Tak prawde mowiac to silnik raczej byl w kiepskim stanie. Tzn glowica odnowiona + pare prostych modow i szlifow, a dol z gory wygladal bardzo dobrze. Moj blad, ze nie zdjalem misy i nie zajrzalem co tam sie dzieje. Jednak przed robieniem glowicy czasem potrafila sie zapalic kontrolka oleju na niskich obrotach jak sie dobrze silnik rozgrzal, czasem cos poklepalo, ale wtedy wiedzialem ze glowica bedzie do roboty i stawialem na szklanke. Po zrobionej glowicy jedyny dzwiek jaki wydobywal sie z silnika to szum lancuszka spinajacego walki. Razem z moim przyjacielem BuzaY'em doszlismy do wniosku ze nie ma sensu zebym ciagnal caly samochod do niego, musze tylko znalezc jakies miejsce dla korka do odpoczynku i zrobic wyjazd z samym koniem. Jak juz bede mial na stole samego konia, to sprawdze co tam jest, wrzuce jakies foto.
A mody jakie beda - jutro czeka mnie powazna rozmowa z BuzaY'em, trzeba bedzie wybrac opcje, dam znac co bede robil.
Inna sprawa, ze przyczyna awarii moim zdaniem bylo przegrzanie oleju i zerwanie filmu olejowego. Podlaczenie czujnika temperatury do MFA z kolega soloo1 zawsze odkladalismy na pozniej i teraz sie to zemscilo. Ale mam to do siebie, ze najchetniej ucze sie na cudzych bledach, robie wszystko by ich nie powielac - teraz niestety bede musial postarac sie nie powielic swojego bledu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)