Golf mk2 wg. Michała - ARL 315KM/615Nm + CLIMATRONIC i inne wodotryski.

[Michał_1977]

podłużnicom sie nie oberwało???

Hmmm,o najważniejszym zapomniałem...tak podłużnice dostały,ale tylko w bok.Silnik wyjęty,auto na lawetę i na ramę prostowniczą niebawem

[TAZ]

Jak przekątne śrub wózka się pokrywają z wymiarami z Autodaty to bym totalnie olał ramę i samemu naprostował te plastelinowe podłużnice. Na boki to nie problem jak śruby wózka nie poszły. Wymiary zdobyć to 5 minut na necie. Szkoda kasy na fachmana od zarabiania pieniędzy.

[Michał_1977]

TAZ, ja mam kolegę z ramą z której już nieraz korzystałem i nic nie płacę,a praca na ramie,to przyjemność w porównaniu z męczarnią w kanale z łańcuchami,rozpierakami itp.

[marcinas1983]

Przez weekend mnie nie było a tu takie jaja... no szkoda auta i tego ogromu pracy włożonej, ale co zrobić... trza żyć dalej i się nie poddawać .

-ława chyba też

zapodaj od mk3 i poduszki olejowe... wtedy buda będzie mniej drżeć

[ja4rqu]

Michaś, jestem pełen podziwu ogromu Twej pracy. Zaglądam w ten temat już od dawna ale dopiero odważyłem się odpisać. Twoje modzenie jest dla mnie natchnieniem, jednak brak $$ doskwiera ale coś się moze kiedyś uda zrobić. Golfik dostał, ale co tam. Z takim właścicielem zapałem i chęciami jest już lepszy niż niejeden bezwypadek. Niestety nie mogę Cię wspomóc częściami, ale jak coś znajde gdzieśto od razy dam Ci znać. Pozdrowienia i wytrzymałości

[Michał_1977]

ja4rqu, dzięki za miłe słowa
Części jako tako mam już na oku,tylko kasy trochę brakuje i czasu,żeby to naprawić...
Z faktem,że Majówka przejdzie mi koło nosa już się pogodziłem

[kubcor]

Michaś nie przejmuj się jesteśmy z Tobą Z tego co napisałeś nie mam nic niestety ehh... Pozostaje mi wspierać Cię duchowo w naprawie

[Michał_1977]

Wklejam obiecane fotki,żebyście nie pomyśleli,że olałem temat


Po wyjęciu silnika...


Sam silnik i skrzynia są całe...

...tylko koło pasowe altka ucierpiało i dwie łapy tylne


Zacząłem już kompletować graty
Sanki z wahaczami...wydarte na żywca z kontenera,którym miały jechać do huty


A to przywiozłem wczoraj od arwam-a gdy wracałem z koncertu w Warszawie.Heh...nie było mi całkiem po drodze,bo przez zalany Sandomierz lub Gorzyce jeszcze nie da się jechać,więc musiałem zjechać trochę z trasy...

...ale czego to się nie zrobi dla darmochy...prawda Panie Arku ...buuuhahahaha

[konrad141]

O to ładnie sie auto uszkodziło

[Toshiba]

Trochę dostał w pitkę
Ale Michaś zrobi...
Ładnie ten Twój silnik wygląda, co tydzień go chyba myjesz
A FMIC jak? Ucierpiał?

[Przemo_008]

Trochę szkoda autka, ale mam nadzieje, że szybko go obudujesz. Życzę powodzenia.

[aurel]

Michaś_1977, a odemnie miałes zabrać wzmocnienie :green_fuck: :green_fuck: :green_fuck:

[bongo]

Michaś_1977, No kurde nieładnie to wygląda,wiem co czujesz w tym momencie.Grunt że nie straciłeś pogody ducha i zapału,trzymam kciuki żebyś odbudował golfika.
P.S.Ten pies to też ofiara?

[Michał_1977]

Michaś_1977, a odemnie miałes zabrać wzmocnienie

aurel,wybacz,ale nie chcieliśmy Cię budzić,bo spałeś po nocce...
Byłem u Arka dość wcześnie,ale podobno masz coś,czego jeszcze będę potrzebował

A FMIC jak? Ucierpiał?

Jest calutki...nawet nie ugiął się.

Ale Michaś zrobi...

Tylko pytanie-ile mi z tym zejdzie...bo przez poprzedni remont,mój budżet na Golfa został mocno nadszarpnięty

Grunt że nie straciłeś pogody ducha i zapału

bongo, teraz inaczej już na to patrzę...jakoś tak mi lżej,ale zaraz po zdarzeniu,po przywiezieniu do warsztatu,na następny dzień i nie tylko,było mi ciężko...bardzo ciężko...totalna załamka...nic mi się nie chciało

trzymam kciuki żebyś odbudował golfika

Dziękuję bongo,

P.S.Ten pies to też ofiara?

Buuuuhahahaha
Nieee,Frodo już ze mną nie jeździ