Brak mocy, błąd P1144
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Brak mocy, błąd P1144
Witam. Mam pewien problem z moim Golfem i piszę do Was z prośbą, żeby coś na to zaradzić. Otóż, ostatnio wracałem do domu z wakacjii, w 30 stopniowy upał, ze średnią prędkoscią 140 km/h przez ok. 3 godziny. W pewnym momencie zrobiłem przerwę ok. 5 min. nie gasząc przy tym silnika. Po tym czasie ruszyłem dalej i wtedy zauważyłem, że auto straciło moc( dodam, że silnik w golfie to 1.9 TDI 90KM, AGR, a turbina i cała reszta jest od modelu ALH). Wciskając pedał gazu do końca, golf długo się rozpędza i turbina wydaje dzwięk podobny do zaworu upustowego( takie jest moje odczucie). Kolega podłaczył go do Vag'a i za pierwszym razem wykrył błąd P1550 - CIŚNIENIE DOŁADOWANIA ODSTĘPNE OD NORMY. Skasował ten błąd, ale za niego wyskoczył nowy P1144 - MIERNIK MASY POWIETRZA, RZĄD CYLINDRÓW PIERWSZY, PRZERWANY OBWÓD PRĄDOWY/ ZWARCIE Z MASĄ G70. Stwierdził, ze wina leży po stronie przepływomierza, ale nie dał mi 100% pewności. Czy ktoś wie może o co chodzi?? Z góry dziękuje za zainteresowanie i rady.
Dzisiaj sprawdzilem turbinę pod kątem luzów i niczego niepokojącego nie zauważyłem. Jeśli chodzi o olej w dolocie i i intercolerze też nie było czegoś odbiegającego od normy.
Dzisiaj sprawdzilem turbinę pod kątem luzów i niczego niepokojącego nie zauważyłem. Jeśli chodzi o olej w dolocie i i intercolerze też nie było czegoś odbiegającego od normy.
Ostatnio zmieniony pn lip 19, 2010 16:49 przez ksmundek, łącznie zmieniany 3 razy.
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
Sprawdź sztangę od sterowania kierownicami VNT, jeśli rusza się bez problemu, bez zacięć w jedną jak i drugą stronę to kierownice okey. Nie pamiętam czy to w twojej nie wymieniałem pompki pod ciśnienia od sterowania tymi kierownicami. Zamiast ręcznie można by to też sprawdzić po prostu odpalając silnik i przegazowując, wtedy powinno widać, czy ta sztanga pracuje, jak stoi w miejscu to zapieczone...
Przepływka oczywiście także do sprawdzenia... Autko wchodzi w notlauf ??
Przepływka oczywiście także do sprawdzenia... Autko wchodzi w notlauf ??
Kierownice na pewno nie są zapieczone, sztanga też pracuje prawidłowo( zaraz po odpaleniu opada na maxa w dół), pompka pod ciśnienia była wymieniana na nową, bo wcześniejsza była uszkodzona. Auto robi dziennie raczej małe odciniki, rzędu 30km, tyle co do pracy i z pracy. Notlafu nie łapie, bo nie ma z czego. Od samego dołu w ogóle nie ciągnie, pracuje po prostu jak zwykły diesel, no i jak się go odpali na zimnym to mocno kopci na biało, no i oczywiście zaczął od razu więcej palić.
Ostatnio zmieniony wt lip 20, 2010 09:18 przez ksmundek, łącznie zmieniany 1 raz.
brak komunikacji ECU z przepływką i dlatego idzie w trybie awaryjnym.
Przecież masz Vaga więc tylko trochę chęci aby sobie wszystko posprawdzać, skoro wtyczka i instalacja oraz bezpiecznik obwodu sygnału przepływki są OK to przepływkę podmienić na czas próby.
Przecież masz Vaga więc tylko trochę chęci aby sobie wszystko posprawdzać, skoro wtyczka i instalacja oraz bezpiecznik obwodu sygnału przepływki są OK to przepływkę podmienić na czas próby.
Ostatnio zmieniony wt lip 20, 2010 09:16 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
A czy w celu sprawdzenia uszkodzenia prepływomierza mogę podłączyć przepływkę od 110 konnego AFN'a?? Czy będzie to kolidowało jakoś z ECU.
Ostatnio zmieniony wt lip 20, 2010 09:17 przez ksmundek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
No to VNT sprawne, sądzę, ze to wina przepływki, bo jeśli wina turbo to kurcze, jak nie ciągnie od dołu to by musiało chyba wirnik urwać w sprężarce aby taki objaw był a w to nie wierze...ksmundek pisze:Kierownice na pewno nie są zapieczone, sztanga też pracuje prawidłowo( zaraz po odpaleniu opada na maxa w dół), pompka pod ciśnienia była wymieniana na nową, bo wcześniejsza była uszkodzona. Auto robi dziennie raczej małe odciniki, rzędu 30km, tyle co do pracy i z pracy.
Tak jak kolega powyżej radzi, pod Vaga i sprawdzić dokładnie, najlepiej przepływka na podmiankę i będzie wiadomo...
Turbina na bank nie jest uszkodzona, bo sprawdzałem w zimnej częsci i wirnik nie ma luzu osiowego tylko bardzo minimalny luz poprzeczny, ale to podobno jest w normie. No i podczas przyspieszania słychać jak sprężarka dmucha, ale i tak nie ma mocy, a po zdjęciu pedału gazu słychać coś w rodzaju upustu powietrza( coś takiego występuje tylko po zdjęciu pedału gazu i tylko przy zmianie 1 pierwszego biegu na drugi i z drugiego na trzeci). Z kompem mam mały problem, bo znajomy wyjechał na wakacje i przez dłuższy czas go nie będzie, a z podmianą też nie jest łatwo, bo ludzie się boją i słyszę tłumaczenia typu:"coś mi się jeszcze poprzestawia w komputerze" . no i muszę czekać do soboty, bo dostałem namiar na diagnostykę za 30zł, ale to tylko w soboty więc muszę uzbroić się w cierpliwość.
Jestem już po podmianie przeplywki i nic to nie dało. Auto dalej nie miało mocy. Pojechałem też do innego diagnosty podłączyć się pod Vaga i wyszło, że przepływka jest sprawna, gdyż przy dodawaniu gazu zmieniały się jej parametry, natomiast przy zwiękaszniu obrotów nie zmieniały się wartości doładowania. Komputerowiec powiedział mi, że trzeba sprawdzić wszystkie przewody. Robiłem to już wcześniej i niczego nie znalazłem. Ale może coś przeoczyłem. Może wiecie czy jest gdzieś instruktaż jak je wszystkie sprawdzać, na co zwracać uwagę i które są odpowiedzialne za tą usterke??
za brak doładowania są odpowiedzialne nieszczelności na każdym odcinku wężyków podciśnienia za wyjątkiem jedynie odcinka idącego od elektrozaworu N239 do siłownika klapy gaszącej. Musisz zatem przejrzeć wszystkie wężyki począwszy od trójnika przy wężyku idącym z pompy podciśnienia do serwa hamulców poprzez N18, akumulator podciśnienia, N75 aż do gruchy turbo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 278 gości