Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
Koledzy, to, że VAG nie pokazuje błędów to jeszcze o niczym nie świadczy. Błąd jest wykrywany po przekroczeniu wartości granicznej np. danych z czujnika, przerwy lub zwarcia. Żeby zdiagnozować auto trzeba je odpalić zimne i do czasu załączenia wentylatora obserwować wartości w blokach pomiarowych i porównywać z wartościami bazowymi. Więc jak już diagnozujecie auto to zróbcie to w taki właśnie sposób bo sam odczyt błędów nie wiele pomoże. Ja osobiście robię w ten sposób, że załączam bloki pomiarowe i przełączam co jakiś czas pomiędzy odczytem rzeczywistym, a nastawami fabrycznymi, jeżeli przy tych przełączeniach nie zmieniają się wartości ani praca silnika to jest ok. jeśli natomiast zmieniają się to jest coś nie tak. Wtedy trzeba znaleźć wartości które się nie zgadzają z fabrycznymi i wiadomo już o co chodzi.
Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
PAPAYOS, to o czym piszesz, to jest elektrozawór z filtra węglowego przez który idzie odpowietrzenie zbiornika paliwa.
Jak masz co do niego wątpliwości ( że np. się zacina w pozycji otwartej i łapie przez niego lewe powietrze, czy coś takiego ), to odłącz od niego tą rurkę, przewód co widzie do kolektora i zatkaj ją czymś ( np. wkręć w ten przewód gumowy śrubkę żeby uszczelnić ). Najpierw się upewnij że ten przewód nie jest sparciały i popękany.
Ja też w pewnym momencie przygód z moim silnikiem 2E sprawdzałem czy za dolegliwości mojego silnika nie odpowiada właśnie ten elektrozawór, ale po odłączeniu go nic się w pracy silnika nie zmieniało.
Jak masz co do niego wątpliwości ( że np. się zacina w pozycji otwartej i łapie przez niego lewe powietrze, czy coś takiego ), to odłącz od niego tą rurkę, przewód co widzie do kolektora i zatkaj ją czymś ( np. wkręć w ten przewód gumowy śrubkę żeby uszczelnić ). Najpierw się upewnij że ten przewód nie jest sparciały i popękany.
Ja też w pewnym momencie przygód z moim silnikiem 2E sprawdzałem czy za dolegliwości mojego silnika nie odpowiada właśnie ten elektrozawór, ale po odłączeniu go nic się w pracy silnika nie zmieniało.
Moja dorożka - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=325090
Alpine Fantomface CDA-7897->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1)->woofer Focal K2P, Rodek R4100A2->STX 8" 23L@35Hz
Alpine Fantomface CDA-7897->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1)->woofer Focal K2P, Rodek R4100A2->STX 8" 23L@35Hz
Re: Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
Ja tag że posiadam AEE i miałem problemy właśnie z wolnymi obrotami i silnik nie chciał odpalać jak był zimny trzeb było trzymać gaz do puki silnik się nie rozgrzał wszystkiemu winna była przepustnica nie trzeba jej wymieni trzeba tylko dobrze wyczyści dwie blaszki w nastawniku zasilające silniczek regulujący obroty biegu jałowego a oto rozwiązanie szkoda że znalazłem je tak późno http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=2&t=320686" onclick="window.open(this.href);return false;
PozdraVWiam
PozdraVWiam
Re: Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
Witam ponownie, problem z moim AEE dalej jest nie rozwiązany. Objaw dość dziwny ponieważ dopóki jest sanie chodzi elegancko jak się rozgrzeje i obroty spadną do tych około 600, to jest tak z 15 minut cyrku, na jałowym przygasa, występują spadki obrotów do 300-400 prawie gaśnie, po około 15 minutach jazdy problem ustaje i chodzi wzorowo. Zero błędów na vagu, kopułka, palec i kable wymienione, zapłon ustawiony książkowo i dalej problem (jak już pisałem wcześniej przepustnica była wymieniana jakieś pół roku temu), niezależnie od tego ile samochód ma postoju problem jest zawsze. Proszę o jakieś sugestie bo już mam dosyć.
-
- Mały gagatek
- Posty: 148
- Rejestracja: śr wrz 08, 2010 18:18
- Lokalizacja: Nowy dwór mazowiecki
Re: Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
no pewnie tak najłatwiej i będzie sprawdzał wszystko od nowa i brał kasę za byle co, to co już było wałkowane kilka razy, a nowego dalej nic nie znajdzie, w tym samochodzie juz tyle rzeczy było wymienionych, że powoli kończą się możliwości, a on dalej co jakiś czas wywija mi nowy numer
-
- Mały gagatek
- Posty: 148
- Rejestracja: śr wrz 08, 2010 18:18
- Lokalizacja: Nowy dwór mazowiecki
Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
Rób jak chcesz ja mam 1.6 aee taki jak ty i od 5 miesięcy nie mam wcale problemów
Re: Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
A wcześniej miałeś jakieś problemy czy po prostu masz go dopiero od 5 miesięcy? Ile może kosztować taka diagnostyka w serwisie? Orientuje się ktoś?
Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
ja mam cos podobnie w swoim aee. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=378171" onclick="window.open(this.href);return false; juz powoli brakuje mi do niego sił i pieniedzy. jak by sie cos udało rozwiazać to opisz, moze i mi pomozesz
Re: Problemy z AEE - już nie wiem co mu dolega
mi ten samochód to już tyle nerwów napsuł że szok, mam go 1,5 roku a wsadziłem już ze 4000 w naprawy, jakbym wiedział że z tym AEE są takie cyrki to na pewno bym go nie kupił
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości