Problem z gaźnikiem

oldstaszek · Post autor: **oldstaszek** » ndz paź 31, 2010 18:15

BeEerT pisze:No i jak się za to zabrać, na czym polega przestawienie ssania i jak, czy też czym dokonać regulacji tego cięgna

tu już będzie "śmieszniej".
Nie wiem czy zapodany wyżej link do schematu gaźnika jest tym gaźnikiem jaki masz w swoim.

BeEerT · Post autor: **BeEerT** » ndz paź 31, 2010 18:17

tak ten sam pierburg 2e3

oldstaszek · Post autor: **oldstaszek** » ndz paź 31, 2010 19:10

Sprawdzeniu podlegają wężyki.
Sprawdzeniu podlega korektor ssania - nr 19. Bywa że ma uszkodzone uszczelnienia - nie może przepuszczać powietrza pomiędzy wężykami a ma się przesuwać zależnie od podciśnienia.
Na jego końcu(po prawej) jest wkręt regulacyjny od cięgna idącego w dół.Patrząc po tym cięgnie zobaczymy że jego koniec opiera się o krzywkę jaka z kolei jest skręcona z blachą od przepustnicy - tam też jest możliwość korekcji na wzajemnym położeniu(wkręty dociskają obie a otwory są w formie łuków).
Wymuszając ruch możemy zobaczyć w którą stronę przestawić(dawno takie cóś robiłem i nie pamiętam) aby domknąć lub odpuścić.Krzywka ta opiera się także o element woskowy jaki ją przestawia w miarę nagrzewania(też może być uszkodzony i się nie cofa).

BeEerT · Post autor: **BeEerT** » ndz paź 31, 2010 19:31

To ja Ci powiem co już zrobiłem. Siłownik pulldown (numer 19), jest sprawny na 100%, ponieważ ostatnio był wymieniony. Wężyki też są szczelne, ponieważ po odpaleniu zimnego silnika, przesłona rozruchowa otwiera się na ok.4mm i w trakcie rozgrzewania się unosi do pionu. Na zimnym silniku można ją oczywiście domknąć, ale trzeba użyć siły. Wszystko teoretycznie jest w porządku, ale obroty są na tyle niskie, że telepie całą deską no i silnik ma tendencje do gaśnięcia przy podjeżdżaniu do świateł. Oczywiście wraz ze wzrostem temp. obroty podnoszą się do tych optymalnych

Ogólnie jest lepiej jeżeli chodzi o pracę silnika w porównaniu do roku poprzedniego. Wówczas pulldown był padnięty i ssanie w ogóle nie było, także odpalenie i jazda na zimnym silniku była nie lada wyczynem.

oldstaszek · Post autor: **oldstaszek** » ndz paź 31, 2010 19:43

Pozostaje sprawdzić poz 9/element woskowy i regulację cięgna tak na pull downie jak i na krzywce.

BeEerT · Post autor: **BeEerT** » ndz paź 31, 2010 20:03

Za co w ogóle odpowiada ta część podczas ssania? Chodzi mi oczywiście o element woskowy.
Tak właśnie myślałem, że to w regulacji jest przyczyna. Ja kręciłem tylko tą srubką imbusową (dość mała), na końcu krućca siłownika pulldown, ta co jest widoczna od przodu samochodu po zdjęciu filtra powietrza.

oldstaszek · Post autor: **oldstaszek** » ndz paź 31, 2010 20:14

Element woskowy utrzymuje uchylenie przepustnicy gdy silnik jest zimny - ma zapewnić podwyższone obroty.W miarę nagrzewania się , odpuszcza przepustnicę aż od niej odejdzie na 1-2mm.

BeEerT · Post autor: **BeEerT** » ndz paź 31, 2010 20:19

Może to jednak z tym elementem jest coś nie tak. Masz może jakiś patent jak sprawdzić czy element jest sprawny?
I orientujesz się może czy jest on dostępny w sklepie, czy już tylko na szrotach?

oldstaszek · Post autor: **oldstaszek** » ndz paź 31, 2010 20:26

BeEerT pisze:Może to jednak z tym elementem jest coś nie tak. Masz może jakiś patent jak sprawdzić czy element jest sprawny?
I orientujesz się może czy jest on dostępny w sklepie, czy już tylko na szrotach?

Element ten ma trzpień(króciutki) i widać czy się chowa/ wysuwa gdy masz podłączone napięcie - działa na zasadzie rozszerzania w miarę wzrostu ciepła(jak termostat) a więc ruch będzie powolny.
Powinien być dostępny w handlu.Szrot tylko w wypadku gdy nie ma.kupując na szrocie sprawdź czy funkcjonuje - wystarczy podpiąć do przewodu pod napięciem i obudowę do masy - widać ruch(powolny) lub nie.

BeEerT · Post autor: **BeEerT** » ndz paź 31, 2010 20:30

Dobra kolego już Cie nie męczę :)Wiele mi wyjaśniłeś co do zasady działania ssania w tym gaźniku. We wtorek sprawdzę ten element tak jak mi poradziłeś i zobaczymy co i jak.

Wielkie dzięki za pomoc

genLODOWAmk2 · Post autor: **genLODOWAmk2** » ndz paź 31, 2010 22:18

w 2e3 nie ma elementu woskowego !!

Post autor: **Paweł Marek** » ndz paź 31, 2010 23:46

proponuję zakupić na chomiku i ściągnąć sobie Jurgen Kasedorf - Gazniki. Sprawdzenie i regulacja.pdf

Regulacja 2E3 mocno odbiega od 2E2, poza dwoma śrubami o których już napisano i które sa w każdym gaźniku nieelektronicznym są takie elementy jak tarcza stopniowa (ważna do regulacji podwyższonych obrotów biegu jałowego) i urządzenie rozruchowe o innej budowie jak w gaźniku 2E2.

BeEerT · Post autor: **BeEerT** » sob lis 06, 2010 14:26

Witam ponownie!

Parę dni temu byłem na regulacji tego nieszczęsnego ssania w moim gaźniku (pierburg 2e3). Okazało się, że trzeba było pokręcić tym wkrętem regulacyjnym co jest pod gaźnikiem i co o te krzywki się opiera. Wszystko ładnie pięknie chodzi, ale...
Jak odpalam rano auto to dopiero po jakimś czasie wchodzi na obroty, czyli dopiero jakąś chwile od odpalenia auta ssanie zaczyna działać. Nie wiem może ten typ tak ma i trzeba chwile poczekać aż załapie ssanie, albo ja coś źle robię jak odpalam auto. Olać to czy jednak dalej coś nie bangla?

genLODOWAmk2 · Post autor: **genLODOWAmk2** » sob lis 06, 2010 16:10

ja mam to samo... tez MH... odpale i chodzi rowniotko 1000-1100obrotów... po 300metrach jak rusze to dopiero sie ssanie pojawia.... chyba ze minute pochodzi na jałowym i sie przygazuje lekko to tez sie ssanie pojawia