golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Yoszi, dzięki.
Przepustnicę odkręciłem, wyczyściłem, że aż się świeci. Przetkać próbowałem z dwóch stron, a przedmuchiwałem pompką rowerową.
Przepustnicę odkręciłem, wyczyściłem, że aż się świeci. Przetkać próbowałem z dwóch stron, a przedmuchiwałem pompką rowerową.
golf II 1.3 NZ
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
i jak ? odetkałeś ?
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images35.fotosik.pl/84/fded55edb732fb53.png[/img][/url]
MK2 !
MK2 !
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Byłem dzisiaj u znajomego majstra. Jak tylko wjechałem na warsztat, stwierdził, że nie chodzi na wszystkie świece. Ale, jak się później okazało, świece są ok. Z dwie godziny szukaliśmy przyczyny falowania, ale na koniec rozłożył ręce. Ten otwór odetkaliśmy, ale tak naprawdę nic to nie dało. Przyznał mi rację, że przyspieszacz nie daje podciśnienia. Jutro postaram się podmienić przepustnicę od kolegi i zobaczymy. Kiedyś próbowałem podmienić od niego przyspieszacz, ale nie mogłem odkręcić śrubki, w tak ciulowym miejscu jest. W swoim odkręciłem. Podkręcił trochę obroty i na ciepłym chodzi znacznie lepiej. Zobaczymy, jak będzie rano. Jutro napiszę, czy coś się ruszyło z miejsca.
golf II 1.3 NZ
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Nie no panowie, przyspieszacz cudów tutaj nie uczyni. Na wolnych powinien pracować prawidłowo. A jak ktoś koniecznie chce to może zasymulować jego działanie wyprzedzając kąt zapłonu o 1-2 stopnie (tylko trzeba posiadać lampę stroboskopową). Podstawowy problem związany z uszkodzonym przyspieszaczem to fakt, że przez dziurkę w przepustnicy jest zasysane lewe powietrze. Jeśli ją zatkamy to silnik powinien pracować ok - kąt wyprzedzenia zapłonu nie ma wpływu na falowanie!
Przyczyna leży gdzie indziej. Najprawdopodobniej nieszczelny układ podciśnienia. Musisz sprawdzić wszystko, nie tylko czy wężyki są szczelne z zewnątrz. W układzie podciśnienia masz też zawór odcięcia paliwa, regulator ciśnienia paliwa, czujnik temperatury w obudowie przepustnicy. Dwa pierwsze sprawdzisz podobnie jak przyspieszacz. O ostatnim pisałem w tym temacie wcześniej. Zapewne go nie sprawdziłeś, a obstawiam, że to on jest winowajcą. Poza tym serwo i zawór zwrotny.
Przyczyna leży gdzie indziej. Najprawdopodobniej nieszczelny układ podciśnienia. Musisz sprawdzić wszystko, nie tylko czy wężyki są szczelne z zewnątrz. W układzie podciśnienia masz też zawór odcięcia paliwa, regulator ciśnienia paliwa, czujnik temperatury w obudowie przepustnicy. Dwa pierwsze sprawdzisz podobnie jak przyspieszacz. O ostatnim pisałem w tym temacie wcześniej. Zapewne go nie sprawdziłeś, a obstawiam, że to on jest winowajcą. Poza tym serwo i zawór zwrotny.
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
p8pepe, mam do Ciebie prośbę. Mógłbyś zrobić fotkę i podpisać, gdzie to wszystko się znajduje? Nie wszystkie wiem, gdzie się znajdują i nie mogę znaleźć. Byłbym Ci bardzo wdzięczny.
golf II 1.3 NZ
Re: golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Pozwolę sobie skopiować mój post z innego tematu :
Powinno wyglądać to tak:
-> wężyk od nr 4 powinien iść do nr 6, czyli do zaworu odcięcia paliwa
-> połączenie 7 - 8 jest ok
-> zamontowałeś stożek, więc musisz zaślepić wyjście ozn. nr 5; nr 1 też w tym wypadku nie jest do niczego potrzebna, ale może zostać (będzie łatwiej wrócić do oryginału jakby ci się stożek odwidział)
* element, przy nr 5 i 1 umieszczony w obudowie przepustnicy to regulator temperatury powietrza w dolocie i steruje on klapą w oryginalnej obudowie filtra.
-> trójnik nad nr 1 przerzuć do wyjścia od przepustnicy (nr 3); wężyk od jednej końcówki trójnika prowadzisz do nr 1, a od drugiej prowadzisz do nr 2 (i to jest b. ważne połączenie bo nr 2 to podciśnieniowy regulator ciśnienia paliwa)
Zwróć też uwagę na element nr 9, a właściwie to co jest pod tym zaworem. Gumowy wężyk w oplocie powinien prowadzić do zaworu powietrza dodatkowego pod kolektorem ssącym. Prowadzi do niego dość gruba gumowa rurka oznaczona czerwoną strzałką przez kolegę wyżej.
Aha, masz zagięty wężyk odmy (ten od pokrywy zaworów). Nie powinno tak być. Chyba, że tak wyszło na zdjęciu
---
A teraz tak:
1) wszystko musi być podłączone jak opisano wyżej i zewnętrznie szczelne (nie sugeruj się zdjęciem, bo tam kolega źle podłączył wężyki - patrz tylko na numerki)
2) między numerkami 6 i 9 masz zawór odcięcia paliwa. Sprawdzasz zaciągając powietrze ustami zarówno z góry jak i z dołu
3) pod nr 2 kryje się regulator ciśnienia paliwa - sprawdzasz zaciągając powietrze
4) nie ma tego oznaczonego cyferką ale na prawo od nr 3 jest zawór zwrotny serwa (taki z dwoma zielonymi kapturkami). Zdejmujesz wąż z przepustnicy i dmuchasz w ten zawór - nie powinno być przepływu (on powinien działać tylko w kierunku do silnika, czyli zaciągnąć się da)
5) Pod numerami 1 i 5 jest czujnik temperatury powietrza dolotowego - zdejmujesz wężyk nr 1 i zaciągasz powietrze - nie powinno być przepływu
* jeśli jest to idziesz dalej za tropem: zdejmujesz wężyk nr 5, zatykasz palcem i zaciągasz powietrze z wężyka nr 1 - nie powinno być przepływu
* jeśli nie ma to próbujesz zaciągnąć powietrze długim wężykiem idącym od nr 5 do obudowy filtra powietrza. Jeśli jest przepływ to uszkodzona jest mebrana sterująca klapką w obudowie filtra powietrza (powietrze zimne-gorące)
3)
Powinno wyglądać to tak:
-> wężyk od nr 4 powinien iść do nr 6, czyli do zaworu odcięcia paliwa
-> połączenie 7 - 8 jest ok
-> zamontowałeś stożek, więc musisz zaślepić wyjście ozn. nr 5; nr 1 też w tym wypadku nie jest do niczego potrzebna, ale może zostać (będzie łatwiej wrócić do oryginału jakby ci się stożek odwidział)
* element, przy nr 5 i 1 umieszczony w obudowie przepustnicy to regulator temperatury powietrza w dolocie i steruje on klapą w oryginalnej obudowie filtra.
-> trójnik nad nr 1 przerzuć do wyjścia od przepustnicy (nr 3); wężyk od jednej końcówki trójnika prowadzisz do nr 1, a od drugiej prowadzisz do nr 2 (i to jest b. ważne połączenie bo nr 2 to podciśnieniowy regulator ciśnienia paliwa)
Zwróć też uwagę na element nr 9, a właściwie to co jest pod tym zaworem. Gumowy wężyk w oplocie powinien prowadzić do zaworu powietrza dodatkowego pod kolektorem ssącym. Prowadzi do niego dość gruba gumowa rurka oznaczona czerwoną strzałką przez kolegę wyżej.
Aha, masz zagięty wężyk odmy (ten od pokrywy zaworów). Nie powinno tak być. Chyba, że tak wyszło na zdjęciu
---
A teraz tak:
1) wszystko musi być podłączone jak opisano wyżej i zewnętrznie szczelne (nie sugeruj się zdjęciem, bo tam kolega źle podłączył wężyki - patrz tylko na numerki)
2) między numerkami 6 i 9 masz zawór odcięcia paliwa. Sprawdzasz zaciągając powietrze ustami zarówno z góry jak i z dołu
3) pod nr 2 kryje się regulator ciśnienia paliwa - sprawdzasz zaciągając powietrze
4) nie ma tego oznaczonego cyferką ale na prawo od nr 3 jest zawór zwrotny serwa (taki z dwoma zielonymi kapturkami). Zdejmujesz wąż z przepustnicy i dmuchasz w ten zawór - nie powinno być przepływu (on powinien działać tylko w kierunku do silnika, czyli zaciągnąć się da)
5) Pod numerami 1 i 5 jest czujnik temperatury powietrza dolotowego - zdejmujesz wężyk nr 1 i zaciągasz powietrze - nie powinno być przepływu
* jeśli jest to idziesz dalej za tropem: zdejmujesz wężyk nr 5, zatykasz palcem i zaciągasz powietrze z wężyka nr 1 - nie powinno być przepływu
* jeśli nie ma to próbujesz zaciągnąć powietrze długim wężykiem idącym od nr 5 do obudowy filtra powietrza. Jeśli jest przepływ to uszkodzona jest mebrana sterująca klapką w obudowie filtra powietrza (powietrze zimne-gorące)
3)
Ostatnio zmieniony pt paź 22, 2010 18:47 przez p8pepe, łącznie zmieniany 1 raz.
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
wielkie dzięki p8pepe. Postaram się to jak najszybciej sprawdzić i dam znać.
golf II 1.3 NZ
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Sytuacja wygląda tak:
1) Wszystko jest tak podłączone i szczelne.
2) Zaciągając powietrze od góry powietrze leci, po chwili czuć opór. Natomiast zaciągając od dołu w ogóle nie leci.
3) Powietrze nie leci.
4) Nie da się ani dmuchać, ani zaciągać.
5) Jest przepływ.
* Jest przepływ.
* Jest przepływ.
Widzę, że sporo rzeczy jest tu nie tak... Co teraz?
1) Wszystko jest tak podłączone i szczelne.
2) Zaciągając powietrze od góry powietrze leci, po chwili czuć opór. Natomiast zaciągając od dołu w ogóle nie leci.
3) Powietrze nie leci.
4) Nie da się ani dmuchać, ani zaciągać.
5) Jest przepływ.
* Jest przepływ.
* Jest przepływ.
Widzę, że sporo rzeczy jest tu nie tak... Co teraz?
golf II 1.3 NZ
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Wydaje się, że od pkty od 1-4 są ok, a w każdym razie nie wpływają negatywnie na układ podciśnienia
Natomiast co do pktu 5, jest tak jak myślałem - podciśnienie zasysa powietrze znad przepustnicy. Nie jest to lewe powietrze, bo jest mierzone przez przepływomierz, ale zaburza podciśnienie w układzie). Nowy czujnik w ASO kosztuje ponad 170 zł i chyba gra nie jest warta tu świeczki. Ten czujniczek ułatwia rozgrzewanie zimnego silnika oraz generalnie sprzyja poprawniejszej pracy silnika (silnik najlepiej pracuje z neutralną temperaturą powietrza dolotowego, ale bez tego też sobie poradzi ).
Rozwiązanie, które zastosowałem u siebie i działa: wężyki nr 1 i 5 zatykasz (np. w te gumki 3,5 mm wkręcasz jakąś śrubkę). A przewód od 3 prowadzisz bezpośrednio (bez trójnika) do numeru 2 (regulator ciśnienia paliwa).
Natomiast co do pktu 5, jest tak jak myślałem - podciśnienie zasysa powietrze znad przepustnicy. Nie jest to lewe powietrze, bo jest mierzone przez przepływomierz, ale zaburza podciśnienie w układzie). Nowy czujnik w ASO kosztuje ponad 170 zł i chyba gra nie jest warta tu świeczki. Ten czujniczek ułatwia rozgrzewanie zimnego silnika oraz generalnie sprzyja poprawniejszej pracy silnika (silnik najlepiej pracuje z neutralną temperaturą powietrza dolotowego, ale bez tego też sobie poradzi ).
Rozwiązanie, które zastosowałem u siebie i działa: wężyki nr 1 i 5 zatykasz (np. w te gumki 3,5 mm wkręcasz jakąś śrubkę). A przewód od 3 prowadzisz bezpośrednio (bez trójnika) do numeru 2 (regulator ciśnienia paliwa).
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Dzięki p8pepe!
Czyli zatkać te gumki nad przepustnicą, a ten przewód, co idzie od obudowy filtra powietrza po prostu ot tak zostawić czy go wyciągnąć i zaślepić też wyjście od filtra?
Zrobię to jak najszybciej.
Czyli zatkać te gumki nad przepustnicą, a ten przewód, co idzie od obudowy filtra powietrza po prostu ot tak zostawić czy go wyciągnąć i zaślepić też wyjście od filtra?
Zrobię to jak najszybciej.
golf II 1.3 NZ
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Po wykonaniu tych czynności, obroty dalej falują, a podczas jazdy szarpie.
golf II 1.3 NZ
Re: golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
A przedtem nie szarpało? Jeśli szarpie podczas jednostajnej jazdy to już nie jest wina małej nieszczelności układu podciśnienia. Coś innego musi "siedzieć" w tym silniku...smolisty pisze:Po wykonaniu tych czynności, obroty dalej falują, a podczas jazdy szarpie.
Sprawdź też serwo hamulca. Naciskasz kilka razy pedał na wyłączonym silniku (aż stwardnieje), odpalasz silnik i wciśnięty pedał hamulca powinien natychmiast opaść.
golf II 1.3 NZ gaśnie i szarpie
Szarpało. Podczas jednostajnej jazdy szarpie, gdy są małe obroty. Przykładowo wyjeżdżam z podwórka lub w korku. Na wyższych obrotach rzadko szarpie.
Sprawdziłem. Pedał hamulca opada po odpaleniu ale nie gwałtownie. Rzekłbym, że powoli.
I jeszcze jedną rzecz zauważyłem. Po odpaleniu silnik pracuje, obroty falują, a gdy wciskałem pedał hamulca kilka/kilkanaście razy (tak, jak przed odpaleniem), zaświecała się kontrolka akumulatora aż w końcu silnik gasł
Sprawdziłem. Pedał hamulca opada po odpaleniu ale nie gwałtownie. Rzekłbym, że powoli.
I jeszcze jedną rzecz zauważyłem. Po odpaleniu silnik pracuje, obroty falują, a gdy wciskałem pedał hamulca kilka/kilkanaście razy (tak, jak przed odpaleniem), zaświecała się kontrolka akumulatora aż w końcu silnik gasł
golf II 1.3 NZ
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości