Jaki olej?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

marek_st
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: wt sie 24, 2010 07:24
Lokalizacja: nysa

Jaki olej?

Post autor: marek_st » ndz sie 29, 2010 18:10

Witam od niedawna (od 7 dni posiadam 1.9 TDI AXR ) zalałem 5W30 SYST S SPECIAL V Mobil nie było tabliczki jaki był poprzednio olej stan licznika 130000 dobry czy zły?



Awatar użytkownika
wyrobnik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: wt sty 13, 2009 21:24
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Jaki olej?

Post autor: wyrobnik » wt sie 31, 2010 22:36

Witam , wiem że jest to temat rzeka , ale zastanawiam sie nad zmianą oleju , poprzedni właściciel mojego audi c4 2.5 tdi lał do niego orlen platinum 15w40 , raczej nie jest to olej który chciałbym do niego nadal lać , zastanawiam się czy zalać porządny mineral o tej samej lepkości czy zaryzykowac i nalać jakiś półsyntetyk 10w40 . Według Licznika auto ma przejechane 275 tyś a w książce serwisowej któryś z poprzednich właścicieli ok 100tys km temu prowadził własne notatki wymian eksploatacyjnych przy których jest napisane Mobil syntetic. .
Zastanawiam się czy warto spróbowac przejść na półsyntetyk , czy może różnica jest nieodczuwalna a jedynie można sobie napykac biedy .


[img]http://bykom-stop.avx.pl/img/logo.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

Jaki olej?

Post autor: Piasek » śr wrz 01, 2010 08:54

15W-40... jeżeli tylko spełnia normy dot. olejów dla tego silnika - może zostać... Jeżeli jeszcze nie jesteś pewien do końca autentyczności przebiegu... a może mieć i pół miliona...
Jednakże jeżeli auto garażujesz pod chmurką wskazane by było aby był tam choć 10W-40 z racji swojej płynności... Po prostu zimą przy silnych mrozach w okolicach -30 st (jakie to np mieliśmy ub. zimy) ciśnienie oleju podczas porannego rozruchu powypycha ci uszczelki na przystawce filtra oleju i zacznie rzygać... Po prostu 15W w takich warunkach jest zbyt gęsty.
10W jeszcze nikomu krzywdy nie wyrządził... a wręcz przeciwnie. Zatem możesz spokojnie zmienić na 10W (lub pozostać przy 15W jeżeli garażujesz auto)


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
wyrobnik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: wt sty 13, 2009 21:24
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Jaki olej?

Post autor: wyrobnik » śr wrz 01, 2010 13:52

Przebieg wydaje sie byc prawdziwy , samochód był kupiony w polskim i ma książkę serwisową coprawda do 30 tys ale ma . garaż niby mam ale bardziej nazwał bym go wiata bo wiatr tam hula, bardzo chetnie przesiadł bym sie na półsyntetyk ale trochę sie boję ze olej może trysnąc z każdego możliwego miejsca , sprobuje się chyba skontaktowąc z poprzednim właścicielem i zapytac od kiedy leje minerala i co było lane wcześniej . A w ogóle na ile jest bezpieczne wlanie 10w40 po 15w40 jakie sa niebezpieczeństwa i ryzyko??


[img]http://bykom-stop.avx.pl/img/logo.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

Jaki olej?

Post autor: Piasek » śr wrz 01, 2010 15:15

Żadnego i nic Ci nie tryśnie...
No chyba ze kobieta się postara ;) ;) ;)


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
skkr_lodz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 139
Rejestracja: sob maja 22, 2010 17:31
Lokalizacja: Łódź

Jaki olej?

Post autor: skkr_lodz » śr wrz 01, 2010 16:51

Zalej spokojnie półsyntetyk. Zima się zbliża, będą mrozy - półsyntetyk będzie lepszy. O wycieki też sie nie martw - lej śmiało


Lepiej mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty :)

Awatar użytkownika
sagon
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: wt lis 04, 2008 16:28
Lokalizacja: RP
Kontakt:

Jaki olej?

Post autor: sagon » śr wrz 01, 2010 21:44

wyrobnik pisze:zastanawiam się czy zalać porządny mineral
To są takie oleje?
Piasek pisze:15W-40... jeżeli tylko spełnia normy dot. olejów dla tego silnika
Ja bym zaryzykował i zalał do silnika falco 15w40,najlepszy z mineralnych,zimą można go nożem kroić.
Swoją drogą kolego Piasek,lata 70te,to już odległa historia,teraz na rynku dostępne są oleje,przy których najporządniejszy 15w40 to smoła.
wyrobnik pisze:bardzo chetnie przesiadł bym sie na półsyntetyk ale trochę sie boję ze olej może trysnąc z każdego możliwego miejsca
Boże,kiedy to średniowiecze się skończy?
Wiesz czym różni się 15w40,od 10w40?
Powiem Ci,niczym.
I jeden i drugi,to olej mineralny.
Ba,większość,zdecydowana większość 5w40,to także oleje mineralne,tyle tylko,że posiadające niewielkie pakiety dodatków syntetycznych,co czyni je już w mniemaniu większości znawców pełnymi syntetykami :lol: .
Jak znawca widzi na bańce 5w40,to dla niego już jest to pełny syntetyk,nawet jak pod klasą lepkości widnieje napis HC.

Podobnie jest z 10w40.Są to najzwyklejsze oleje mineralne,tylko wyprodukowane z bazowo nieco lepszej jakości olejów mineralnych,a często z takich samych jak 15w40.Mają tylko niewielkie pakiety dodatków,które powodują,że są nieco bardziej płynne w niskich i lepkie w wysokich temperaturach,co nie zmienia faktu,że to nadal dziadostwo,nie oleje.
Prawdziwych,rasowych pół syntetyków jest tyle,że można je zliczyć na palcach jednej ręki.
Nie są to na pewno oleje koncernu lotos,mobil,castrol,shell i inne przereklamowane marki.Ale są to niektóre oleje takich producentów jak motul,valvoline,repsol,liqui moly...

Reasumując,jak jeździsz na 15w40(żal mi tego silnika),to możesz śmiało zalać inny mineralny wiodących producentów o klasie lepkości 10w40.
Zmienisz tylko gęstszy minerał na rzadszy i tyle.
Ja nie bałbym się nawet zalać po 15w40 oleju syntetycznego np.castrol-a magnatec-a 5w40 HC.
Rasowy syntetyk :rotfl:
Pod jednym tylko warunkiem,wcześniej przepłukałbym tylko silnik środkiem do tego przeznaczonym,żeby zmyć większość szlamu jaki osadził się w silniku po tym super oleju.
Dlaczego?
Dlatego,że ten castrol,ale nie tylko,bo każdy 5w40 HC posiada niewielkie ilości środków myjących i z czasem,po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów zacząłby zmywać ten cały szlam,tracąc swoje niezwykłe syntetyczne właściwości.
Pełne syntetyki takie przez duże "P",posiadają ich znacznie więcej,dlatego skuteczniej czyszczą,utrzymując silnik w nienagannej wręcz czystości,o świetnej kondycji wspomnę przy okazji.

Nie to,co te gówna 15w40.
Nota bene widziałeś co pozostawia w silniku taki 15w40?
Wygląda on jak płuca nałogowego,konającego już palacza.

Powiem tak,możesz śmiało zalać 10w40 lotosa,mobila itp.,ba nawet castrola.
Możesz,nie obawiając się,że zacznie Ci się lać wszystkimi możliwymi miejscami.
Pamiętaj o jednym,to uszczelki służą do uszczelniania silnika,a nie to,co pozostawia w nim olej mineralny,jak myśli większość oczytanych znawców tematu.
Gdyby tak było,producenci nie montowali by w silnikach uszczelnień,tylko zalecali zalewanie ich olejami mineralnymi.
Było by to o niebo tańsze rozwiązanie.
Piasek pisze:Po prostu zimą przy silnych mrozach w okolicach -30 st (jakie to np mieliśmy ub. zimy) ciśnienie oleju podczas porannego rozruchu powypycha ci uszczelki na przystawce filtra oleju i zacznie rzygać...
To ciekawa teoria,na jej obalenie napisze tak.
Ojciec ma golfa z silnikiem 1.6 td i pomimo moich usilnych starań nadal leje do niego falco 15w40,najtańszy mineralny jaki jest dostępny na rynku.
Zimą też miał zalany ten cudowny olej.Jakie były mrozy wiadomo.
Jakoś mu uszczelnień nie wywaliło.
Scania,którą jeżdżę zalany ma 20w50 i też uszczelki po zimie są całe.
Wielu posiadaczy klekotów koncernu vw jakich znam leje do nich te super oleje o świetnej klasie lepkości 15w40 i cholera jak na złość żadnemu uszczelnień nie wysadziło,a zima była sroga.

Co do ciśnienia oleju zimą,to gęsty olej ma tendencje do wolniejszego wzrostu wartości ciśnienia,o czym informuje nas chociażby ilość mrygnięć kontrolki ciśnienia oleju tuż po odpaleniu.
Trochę trwa nim pompa poda ten gęsty olej do samej góry.
Świadczy to zatem o tym,że taki olej nie wytwarza odpowiednio szybko właściwego ciśnienia.
Co z kolei powoduje znacznie gorszy współczynnik smarowania,zwłaszcza na zimnym silniku.
Im olej gęstszy,tym gorsze smarowanie,bez względu na wartość ciśnienia,czyż nie?
Inaczej sprawa wygląda w przypadku dobrej jakości oleju syntetycznego.Ten w zaledwie 2ie sekundy potrafi wytworzyć odpowiednie ciśnienie,dodam,że takie samo jak w przypadku 15w40,tyle tylko,że syntetyk zdecydowanie lepiej płynie zimową porą.Lepiej smaruje min. dlatego,że szybciej dociera na sam szczyt.
Druga sprawa za wartość max. ciśnienia oleju odpowiada chyba zawór umiejscowiony w pompie oleju,a nie jego gęstość.
Pzdr.


AFN 165,5@380,8

Awatar użytkownika
wyrobnik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: wt sty 13, 2009 21:24
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Jaki olej?

Post autor: wyrobnik » czw wrz 02, 2010 05:53

1 miałem na myśli mineral dobrej firmy a nie orlena
2 Może nie średniowiecze , ale zwyczajna znieznajomość tematu , probuje zasięgnąć rady kogoś kto mi to dobrze wytłumaczy i rozwieje wątpliwościm, a z własnego doświadczenia wiem że na tym forum można spotkać ludzi którzy są ekspertami w tym temacie a nie pseudomechanikami jakich pełno wszędzie.

Wiem że półsyntetyk to zwykły mineral tylko uszlachetniony ale fajniej brzmi "półsyntetyk" niż 1/20 syntetyk (wiwat marketing), i wiem tez zeby unikac castrola i innych przereklamowańców. Myślałem o zalaniu Valvoline .

Rozwiej proszę jeszcze kilka moich obaw :
Gdzieśtam czytałem ze zalanie dobrego oleju po mineralu może spowodować że te wszystkie syfy się poodklejają od silnika i mogą pozatykać pompe olejową lub kanaliki olejowe. Druga rzecz jaką wyczytałem to, że rzadszy olej może uciekac poprzez drobne nieszczelności silnika które mineral może swoim brudem zaklejac.
Trzecia rzecz to opinia mojego ojca (który autorytetem w tej dziedzinie nie jest) że olej może się "zważyć" tudzież "spienić" :crazy:

Oraz wytłumacz mi prosze jak miało by wyglądać to "przepłukanie silnika środkiem do tego przeznaczonym" no i co to za środek jest , i jak polecił byś mi przeprowadzić tę operację

serdeczne dzięki za zainteresowanie i wykład


[img]http://bykom-stop.avx.pl/img/logo.jpg[/img]

Awatar użytkownika
marcin999
Forum Master
Forum Master
Posty: 1129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 12:40
Lokalizacja: LJA/LU

Jaki olej?

Post autor: marcin999 » czw wrz 02, 2010 07:57

wyrobnik pisze:Oraz wytłumacz mi prosze jak miało by wyglądać to "przepłukanie silnika środkiem do tego przeznaczonym"
Raczej odradzam takie operacje. Niby wszystko ok, ale olej który spuściłem był normalny a nie tak jak niektórzy opisywali ze tam niewiadomo co zleci.
Poza tym pozniej się zastanawiałem dlaczego samochod mi wpierdzielił prawie litr oleju na 12kkm. Teraz juz wiem po zalaniu nowego oleju. W moim przypadku akurat nic wielkiego sie nie stało, ale daje to troche do myślenia.


SPRZEDAM: Przełącznik zespolony kierunków i wycieraczek wersja z kompem golf IV
Pompa wody prawie nowa silnik AHF (ALH,ASV,AGR)

Awatar użytkownika
marcin999
Forum Master
Forum Master
Posty: 1129
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 12:40
Lokalizacja: LJA/LU

Jaki olej?

Post autor: marcin999 » czw wrz 02, 2010 08:08

sagon pisze:Podobnie jest z 10w40.Są to najzwyklejsze oleje mineralne,tylko wyprodukowane z bazowo nieco lepszej jakości olejów mineralnych,a często z takich samych jak 15w40.Mają tylko niewielkie pakiety dodatków,które powodują,że są nieco bardziej płynne w niskich i lepkie w wysokich temperaturach,co nie zmienia faktu,że to nadal dziadostwo,nie oleje.Prawdziwych,rasowych pół syntetyków jest tyle,że można je zliczyć na palcach jednej ręki.Nie są to na pewno oleje koncernu lotos,mobil,castrol,shell i inne przereklamowane marki.Ale są to niektóre oleje takich producentów jak motul,valvoline,repsol,liqui moly...
Kolega sie naczytał wywodów które już od pewnego czasu krążą po forum. Niby dlaczego półsyntetyk ma być z troche lepszej bazy robiny niz minerał. Głupota.

Porównaj sobie gęstość oleju mineralnego półsynt i synt. Wcale szału nie ma jakbyś nie zauważył.

Poza tym powiem Ci że mało kto ma takie zboczenie i tylko tyle do roboty co podniecanie się olejem silnikowym. Zalewa taki jaki producent zalecił i ma w dupie.
sagon pisze:Wielu posiadaczy klekotów koncernu vw jakich znam leje do nich te super oleje o świetnej klasie lepkości 15w40 i cholera jak na złość żadnemu uszczelnień nie wysadziło,a zima była sroga.
No widzisz masz potwierdzenie w praktyce że gadasz głupoty. Zarówno 5, 10 jak i 15w można lać i nic się nie będzie działo.
Powiem Ci że na 15w40 jezdziłem kilkoma samochodami i nie było żadnych problemów wszystkie zrobiły duże przebiegi i nadal jeżdzą nawet turbodoładowane.

p.s. Jak widać nie widziałeś silnika po 15w40.


SPRZEDAM: Przełącznik zespolony kierunków i wycieraczek wersja z kompem golf IV
Pompa wody prawie nowa silnik AHF (ALH,ASV,AGR)

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6870
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

Jaki olej?

Post autor: Piasek » czw wrz 02, 2010 08:42

Z "wywodzin" usera sagon wywnioskować można dwie rzeczy:
1. mineralny się nie nadaje - bo jest mineralny
2. "syntetyczny" się nie nadaje bo też jest mineralny a do tego płucze...
W takim razie może by szanowny user doprecyzował co posiadacz Audi ma zalać w silnik ??
Naczytałeś się pierdoł na różnych forach, wklejasz co popadnie i elaboraty okraszone "życiowym" doświadczeniem wstawiasz.

Zdecyduj w końcu czy ma tam być mineralny, mineralny-półsyntetyczny czy mineralny-syntetyczny... a może Falco ??


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
wyrobnik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: wt sty 13, 2009 21:24
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Jaki olej?

Post autor: wyrobnik » czw wrz 02, 2010 10:03

EEEEE ja tylko chciałem wiedziec czy zalanie półsyntetyka 10w40 jest bezpiecznym i polecanym zabiegiem czy dać sobie siana i olać to zagadnienie ciepłym olejem mineralnym. wiem że jest na tym forum wielu ekspertów w tej dziedzinie i wielu pryszczatych teoretyków którzy sie naczytali . Dla mnie to ważne i nie chciał bym sytuacji w której będę musiał remontowac silnik a ktos tutaj na forum napisze o sory jednak sie pomyliłem. Z racji ze sam sie nei znam nie mam jak zweryfikowac kto tutaj ma pryszcze a kto olej w żyłach , nie chce tutaj bynajmniej podważać niczyjego autorytetu, chce tylko wiedzieć czy lać czy nie lać i dlaczego i ewentualnie jak mam tę przesiadkę wykonać.
pozdrawiam


[img]http://bykom-stop.avx.pl/img/logo.jpg[/img]

gateway1
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 169
Rejestracja: czw sty 22, 2009 22:18
Lokalizacja: warszawa

Jaki olej? artykuly ktore podpowiedza

Post autor: gateway1 » czw wrz 02, 2010 12:37

http://www.autoporadnik.pl/oleje/wlej-n ... l?page=0,0" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.autoporadnik.pl/oleje/jak-wy ... l?page=0,0" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.autoporadnik.pl/oleje/jaki-o ... ty/artykul" onclick="window.open(this.href);return false;



Awatar użytkownika
wyrobnik
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: wt sty 13, 2009 21:24
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Jaki olej?

Post autor: wyrobnik » czw wrz 02, 2010 15:16

czyli śmiało lac 10w40 ??


[img]http://bykom-stop.avx.pl/img/logo.jpg[/img]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 253 gości