika.
Dam se rękę uciąć że po zmianie wtrysków a bez korekty kąta i dawki szarpania by nie było...
Nastawnik mający ileś tam lat zaczął pracować w innym zakresie no i pewnie dlatego szarpie.
Odpowiednia korekta napięcia RSW spowoduje że przy zmienionej dawce nastawnik będzie pracował w swoim "starym" zakresie.
Wydaje mi się że może mieć to wpływ również na "klekotanie" pompy przy stałych obrotach w okolicy 1200rpm.
Efekt pojawia się w momencie jak pompa zaczyna przestawiać kąt podczas jazdy ze stałym niskim obciążeniem, niskie ciśnienie "wstępne" powoduje że pompa nie wyrabia z przestawieniem, chyba ....
Wiadomo że jak się nieco rozgrzeje to ma łatwiej.
Możne spróbować podnieść minimalnie ciśnienie wstępne ?
Pozdrowienia.