Trzeszczenie na nierownosciach ...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Trzeszczenie na nierownosciach ...
Witam
Mam problem ktory probowalem rozwiazac u mechanika ale wedlug niego chyba bialy smar to najlepsze rozwiazanie na wszystko. taka pomoc dzisiaj uzyskalem dlatego pisze o porade.
otoz kilka dni temu ugrzazlem w lesie na zalanej drodze. dokladnie zawisnalem srodkiem zawieszenia na wybrzuszeniu drodzi przy czym przednie kola praktycznie nie byly w kontakcie z twardym podlozem tylko z "breja" wodnisto-blotna. Oczywiscie wyciagniecie samochodu zajelo mi przeszlo 1 h. Na szczescie udalo sie wyjechac.
Jednak po tej przygodzie po wjechaniu na jakalkowiek nierownosc slyszalne jest straszne skrzypienie po prawej i po lewej stronie z przodu. Pojechalem do warsztatu gdzie zreszta tydzien wczesniej auto przeszlo przeglad zawieszenia i wymieniona drazki stabilizatora i tam zaserwowano mi bialy smar na owy laczniki oraz na amortyzator. pomoglo na jakies 6h po czym slyszalny jest tam sam dzwiek. Czyzby amortyzatory byly do wymiany?
Prosze o pomoc bo chalas jest straszny, a pozatym chce w pore zapobiec dalszej mozliwej awarii.
Z gory dzieki.
Pozdr.
Mam problem ktory probowalem rozwiazac u mechanika ale wedlug niego chyba bialy smar to najlepsze rozwiazanie na wszystko. taka pomoc dzisiaj uzyskalem dlatego pisze o porade.
otoz kilka dni temu ugrzazlem w lesie na zalanej drodze. dokladnie zawisnalem srodkiem zawieszenia na wybrzuszeniu drodzi przy czym przednie kola praktycznie nie byly w kontakcie z twardym podlozem tylko z "breja" wodnisto-blotna. Oczywiscie wyciagniecie samochodu zajelo mi przeszlo 1 h. Na szczescie udalo sie wyjechac.
Jednak po tej przygodzie po wjechaniu na jakalkowiek nierownosc slyszalne jest straszne skrzypienie po prawej i po lewej stronie z przodu. Pojechalem do warsztatu gdzie zreszta tydzien wczesniej auto przeszlo przeglad zawieszenia i wymieniona drazki stabilizatora i tam zaserwowano mi bialy smar na owy laczniki oraz na amortyzator. pomoglo na jakies 6h po czym slyszalny jest tam sam dzwiek. Czyzby amortyzatory byly do wymiany?
Prosze o pomoc bo chalas jest straszny, a pozatym chce w pore zapobiec dalszej mozliwej awarii.
Z gory dzieki.
Pozdr.
Tu poczytaj. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=216934
:cady: [url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/11964][img]http://www.motostat.pl/user_images/11964/icon4.png[/img][/url] :mk3:
caly problem polega na tym ze tydzien temu wszystko to zostalo w warsztacie wymienione na nowe - podobno wymagalo to wymiany.
i teraz zastanawiam sie czy po wymianie zamontowali mi jakies g**** i dlatego skrzypi, czy tez po zawisnieciu o ktorym pisalem na poczatku cos moglo sie stac ze stabilizatorem?
dzieki.
i teraz zastanawiam sie czy po wymianie zamontowali mi jakies g**** i dlatego skrzypi, czy tez po zawisnieciu o ktorym pisalem na poczatku cos moglo sie stac ze stabilizatorem?
dzieki.
dziamroz, żeby sprawdzić czy skrzypią gumy na stabilizatorze po prostu popsikaj je białym smarem lub wd 40 ( nie polecam ) jeśli nie masz smaru. Ja też właśnie mam ten sam problem i to na pewnio o te gumy chodzi. Poczytaj wątek który podesłał luis tam jest dużo wyjaśnione. Jeśli się z tym uporasz to napisz na forum lub bezposrednio do mnie na maila o efektach bo sam nie wiem jakie te gumy kupić z paskiem parcianym czy bez i czy wymienić z obejmami czy tylko same gumy. Czytając różne wątki widzę, że nawet poo wymianie problem wraca. Najgorsze jest to, że moje nie są aż tak bardzo zużyte a strasznie skrzypią.
Ostatnio zmieniony sob lip 24, 2010 11:08 przez looki8329, łącznie zmieniany 2 razy.
Lepiej stracić sekundę z życia, niż życie w ciągu sekundy...
w poniedzialek pojade to ogarnac bo dzisiaj to juz cholery dostalem od tego skrzypienia. w piatek posmarowali stabilizator i amortyzatory bialym smarem i przestalo wiec to bedzie albo jedno albo drugie.
Wlasnie zastanawiam sie dlaczego wymieniali mi cale drazki bo wczesniej nie bylo zadnego trzeszczenia dopiero po wymianie... ;/
Ja chyba zainwestuje w orginalne gumy bo jadac caly czas sie denerwuje tym skrzypieniem a nie bede w kolo sluchal radia glosno zeby zagluszyc ;)p
pozdr. dzieki
Wlasnie zastanawiam sie dlaczego wymieniali mi cale drazki bo wczesniej nie bylo zadnego trzeszczenia dopiero po wymianie... ;/
Ja chyba zainwestuje w orginalne gumy bo jadac caly czas sie denerwuje tym skrzypieniem a nie bede w kolo sluchal radia glosno zeby zagluszyc ;)p
pozdr. dzieki
mam jeszcze jedna prosbe.
w zwiazku z tym ze mechanika samochodowa to nie moja dziedzina (jezeli ktos potrzebuje porady dentysty to sie polecam ;P)
Postanowilem ze zasiegne troche fachowej rady i chcialbym zebyscie rzucili okiem czy to co mi wymienili jest ok. zrobilem kilka zdjec i prosze o odpowiedz.
link do zdjec:
foto 1
foto 2
Z gory dzieki\
w zwiazku z tym ze mechanika samochodowa to nie moja dziedzina (jezeli ktos potrzebuje porady dentysty to sie polecam ;P)
Postanowilem ze zasiegne troche fachowej rady i chcialbym zebyscie rzucili okiem czy to co mi wymienili jest ok. zrobilem kilka zdjec i prosze o odpowiedz.
link do zdjec:
foto 1
foto 2
Z gory dzieki\
Ostatnio zmieniony sob lip 24, 2010 22:21 przez dziamroz, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolega ma rację poczytaj fotoporadę ,ja miałem takie skrzypienie i wymiana tych 2 gumek pomogłaluis-22 pisze:Tu poczytaj. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=216934
nie jest to główna przyczyna właśnie tydz temu wymieniłem na ori i mały skrzyp się podział ale przy skręcaniu nadal coś skrzypi ,podejrzewam że mogą to być końcówki stabilizatora z 2 miesiące temu były wymieniane była mowa o założeniu czegoś dobrego FEBI ale jak przyszło się do odbioru autka to okazało się że założone są RTS chyba hiszpańskiej produkcji na allegro widziałem po 15zl za sztuke w sklepie 35 a mechanik wziął 70 zł za sztukę ale to wszystko było po fakciedema21 pisze:luis-22 napisał/a:
Tu poczytaj. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=216934
Kolega ma rację poczytaj fotoporadę ,ja miałem takie skrzypienie i wymiana tych 2 gumek pomogła
WD pomaga ale na ok 1-2 dni lub do deszczu widziałem nawet zamienniki za 5 zł ale jak sama nazwa wskazuje zamiennik ja kupiłem ori po 35 zl za sztukę zapomniałem zapisać przebieg żeby zobaczyć ile wytrzymają od Febie'go bo trzymały rokShmatan pisze:skrzypić lubią gumy na stabilizatorze - koszt zamienników to jakieś 30zł i pół godziny roboty, wiec może warto od tego zacząć. Doraźnie dobrze je spsikaj wd40 ruszając ciągle samochodem
Moje MK IV
viewtopic.php?t=281804" onclick="window.open(this.href);return false;
-1- Połączyła nas Pasja-upiększania naszego codziennego środka poruszania ...
-2- Proste są dla szybkich samochodów - Zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae ...
viewtopic.php?t=281804" onclick="window.open(this.href);return false;
-1- Połączyła nas Pasja-upiększania naszego codziennego środka poruszania ...
-2- Proste są dla szybkich samochodów - Zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae ...
Każ wymienić na oryginalne i napisz czy to pomogłodziamroz pisze:w poniedzialek pojade to ogarnac bo dzisiaj to juz cholery dostalem od tego skrzypienia. w piatek posmarowali stabilizator i amortyzatory bialym smarem i przestalo wiec to bedzie albo jedno albo drugie.
Wlasnie zastanawiam sie dlaczego wymieniali mi cale drazki bo wczesniej nie bylo zadnego trzeszczenia dopiero po wymianie... ;/
Ja chyba zainwestuje w orginalne gumy bo jadac caly czas sie denerwuje tym skrzypieniem a nie bede w kolo sluchal radia glosno zeby zagluszyc ;)p
pozdr. dzieki
[img]http://kaspertino2.republika.pl/Borowka.jpg[/img]
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/22164][img]http://www.motostat.pl/user_images/22164/icon1.png[/img][/url]
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/22164][img]http://www.motostat.pl/user_images/22164/icon1.png[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 337 gości