Mk3 Obroty biegu jałowego rosną do 5tys, silnik 2.0 2e + LPG
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Mk3 Obroty biegu jałowego rosną do 5tys, silnik 2.0 2e + LPG
Witam wszystkich serdecznie,
Opisze swój problem ponieważ przeczytałem już z 200postów i na nic podobnego nie trafiłem.
Kupiłem niedawno nowego golfika z silnikiem 2.0 o oznaczeniu 2e i tu zaczęły sie problemy:( .
Mianowicie do rzeczy. Będe opisywał wszystkie objawy na bęzynie bo do tego autko zostało przystosowane. (Na LPG to samo tylko obroty ciut niższe ) .Po pierwsze musze jezdzić z odłączonym krokowcem, ponieważ jak go podłącze to na ciepłym silniku obroty powoli (15sek) rosną do wartości 5tys:/ po odpaleniu i tak sie utrzymują czasem ciut więcej . Zaczynając od zimnego silnika po odpaleniu (benzyna oczywiście) autko ma potężny zakres falujących obrotów od 200- 2000 (do dogrzania ) (wszystko z odpiętym krokowcem ). Po ogrzaniu silnika obroty stają tak na ok 2200. Dodam że strasznie ciężko ruszyć (światła i to z tych obrotów wysokich) ponieważ aby to zrobić płynnie trzeba dać dużo gazu ( jak sie nie da to autko zamula i potrafi zgasnąć ). Do tych 2 tys jest strasznie muł bez gazu jak sie wciska gaz i nawet na 5 biegu obroty spadną na ok 1500 obr. i dodamy gazu jest ok autko spokojnie przyspiesza. Jedyny problem z mocą jak stoi na wolnych (2tys :/ ) to ciężko ruszyć trzeba do 3tys rozkręcić silnik.
Dodam jeszcze że jak stoje w korku (światłach ) i autko ma te 2,2tys obr. i jak włacze np klime to obroty spadają do 500 i czasem potrafi gasnąć . Jak już utrzyma na właczonej klimie w zakresie 1000 to autem tak telepie że sie odechciewa tak chłodzić .
co jeszcze mogę dodać o :
- wentylator włącza sie (bez klimy , z klimą wiem ,ze od razu prawie po właczeniu jej) przy ok 70 stopniach(wskazanie na liczniku) i na drugi bieg przy ok 75( wiem że mam do wymiany czujnik przy chłodnicy , ale to chyba nie powód usterek powyższych)
To teraz opisze co zrobiłem:
-silniczek krokowy wyczyszczony jest czysty i nie zacina sie w pelni zakresu obrotów.
-odma uszczelniona
- Był strzał gazu (usterki już były wcześniej powyższe) i spadła rura z przepływki(tak dla informacji innych jak auto gaśnie po 2sek od odpalenia sprawdzcie tą rure mi bez jej auto gasło od razu, tak jakby odcinało zapłon) , rura założona i sciśnięta opaską( wcześniej nie było dlatego spadła)
- rurki podciśnien wszystkie podłączone
- podłaczyłem pod VAG i wyskoczyły błedy (zdj)
-po skasowaniu błędów wyskoczył tylko jeden 523 więcej nic sie nie pojawiło po przejechaniu 300km
Prosze was bardzo o pomoc ponieważ nie chce wymieniać pół silnika a okaże sie to jakaś pierdoła.
Mechanikom nie ufam tylko zapłon pojade sprawdzić bo lampy nie mam ( jeszcze ).
Mam nadzieje ,ze nikogo nie zniechęci mój długi post w pomocy mi z moim gofrem .
PS jest to wersja GTI , wspomaganie, klima i chyba wszystko co by dotyczyło silnika.
Co do gazu jeszcze raz napisze że dzieje sie to samo tylko w niższym zakresie obrotów o około 0,5tys. Gaz pierwszej generacji.
AAAA zapomniał bym dodać albo :(:( jak jade na mfa wskazuje mi na spalaniu aktualnym średnio ok 14- 15 litrów na 100 na gazie czy na benzynie podobnie. Gazu spala z 12 , PB niestety nie wiem . Czy to spalanie jest faktyczne czy to tylko sciema??
Dzieki wielkie wszystkim za pomoc. Proszę o rady
Opisze swój problem ponieważ przeczytałem już z 200postów i na nic podobnego nie trafiłem.
Kupiłem niedawno nowego golfika z silnikiem 2.0 o oznaczeniu 2e i tu zaczęły sie problemy:( .
Mianowicie do rzeczy. Będe opisywał wszystkie objawy na bęzynie bo do tego autko zostało przystosowane. (Na LPG to samo tylko obroty ciut niższe ) .Po pierwsze musze jezdzić z odłączonym krokowcem, ponieważ jak go podłącze to na ciepłym silniku obroty powoli (15sek) rosną do wartości 5tys:/ po odpaleniu i tak sie utrzymują czasem ciut więcej . Zaczynając od zimnego silnika po odpaleniu (benzyna oczywiście) autko ma potężny zakres falujących obrotów od 200- 2000 (do dogrzania ) (wszystko z odpiętym krokowcem ). Po ogrzaniu silnika obroty stają tak na ok 2200. Dodam że strasznie ciężko ruszyć (światła i to z tych obrotów wysokich) ponieważ aby to zrobić płynnie trzeba dać dużo gazu ( jak sie nie da to autko zamula i potrafi zgasnąć ). Do tych 2 tys jest strasznie muł bez gazu jak sie wciska gaz i nawet na 5 biegu obroty spadną na ok 1500 obr. i dodamy gazu jest ok autko spokojnie przyspiesza. Jedyny problem z mocą jak stoi na wolnych (2tys :/ ) to ciężko ruszyć trzeba do 3tys rozkręcić silnik.
Dodam jeszcze że jak stoje w korku (światłach ) i autko ma te 2,2tys obr. i jak włacze np klime to obroty spadają do 500 i czasem potrafi gasnąć . Jak już utrzyma na właczonej klimie w zakresie 1000 to autem tak telepie że sie odechciewa tak chłodzić .
co jeszcze mogę dodać o :
- wentylator włącza sie (bez klimy , z klimą wiem ,ze od razu prawie po właczeniu jej) przy ok 70 stopniach(wskazanie na liczniku) i na drugi bieg przy ok 75( wiem że mam do wymiany czujnik przy chłodnicy , ale to chyba nie powód usterek powyższych)
To teraz opisze co zrobiłem:
-silniczek krokowy wyczyszczony jest czysty i nie zacina sie w pelni zakresu obrotów.
-odma uszczelniona
- Był strzał gazu (usterki już były wcześniej powyższe) i spadła rura z przepływki(tak dla informacji innych jak auto gaśnie po 2sek od odpalenia sprawdzcie tą rure mi bez jej auto gasło od razu, tak jakby odcinało zapłon) , rura założona i sciśnięta opaską( wcześniej nie było dlatego spadła)
- rurki podciśnien wszystkie podłączone
- podłaczyłem pod VAG i wyskoczyły błedy (zdj)
-po skasowaniu błędów wyskoczył tylko jeden 523 więcej nic sie nie pojawiło po przejechaniu 300km
Prosze was bardzo o pomoc ponieważ nie chce wymieniać pół silnika a okaże sie to jakaś pierdoła.
Mechanikom nie ufam tylko zapłon pojade sprawdzić bo lampy nie mam ( jeszcze ).
Mam nadzieje ,ze nikogo nie zniechęci mój długi post w pomocy mi z moim gofrem .
PS jest to wersja GTI , wspomaganie, klima i chyba wszystko co by dotyczyło silnika.
Co do gazu jeszcze raz napisze że dzieje sie to samo tylko w niższym zakresie obrotów o około 0,5tys. Gaz pierwszej generacji.
AAAA zapomniał bym dodać albo :(:( jak jade na mfa wskazuje mi na spalaniu aktualnym średnio ok 14- 15 litrów na 100 na gazie czy na benzynie podobnie. Gazu spala z 12 , PB niestety nie wiem . Czy to spalanie jest faktyczne czy to tylko sciema??
Dzieki wielkie wszystkim za pomoc. Proszę o rady
Ostatnio zmieniony pt lip 30, 2010 20:51 przez kopytko, łącznie zmieniany 2 razy.
Zajrzyj tam kiedyś wysłałem, prawie wszystko o silniku 2e
http://forum.vw-passat.pl/showthread.ph ... =procedury
http://forum.vw-passat.pl/showthread.ph ... =procedury
Ostatnio zmieniony ndz lip 11, 2010 13:46 przez toldek1, łącznie zmieniany 1 raz.
na Twoim miejscu od razu ta instalacje gazowa bym wyje...l bo to przyczyna twoich problemow... a mianowicie: zakladam ze gaz doprowadzony masz w mikserze na rurze dolotowej.(dla tego silnika jedynym rozwiazaniem gazowym to sekwencja) na koncu tej rury jest przeplywomierz i on dostal (bo pisales ze bylo bum ) strzal i na bank juz nie pracuje prawidlowo bo klapka sie zacina i jest krzywa a wyskoczyl ci bład czujnika ktory akurat jest w przeplywomierzu to naa dodatek. sprobuj go odlaczyc (ale podlacz krokowy) i zobacz co bedzie sie dzialo
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
kopytko, najpierw podnieś pokrywę filtra powietrza, dostań palcem do klapki przepływomierza i sprawdź czy porusza się bez otarć. Elektryczne sprawdzanie przepływomierza masz opisane na forum kilka razy. Sprawdź czy docierają napięcia do czujników temperatury (5V) (we wtyczkach po ich wyjęciu na zapłonie. Sprawdź czy na kablach sygnałowych przepływomierza i przepustnicy płynnie rosną napięcia a miarę ich otwierania ręcznego i na włączonym zapłonie (wtyczki nieodpięte) Na koniec sprawdź szczelność i podstawowe ustawienie przepustnicy. Niemożliwe są takie obroty dla tego silnika jeśli wyjmujesz wtyczkę z krokowca i on się zamyka. Chyba że się nie zamyka bo jednak jest zepsuty, albo przepustnica jest za bardzo otwarta bo źle wyregulowana śrubką z przodu (opis na forum).
A z tą sekwencją - przesada, można ale nie trzeba na co 2 przykłady stoją mi pod domem.
A z tą sekwencją - przesada, można ale nie trzeba na co 2 przykłady stoją mi pod domem.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Hej ponownie to tak :
- po pierwsze klapka nigdzie nie dotyka nie obciera ladnie lekko chodzi (z małym oporem sprężyny) jedynie co mnie martwi to to jakby była lekko wygięta , bo jak zamyka sie to jest przy sciance tak jakby poł mm szczelinki z jednej strony a z drugiej ok .
- wyczyscilem krokowca ladnie lekko chodzi nic w nim nie trze wydaje sie być ok . ( czy to tylko fikcja)
-niestety nie moge sprawdzic czy po odlaczeniu przepustnicy i podłaczonym krokowcu obroty tez sa takie wysokie:/ padła mi pompka paliwa ( to auto to moja zmora :/ )
Jak sprwadzić czy rezystancja w okreslonej pozycji przepustnicy jest odpowiednia ? ma ktoś takie pomiary ??
- po pierwsze klapka nigdzie nie dotyka nie obciera ladnie lekko chodzi (z małym oporem sprężyny) jedynie co mnie martwi to to jakby była lekko wygięta , bo jak zamyka sie to jest przy sciance tak jakby poł mm szczelinki z jednej strony a z drugiej ok .
- wyczyscilem krokowca ladnie lekko chodzi nic w nim nie trze wydaje sie być ok . ( czy to tylko fikcja)
-niestety nie moge sprawdzic czy po odlaczeniu przepustnicy i podłaczonym krokowcu obroty tez sa takie wysokie:/ padła mi pompka paliwa ( to auto to moja zmora :/ )
Jak sprwadzić czy rezystancja w okreslonej pozycji przepustnicy jest odpowiednia ? ma ktoś takie pomiary ??
Obroty biegu jałowego rosną do 5tys , silnik 2.0 2e + LPG
Witam ponownie a może .
To zacznę od razu aby się nie rozpisywać :
Przepływomierz - wymieniony
Krokowiec -wymieniony
Reakcja auta na te wymiany --- żadna:/
Proszę o pomoc bo nadal nic nie pomogło. Te same objawy.
Czy to może być czujnik ustawienia przepustnicy czy bardziej pewne to uszkodzony komputer ??
Proszę o pomoc co mogło pewniej paść bo już przepływomierz i krokowiec troche kosztowały a nie chce nadal w ciemno kupować nowych części
PS. Brak błędów vag.
A i dodam zauważyłem pewną rzecz:
a mianowicie po odłączeniu wtyczek przepływomierza ,czujnika przepustnicy i czego sie tylko da:) autko powinno przejść w tryb awaryjny???prawda ??
i skutkować tym ,że powinno go odcinać przy około 5tys obrotów , a tak sie nie dzieje. Autko nadal kręci sie do 6,5- 7 tys.
Proszę jeżeli jakieś głupoty z tym napisałem to mnie poprawcie:)_
Dzięki i pozdrawiam Kopytko
To zacznę od razu aby się nie rozpisywać :
Przepływomierz - wymieniony
Krokowiec -wymieniony
Reakcja auta na te wymiany --- żadna:/
Proszę o pomoc bo nadal nic nie pomogło. Te same objawy.
Czy to może być czujnik ustawienia przepustnicy czy bardziej pewne to uszkodzony komputer ??
Proszę o pomoc co mogło pewniej paść bo już przepływomierz i krokowiec troche kosztowały a nie chce nadal w ciemno kupować nowych części
PS. Brak błędów vag.
A i dodam zauważyłem pewną rzecz:
a mianowicie po odłączeniu wtyczek przepływomierza ,czujnika przepustnicy i czego sie tylko da:) autko powinno przejść w tryb awaryjny???prawda ??
i skutkować tym ,że powinno go odcinać przy około 5tys obrotów , a tak sie nie dzieje. Autko nadal kręci sie do 6,5- 7 tys.
Proszę jeżeli jakieś głupoty z tym napisałem to mnie poprawcie:)_
Dzięki i pozdrawiam Kopytko
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Mk3 Obroty biegu jałowego rosną do 5tys, silnik 2.0 2e + LPG
zostaw ten Vag już weź miernik sprawdź czy po włączeniu zapłonu we wtyczkach wszystkich czujników są napięcia, bo tyle błędów to wygląda jakby czujniki nie miały plusa zasilającego (zwykle 5V) lub masy
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Mk3 Obroty biegu jałowego rosną do 5tys, silnik 2.0 2e + LPG
sprawdze i dam znać jak wygląda sprawa dzięki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości