Kompresor w 1,6 TD oraz 1.9 TD (AAZ)

Forum o modyfikacjach wszystkich silników TD.Turbiny, pompy, wydechy i wszystko na te tematy

Moderatorzy: Michał_1977, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: cowboy » śr sty 12, 2011 12:00

arwam pisze: olozwirski napisał(a):Przyklad z pompka jest nietrafiony bo pompka za kazdym suwem pracy musi pokonywac opor napompowanej detki,
przykład właśnie dokładnie obrazuje co chciałem przekazać
arwam, ale zrozum jedno, ze pompka to nie kompresor - to nie musi się przekładać 1:1
w detkce z kazdym suwem tłoka pompki zwiększasz cisnienia a w kompresorze im kompresorz wiecej pompuje, tym silnik szybciej zasysa powietrze - kurdę tak trudo Ci to jest ogarnać ?

żeby kompresoror nie generował obciążenia na wał silnika, trzeba go odłączyc sprzęgiełkiem tak jak to sie powszechnie robi, a nie kombinowac z przepustnicami jak w G60 bo to archaiczne rozwiązanie
arwam pisze:ale jeśli masz ciśnienie za kopresorem wtedy straty są większe a nie mów że doładowanie jest Ci potrzebne jak stoisz np w korku lub jeśli jedziesz powiedzmy na to 100km/k
jak stoisz w korku to kompresor nie pompuje, przyjmij do wiadomości że wydatek kompresora zalezy od obrotów wirnika, czyli obrotów silnika
jak jedziesz np 100 km/h na 4 biegu ze stałą prędkością i masz np 2800 rpm to wtedy w G60 jak jest lekko uchylona przepustnica to uchyla sie przepustnica bypassa
w TD czy TDI nie musisz tego upuszczac bo nie grozi ci AFR ubogi... co wiecej diesle chodzą na AFR 25 do 50 i powietrza tam nigdy za duzo

to czy kompresor bedzie dmuchał 0,4 bara czy 0,1 to juz jest pomijalne bo wirnik i tak sie bedzie krecił
z kolei jakbyś chciał tym kompresorem dmuchać 0,8 bara w 1,9 to straty juz bedą bardzo duże, bo jak wczesniej Ci pisałem im wieksze cisnienie tym kompresor generuje ogromne straty, dlatego stosuje sie go do doładowan rzedu 0,5 Bara a turbospręzarki rzędu 1-1,5 bara obsługują bez problemu

Twój przykład ze zdejmowaniem węzyka z gruszki jest nietrafiony, zapuśc sobie test 011 w basic setting i ECU bedzie przełączac B75 w trybie ON-OFF co 10 sekund, przy obrotach chyba 1200 rpm róznica ma być ~150 mBar - to nic nie onbciąza silnika, zmienia sie jedynie odgłos z wydechu, ale silnik nie przygasa jak przy załączeniu np kompresora klimy

postawiłeś sobie jakies założenia, dostałes kilka mądrych rad, a Ty robisz wycieczki personalne i bronisz swoich tez jak Jasnej Gory przed potopem szwedzkim
arwam pisze:baza projektu to AAZ a dużym turbo na WG. cel to zmniejszyć alga i poprawić własności trakcyjne silnika zanim turbosprężarka osiągnie wymaganą sprawność.
w takim razie musisz dobrać lepszą turbinę, bo na 200KM to są turbiny VNT które pompują od 1800-2000 rpm
i nie pisz prosze ze się zacina geometria, bo setki tysiące aut jeżdzą i jest OK, a Ty tym bardziej chyba nie bedziesz robił 200KM żeby zamulać geometrię ? ;)

inny lepszy sposób to układ mała + duża turbina



arwam

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: arwam » śr sty 12, 2011 13:44

cowboy pisze:żeby kompresoror nie generował obciążenia na wał silnika, trzeba go odłączyc sprzęgiełkiem tak jak to sie powszechnie robi, a nie kombinowac z przepustnicami jak w G60 bo to archaiczne rozwiązanie

ale jak nie dysponuję fabryką ani środkami które pozwalają mi wszelkie elementy wykonać na zamówienie upraszczam konstrukcję tak aby było możliwe wykonanie jej w warunkach warsztatowych.
a może nawet podstawę pod kompresor mam też wykonać na zamówienie w jakiejś odlewni zamiast zrobić to w Garażu za pomocą szeroko dostępnych narzędzi.



po drugie odłącz kompresor to i tak jeśli nie będzie kanału obejściowego to skutecznie uniemożliwi dopływ powietrza do silnika czyli tak jak w benzyniaku byśmy zamkneli przepustnicę.
Proste a jednak trudne?

cowboy pisze:Twój przykład ze zdejmowaniem węzyka z gruszki jest nietrafiony, zapuśc sobie test 011 w basic setting i ECU bedzie przełączac B75 w trybie ON-OFF co 10 sekund, przy obrotach chyba 1200 rpm róznica ma być ~150 mBar - to nic nie onbciąza silnika, zmienia sie jedynie odgłos z wydechu, ale silnik nie przygasa jak przy załączeniu np kompresora klimy
to zacznij wtedy obserwować dawkę na każdy poszczególny suw pracy.
po zamknięciu kierownic wzrosła?
cóż ale skoro silnik to wyrównał większą dawką to przecież nie ma nic do rzeczy.
może zrób jakiś projekt od A-Z wąłcznie ze zorganizowaniem procesów spalania w silniku.
czy nie tak jak to Ty robiłeś że założyłeś turbo i oddałeś auto do zrobienia softu i twiedziszze ktoś nic nie wie bo zrobił z takiego samego silnika tyle co Ty.
z tym że większośc tej najtrudniej częsci roboty kto inny za Ciebie robił.
Tak bo wystrojenie wszystkiego jest trudne w porównaniu do złożenia silnika i wyposażeniu go w inny osprzęt.
cowboy pisze:jak stoisz w korku to kompresor nie pompuje, przyjmij do wiadomości że wydatek kompresora zalezy od obrotów wirnika, czyli obrotów silnika
czyli na postoju nie będzie kompresor tłoczył powietrza w silnik w większej ilości niżby silnik pobierał w wersji wolnossącej?

jeśli to miałeś na myśli to proponuje się co najmniej trochę dokształcić.
ciśnienie doładowanie w kompresorze będzie zależne od przełożenia między wałem korbowym silnika a kompresorem i nie będzie się ono zbytnio zmieniało( niewielkie różnice będą spowodowane zmianami termodynamicznymi i nieszczelnościami kompresora.
cowboy pisze:postawiłeś sobie jakies założenia,


tak właśnie założenia są najważniejsze jeśli wogóle chcesz coś zbudować
założenia są takie:

AAZ z pompą 12mm, duże turbo na WG a nie na VNT, kolektor dolotowy 1Y lub G60 w zależności co się uda zabudować, teraz głównym celem jest zniwelować laga turbiny

jeśli nie podoba Ci się wybór turbiny to już nie jest twój problem.

cowboy pisze:arwam, ale zrozum jedno, ze pompka to nie kompresor - to nie musi się przekładać 1:1
w detkce z kazdym suwem tłoka pompki zwiększasz cisnienia a w kompresorze im kompresorz wiecej pompuje, tym silnik szybciej zasysa powietrze - kurdę tak trudo Ci to jest ogarnać ?

aha czyli działanie pompki opiera się na prawach fizyki a działanie kompresora już nie? albo na odwrót?
a z tym że silnk szybciej zasysa powietrze to co? rozciąga się jak gumka od majtek i ziwększa siępojemność silnika? :rotfl: :rotfl:
zrób taki test jak wcześniej napisałem z otwartą i zamkniętą na sztywno geometrią w turbinie.
bez tego nie mamy nawet co gadać.

cowboy pisze:to czy kompresor bedzie dmuchał 0,4 bara czy 0,1 to juz jest pomijalne bo wirnik i tak sie bedzie krecił
z kolei jakbyś chciał tym kompresorem dmuchać 0,8 bara w 1,9 to straty juz bedą bardzo duże, bo jak wczesniej Ci pisałem im wieksze cisnienie tym kompresor generuje ogromne straty,
czyli według Ciebie obciążenie kompresora nie ma wpływu na obciążenie silnika.
a jak masz układ wspomagania to jak kręcisz kierownicą to nie zwiększa się obciążenie silnika, zwłaszcza jak skręcisz do oporu?
nie masz obciążenia na wyjściu w postaci ciśnienia to obciążenie jest tylko takie jakie generują opory mechaniczne kompresora i w niewielkim stopniu opory aerodynamiczne wewnątrz kompresora i baypass'u.
takie są prawa Fizyki czy Ci się to podoba czy nie.
cowboy pisze:postawiłeś sobie jakies założenia, dostałes kilka mądrych rad,

jeśli Twierdzisz że mądrą radą jest zakładanie kompresora to głupota "bo generuje straty" to wybacz ale ja tego mądrością nie nazwę.
na czym się te "mądre rady" opierają? słucham.
na własnym "widzi mi się"?
to trochę za mało.
podeprzyj się fizyką a nie tylko suchym stwierdzeniem że "kompresor generuje straty" i tyle.
gdyby tak było i nie było opłacalne stosowanie kompresora to nikt by tego nie robił bo po co sobie obniżać moc.
to prawda że ma mniejszą sprawność ale jednak bilans jest dodatni.

u Ciebie nie ma siły argumentu więc jest argument siły.
proponuję żebyśmy zakończyli naszą dyskusję bo tobie nawet jeśliby przytoczyć odpowiednie publikacje to i tak wiesz lepiej bo tak ktoś powiedział.
tak samo jak krąży mit że jak się powiększy układ dolotowy to lag się zwiększy.
dziwne że u mnie po założeniu większego kolektora dolotowego i IC od Sprintera sytuacja była dokładnie na odwrót bo znacząco się poprawiła odpowiedź silnika i turbiny na wciśnięcie gazu.
dyskusję z Tobą uważam za skończoną

cowboy pisze:w takim razie musisz dobrać lepszą turbinę,
cel został jasno obrany duże WG czy Ci to się podoba czy nie.
nie będzie to jeździło w Twoim aucie żebyś decydował o tym jakie turbo ma tam siedzieć.
cowboy pisze: a Ty tym bardziej chyba nie bedziesz robił 200KM żeby zamulać geometrię ? ;)
to po co robię takie auto to jest już tylko i wyłącznie moja sprawa. jak również i to że swojej wiedzy nie trzymam tylko dla Siebie.
cowboy pisze:inny lepszy sposób to układ mała + duża turbina

tego nei wykluczam choć skłaniam się bardziej ku mechanicznemu

a zdaje się tytuł tematu brzmiał "kompresor w 1.6TD " a nie "kompresor w 1.6TD, montować czy nie"?

to że jesteś moderatorem i masz plecy nie znaczy że masz rację.
zacznij logicznie argumentować swoje wywody bo narazie nie można powiedzieć o logice w Twoich wywyodach poza tymi o działaniu elektroniki w TDI.
ale czy to będzie silnik sterowany elektronicznie czy mechanicznie prawa fizyki są stałe i nie zmieniaję się tylko dlatego że nam tak pasuje.
cowboy pisze: a Ty robisz wycieczki personalne i bronisz swoich tez jak Jasnej Gory przed potopem szwedzkim


Ty chyba nie wiesz co oznaczają wycieczki personalne, nie ubliżyłem Ci ani słowem
to że nie masz wiedzy o działaniu od strony mechaniczno fizycznej silnika to nie jest niczym uwłaczającym. ja też kiedyś nie wiele na ten temat wiedziałem.
za to między nami jest jedna ale za to szczególnie widoczna różnica.
jeśli nie mam na jakiś temat wiedzy i nie jestem czegoś pewien to sięnie upieram i nie narzucam komuś swojego zdania bo nie ważne czy mam rację czy nie sprawiedliwość i tak musi byś po mojej stronie

a bronię swoich " tez " wtedy kiedy wiem że mam rację było o sposobach zmniejszania strat przez kompresor wymieniłem dwa sposoby a o trzecim nie wspomniałem bo jest mniej skuteczny niż baypass zza kompresora na stronę ssącą pod warunkiem że jest odpowiedniej średnicy co niestety żadko się zdarza.

cowboy pisze:w takim razie musisz dobrać lepszą turbinę, bo na 200KM to są turbiny VNT które pompują od 1800-2000 rpm
i wysteruj to bezpiecznie żeby nie dmuchneło 2,0bara przy dajmy na to 1800rpm.
wystarczy że się zatnie geometrie i za moment będziemy zbierać wał z asfaltu
cel został postawiony.
a teraz chciałbym się zastanowić nad sposobami jego realizacji a nie toczyć z Tobą batalię bo przecież Ty z racji stanowiska znasz się lepiej.
to że sprowadzasz wtryskiwacze dla forumowiczy po czym je oddajesz komuś innemu żeby je złożył i wyregulował nie znaczy że masz wiedzę absolutną bo tej nie ma nikt, ani ja ani Ty.
chociaż faktem jest że za zaletę muszę Ci przyznać fakt że nie próbowałeś nikomu nigdy wmawiać że sam osobiście robisz wtryskiwacze tylko że oddajesz do pewnego zakładu za co chwała tobie.
tak że nie spinaj żeby kogoś zniechęcić do jakiegoś pomysłu a jeśli po rozważeniu za i przeciw ktoś nadal chce założyć kompresor to albo nie przeszkadzaj w dyskusji która ma być z założenia konstruktywna i doprowadzić do założenia i zminimalizowania niekorzystnych zjawisk, nie za wszelką cenę wmawiać komuś że to jest wręcz złe.
skoro by było złe to jak już pisałem wcześniej nikt by nie montował kompresorów ani pojedyncze osoby ani przede wszystkim żadne szanujące się firmy, jak choćbyt Mercedes, chewrolet, Maseratti, czy nawet niezbyt u nas popularny Rover

Pozdrawiam a chętnych zapraszam do dyskusji ale w duchu " jak zamontować i czego unikać" a nie "nie montować.



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kompresor w 1,6 TD

Post autor: cowboy » śr sty 12, 2011 13:59

arwam pisze:
cowboy pisze:żeby kompresoror nie generował obciążenia na wał silnika, trzeba go odłączyc sprzęgiełkiem tak jak to sie powszechnie robi, a nie kombinowac z przepustnicami jak w G60 bo to archaiczne rozwiązanie

ale jak nie dysponuję fabryką ani środkami które pozwalają mi wszelkie elementy wykonać na zamówienie upraszczam konstrukcję tak aby było możliwe wykonanie jej w warunkach warsztatowych.
a może nawet podstawę pod kompresor mam też wykonać na zamówienie w jakiejś odlewni zamiast zrobić to w Garażu za pomocą szeroko dostępnych narzędzi.



po drugie odłącz kompresor to i tak jeśli nie będzie kanału obejściowego to skutecznie uniemożliwi dopływ powietrza do silnika czyli tak jak w benzyniaku byśmy zamkneli przepustnicę.
Proste a jednak trudne?

cowboy pisze:Twój przykład ze zdejmowaniem węzyka z gruszki jest nietrafiony, zapuśc sobie test 011 w basic setting i ECU bedzie przełączac B75 w trybie ON-OFF co 10 sekund, przy obrotach chyba 1200 rpm róznica ma być ~150 mBar - to nic nie onbciąza silnika, zmienia sie jedynie odgłos z wydechu, ale silnik nie przygasa jak przy załączeniu np kompresora klimy
to zacznij wtedy obserwować dawkę na każdy poszczególny suw pracy.
po zamknięciu kierownic wzrosła?
cóż ale skoro silnik to wyrównał większą dawką to przecież nie ma nic do rzeczy.
może zrób jakiś projekt od A-Z wąłcznie ze zorganizowaniem procesów spalania w silniku.
czy nie tak jak to Ty robiłeś że założyłeś turbo i oddałeś auto do zrobienia softu i twiedziszze ktoś nic nie wie bo zrobił z takiego samego silnika tyle co Ty.
z tym że większośc tej najtrudniej częsci roboty kto inny za Ciebie robił.
Tak bo wystrojenie wszystkiego jest trudne w porównaniu do złożenia silnika i wyposażeniu go w inny osprzęt.
cowboy pisze:jak stoisz w korku to kompresor nie pompuje, przyjmij do wiadomości że wydatek kompresora zalezy od obrotów wirnika, czyli obrotów silnika
czyli na postoju nie będzie kompresor tłoczył powietrza w silnik w większej ilości niżby silnik pobierał w wersji wolnossącej?

jeśli to miałeś na myśli to proponuje się co najmniej trochę dokształcić.
ciśnienie doładowanie w kompresorze będzie zależne od przełożenia między wałem korbowym silnika a kompresorem i nie będzie się ono zbytnio zmieniało( niewielkie różnice będą spowodowane zmianami termodynamicznymi i nieszczelnościami kompresora.
cowboy pisze:postawiłeś sobie jakies założenia,


tak właśnie założenia są najważniejsze jeśli wogóle chcesz coś zbudować
założenia są takie:

AAZ z pompą 12mm, duże turbo na WG a nie na VNT, kolektor dolotowy 1Y lub G60 w zależności co się uda zabudować, teraz głównym celem jest zniwelować laga turbiny

jeśli nie podoba Ci się wybór turbiny to już nie jest twój problem.

cowboy pisze:arwam, ale zrozum jedno, ze pompka to nie kompresor - to nie musi się przekładać 1:1
w detkce z kazdym suwem tłoka pompki zwiększasz cisnienia a w kompresorze im kompresorz wiecej pompuje, tym silnik szybciej zasysa powietrze - kurdę tak trudo Ci to jest ogarnać ?

aha czyli działanie pompki opiera się na prawach fizyki a działanie kompresora już nie? albo na odwrót?
a z tym że silnk szybciej zasysa powietrze to co? rozciąga się jak gumka od majtek i ziwększa siępojemność silnika? :rotfl: :rotfl:
zrób taki test jak wcześniej napisałem z otwartą i zamkniętą na sztywno geometrią w turbinie.
bez tego nie mamy nawet co gadać.

cowboy pisze:to czy kompresor bedzie dmuchał 0,4 bara czy 0,1 to juz jest pomijalne bo wirnik i tak sie bedzie krecił
z kolei jakbyś chciał tym kompresorem dmuchać 0,8 bara w 1,9 to straty juz bedą bardzo duże, bo jak wczesniej Ci pisałem im wieksze cisnienie tym kompresor generuje ogromne straty,
czyli według Ciebie obciążenie kompresora nie ma wpływu na obciążenie silnika.
a jak masz układ wspomagania to jak kręcisz kierownicą to nie zwiększa się obciążenie silnika, zwłaszcza jak skręcisz do oporu?
nie masz obciążenia na wyjściu w postaci ciśnienia to obciążenie jest tylko takie jakie generują opory mechaniczne kompresora i w niewielkim stopniu opory aerodynamiczne wewnątrz kompresora i baypass'u.
takie są prawa Fizyki czy Ci się to podoba czy nie.
cowboy pisze:postawiłeś sobie jakies założenia, dostałes kilka mądrych rad,

jeśli Twierdzisz że mądrą radą jest zakładanie kompresora to głupota "bo generuje straty" to wybacz ale ja tego mądrością nie nazwę.
na czym się te "mądre rady" opierają? słucham.
na własnym "widzi mi się"?
to trochę za mało.
podeprzyj się fizyką a nie tylko suchym stwierdzeniem że "kompresor generuje straty" i tyle.
gdyby tak było i nie było opłacalne stosowanie kompresora to nikt by tego nie robił bo po co sobie obniżać moc.
to prawda że ma mniejszą sprawność ale jednak bilans jest dodatni.

u Ciebie nie ma siły argumentu więc jest argument siły.
proponuję żebyśmy zakończyli naszą dyskusję bo tobie nawet jeśliby przytoczyć odpowiednie publikacje to i tak wiesz lepiej bo tak ktoś powiedział.
tak samo jak krąży mit że jak się powiększy układ dolotowy to lag się zwiększy.
dziwne że u mnie po założeniu większego kolektora dolotowego i IC od Sprintera sytuacja była dokładnie na odwrót bo znacząco się poprawiła odpowiedź silnika i turbiny na wciśnięcie gazu.
dyskusję z Tobą uważam za skończoną

cowboy pisze:w takim razie musisz dobrać lepszą turbinę,
cel został jasno obrany duże WG czy Ci to się podoba czy nie.
nie będzie to jeździło w Twoim aucie żebyś decydował o tym jakie turbo ma tam siedzieć.
cowboy pisze: a Ty tym bardziej chyba nie bedziesz robił 200KM żeby zamulać geometrię ? ;)
to po co robię takie auto to jest już tylko i wyłącznie moja sprawa. jak również i to że swojej wiedzy nie trzymam tylko dla Siebie.
cowboy pisze:inny lepszy sposób to układ mała + duża turbina

tego nei wykluczam choć skłaniam się bardziej ku mechanicznemu

a zdaje się tytuł tematu brzmiał "kompresor w 1.6TD " a nie "kompresor w 1.6TD, montować czy nie"?

to że jesteś moderatorem i masz plecy nie znaczy że masz rację.
zacznij logicznie argumentować swoje wywody bo narazie nie można powiedzieć o logice w Twoich wywyodach poza tymi o działaniu elektroniki w TDI.
ale czy to będzie silnik sterowany elektronicznie czy mechanicznie prawa fizyki są stałe i nie zmieniaję się tylko dlatego że nam tak pasuje.
cowboy pisze: a Ty robisz wycieczki personalne i bronisz swoich tez jak Jasnej Gory przed potopem szwedzkim


Ty chyba nie wiesz co oznaczają wycieczki personalne, nie ubliżyłem Ci ani słowem
to że nie masz wiedzy o działaniu od strony mechaniczno fizycznej silnika to nie jest niczym uwłaczającym. ja też kiedyś nie wiele na ten temat wiedziałem.
za to między nami jest jedna ale za to szczególnie widoczna różnica.
jeśli nie mam na jakiś temat wiedzy i nie jestem czegoś pewien to sięnie upieram i nie narzucam komuś swojego zdania bo nie ważne czy mam rację czy nie sprawiedliwość i tak musi byś po mojej stronie

a bronię swoich " tez " wtedy kiedy wiem że mam rację było o sposobach zmniejszania strat przez kompresor wymieniłem dwa sposoby a o trzecim nie wspomniałem bo jest mniej skuteczny niż baypass zza kompresora na stronę ssącą pod warunkiem że jest odpowiedniej średnicy co niestety żadko się zdarza.

cowboy pisze:w takim razie musisz dobrać lepszą turbinę, bo na 200KM to są turbiny VNT które pompują od 1800-2000 rpm
i wysteruj to bezpiecznie żeby nie dmuchneło 2,0bara przy dajmy na to 1800rpm.
wystarczy że się zatnie geometrie i za moment będziemy zbierać wał z asfaltu
cel został postawiony.
a teraz chciałbym się zastanowić nad sposobami jego realizacji a nie toczyć z Tobą batalię bo przecież Ty z racji stanowiska znasz się lepiej.
to że sprowadzasz wtryskiwacze dla forumowiczy po czym je oddajesz komuś innemu żeby je złożył i wyregulował nie znaczy że masz wiedzę absolutną bo tej nie ma nikt, ani ja ani Ty.
chociaż faktem jest że za zaletę muszę Ci przyznać fakt że nie próbowałeś nikomu nigdy wmawiać że sam osobiście robisz wtryskiwacze tylko że oddajesz do pewnego zakładu za co chwała tobie.
tak że nie spinaj żeby kogoś zniechęcić do jakiegoś pomysłu a jeśli po rozważeniu za i przeciw ktoś nadal chce założyć kompresor to albo nie przeszkadzaj w dyskusji która ma być z założenia konstruktywna i doprowadzić do założenia i zminimalizowania niekorzystnych zjawisk, nie za wszelką cenę wmawiać komuś że to jest wręcz złe.
skoro by było złe to jak już pisałem wcześniej nikt by nie montował kompresorów ani pojedyncze osoby ani przede wszystkim żadne szanujące się firmy, jak choćbyt Mercedes, chewrolet, Maseratti, czy nawet niezbyt u nas popularny Rover

Pozdrawiam a chętnych zapraszam do dyskusji ale w duchu " jak zamontować i czego unikać" a nie "nie montować.
arwam, jestes jednak strasznie zaciekły, podobnie jak Sagon masz manie przesladowczą o jakichś plecach moderatora
po raz kolejny jedziesz w moim kierunku i stosujesz personalne zaczepki !

ja podałem Ci publikacje, podałem przykłady z fizyki ale sie do tego nie odniosleś, motasz sie , wymyslasz coraz to inne argumenty.
ja juz nie bede sie wpisywał, bo wiesz wszystko najlepiej, wymyslasz sobie pompki i gumki od majtek żeby poprzec swoje teorie..
zadałem kilka pytań, tez bez odpowiedzi..

jasne ze to jest Twoje auto i moze zrobic co chcesz, szkoda tylko ze potrafisz podac tyle argumentów i pisac na pół strony a nie potrafisz napisać jaki kompresor dobrałeś do projektu, jaki ma być na nim doładowanie
nie raczysz tez zauwazyc ze jak turbina w tescie zaczyna pompowac to LMM sygnalizuje do ECU więcej powietrza.
pisałem ze kompresor powyżej pewnego doładowania, zaczyna generować bardzo duże straty - tez nie przyjmujesz do wiadomości
zauważ ze jest stosowany w SILNIKACH BENZYNOWYCH, zwykle o dużej pojemności ...

a teraz uważaj:
moderatorem zostałem tu zrobiony, opierałem się ale mnie wrobili, nawet nie mam golfa ale jestem tu dalej i moderuję,,,
nie dałem nigdy ostrzezeń, nie cwaniakuje ale jeszcze jeden wpis na mój temat i dostajesz ostrzeżenie za każdą pyskówkę !!


moja sprawa kto mi stroił golfa, kto reguluje mi wtryskiwacze - nie musisz sobie dodawać animuszu takimi uwagami jak również brakami w mojej edukacji...



jaszczur
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6612
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 09:34
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: jaszczur » śr sty 12, 2011 14:08

cowboy pisze:arwam, jestes jednak strasznie zaciekły, podobnie jak Sagon masz manie przesladowczą o jakichś plecach moderatora
po raz kolejny jedziesz w moim kierunku i stosujesz personalne zaczepki !
także kolego arwam uspokój piłeczkę,na razie upominam



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: cowboy » śr sty 12, 2011 14:21

arwam pisze:może zrób jakiś projekt od A-Z wąłcznie ze zorganizowaniem procesów spalania w silniku.
czy nie tak jak to Ty robiłeś że założyłeś turbo i oddałeś auto do zrobienia softu i twiedziszze ktoś nic nie wie bo zrobił z takiego samego silnika tyle co Ty.
z tym że większośc tej najtrudniej częsci roboty kto inny za Ciebie robił.
Tak bo wystrojenie wszystkiego jest trudne w porównaniu do złożenia silnika i wyposażeniu go w inny osprzęt.
cowboy pisze:to że jesteś moderatorem i masz plecy nie znaczy że masz rację.
cowboy pisze:to że sprowadzasz wtryskiwacze dla forumowiczy po czym je oddajesz komuś innemu żeby je złożył i wyregulował nie znaczy że masz wiedzę absolutną bo tej nie ma nikt, ani ja ani Ty.
chociaż faktem jest że za zaletę muszę Ci przyznać fakt że nie próbowałeś nikomu nigdy wmawiać że sam osobiście robisz wtryskiwacze tylko że oddajesz do pewnego zakładu za co chwała tobie.
ponieważ 2 razy wczesniej prosiłem Cie żebyś nie stosował wycieczek personalnych w moim kierunku jednak zmieniłem zdanie
nie znasz mnie, nie wiesz jaką mam wiedze, co zrobiłem sam, ponadto czepiasz sie wszystkiego

pisałem Ci uderz do Daniela z TTC i dowiedz sie o co kaman !
ponadto podaj co wymysliłes, jaki kompresor, narysuj układ sterowania, te bypassy to podystkutujemy
w tej chwili widzę że juz wyczerpałeś swoje argumenty
prosze wszystkich o wpisywanie TYLKO na temat i TYLKO konkretnych informacji, na podstawie sprawdzonych publikacji czy zastosowan kompresora w dieslu
kazde uwagi na temat pompki do roweru czy gumki od majtek bede traktował jako spam nic nie wnoszący do dyskusji

jeszcze raz polecam linka do blogsilnika - jest tam to wszystko fajnie opisane



arwam

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: arwam » czw sty 13, 2011 00:11

miały być potwierdzone informacje więc prosze bardzo. foto z czasopisma Auto Expert z marca 98'

Obrazek


P.S.
gdyby ktoś chciał napisać że tym naruszam prawa autorskie to już mówię otóż jeśli się przytacza żródła nie jest to naruszanie praw autorskich tym bardziej że jest to archiwalny nr czasopisma



Awatar użytkownika
olozwirski
2 SLOW 2 PLAY
2 SLOW 2 PLAY
Posty: 1628
Rejestracja: wt lut 22, 2005 21:49
Lokalizacja: WKZ

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: olozwirski » czw sty 13, 2011 02:20

W kwestii formalnej, w tytule jest 1.6TD a baza projektu jest AAZ?
Moze podaj jaki chcesz miec przebieg krzywych momentu obrotowego bo naprawde moze sie okazac ze turbina ze zmienna geometria bedzie najlepszym rozwiazaniem.
A co do kompresora to widzial bym to tak: maly kompresor ladujacy liniowo, dmuchajacy w dolot bez zadnych kombinacji ze zmniejszaniem strat mechanicznych. Koniecznie ze sprzeglem odlaczanym od jakis tam obrotow. Od jakich to trzeba albo policzyc albo wyjdzie w praniu, bo dodanie kompresora to tak jak bys zwiekszyl pojemnosc silnika. Zeby obliczyc o ile zwieksza sie pojemnosc srednio przyjmuje sie pojemnosc silnika x doladowanie + pojemnosc silnika x VE (sprawnosc wolumeryczna, zgaduje ze okolo 0.8). Czyli jak doladujesz AAZta 0.5 bara to tak jak bys rozpedzal swoje turbo na duzym WG silnikiem o pojemnosci ca. 2300cm3.



mihas66
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: ndz paź 25, 2009 15:54
Lokalizacja: lbn

Re: Kompresor w 1,6 TD

Post autor: mihas66 » czw sty 13, 2011 08:57

http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=78120&hl=" onclick="window.open(this.href);return false;

Obczaj ten temat i jaki linki tam podałem bo tu aby widzę że każdy zamiast pomóc utrudnia i jeszcze ostrzeżenia się sypią...



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Kompresor w 1,6 TD

Post autor: cowboy » czw sty 13, 2011 09:42

mihas66 pisze:http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=78120&hl=

Obczaj ten temat i jaki linki tam podałem bo tu aby widzę że każdy zamiast pomóc utrudnia i jeszcze ostrzeżenia się sypią...
kolego ostrzeżenie poszło za konkretne rzeczy, arwarm wyjasnił sytuację PW, nie komentuj i nie spamuj
jesli pomocą byłyby posty w stylu:
- jestes super
- swietny pomysł
- zrób to
a utrudnieniem są konkretne pytania i informacje to mamy w tym względzie rozbieżność

co w tym zalinkowanym przez Ciebie temacie jest nowatorskiego na temat kompresora w dieslu oprocz kilku fotek o czym nie było tu napisane ?
jest pokazany kolektor z 2.4D obciety - to juz tez było u nas na forum - sam wrzucałem temat alternatywnych kolektorów
jest napisane że Daniel z TTC wydłubał coś takiego - o czym tez tu jest napisane :)

są opinie paru ludzi dłubiących diesle że raczej nie ma to sensu - przypominam to jest forum o dłubaniu diesli zeby szybciej jezdziły a nie mniej paliły :)

wiadomo, chcąc zbudować szybkiego diesla najlepiej zapodać PD ale skoro arwarm jest miłosnikiem TD i chce dłubać AAZeta to zobaczymy jak mu to wyjdzie
na razie mam nadzieje że porzuci pomysł systemu przepustnic, a zastosuje jakiegoś eatona ze sprzęgłem

skoro dyskusja wróciła, to zapodam, co napisałem w PW do arwarm

stosowanie przepustnicy w celu wypuszczania doładowania przy stałych prędkościach raczej nie ma sensu bo co to ma na celu ?
obnizenie spalania przy jeździe 80 km/h ? (zakładam że rzeczywiście obciązenie silnika zmniejszy się wymiernie)
tak naprawde wtedy nic złego jak kompresor zabierze te 5-10KM z mocy silnika bo jadac 80km/h silnik nie jest obciążony i nie wytwarza mocy maksymalnej
jak bedziesz butował z kompresorem to albo go wyłaczyć sprzegłem (eaton) albo przyjąc na klate jego opory ale i te dodatkowe 0,5 bara (dzieki temu mozna mniej wydajne turbo zapodać)
moim zdaniem te 0,4bara w niczym by nie przeszkadzały, a wrecz przeciewniee mogłyby zmniejszyć laga, gdybys nagle chciał przyspieszyć
przy zmianie biegu ten kompresor tez nie bardzo pomoze bo kompresor zwalania troszke gdy obroty silnika spadają
ogolnie w dieslu to stałe doładowanie kompresora słabo się sprawdza
a Twoje planowane 0,8 bara to naprawde juz niemało dla kompresora... własnie do 0,5 bara to on jeszcze dmucha dość swobodnie, a potem juz jest coraz gorzej i coraz większe straty
idealnym rozwiązaniem jest układ 2 turbin na wastegatach - jesli nie masz ECU i boisz sie zatartych żaluzji... choć VNT mozna tez sterować cisnieniem...
olozwirski pisze:Moze podaj jaki chcesz miec przebieg krzywych momentu obrotowego
to jest własnie kluczowa sprawa
olozwirski pisze:W kwestii formalnej, w tytule jest 1.6TD a baza projektu jest AAZ?
zmieniłem tytuł tematu



arwam

Kompresor w 1,6 TD oraz 1.9 TD (AAZ)

Post autor: arwam » czw sty 13, 2011 11:50

cowboy pisze:a zastosuje jakiegoś eatona ze sprzęgłem

jednak raczej zostanę przy przepustnicy hociaż też zaczynam się oglądać za kompresorami właśnie Eatona.
jednak załączanie sprzęgłem jest trochę zbyt problematyczne do rozwiązania w skromnych warunkach warsztatowych.
i właśnie dlatego będę chciał stosować przepustnicę bo przy załączaniu sprzęgłem i tak musi byś kanał obejściowy alby kompresor nie utrudniał zasysania powietrza przez silnik to raz a dwa że miejsce pod maską i tak jest już bardzo ograniczone.
chciałbym jeszcze upchnąć dodatkowo kompresor klimatyzacji ale to ostatnie widzę w czarnych kolorach.
cowboy pisze:stosowanie przepustnicy w celu wypuszczania doładowania przy stałych prędkościach raczej nie ma sensu bo co to ma na celu ?
ma na celu zmniejszenie strat. bo jeśli to można łatwo zrobić to dlaczego nie?
poczytaj jeszcze ten link.


http://autokult.pl/2010/08/10/doladowan ... a-i-typu-g" onclick="window.open(this.href);return false;


Eaton'y bardzo przypominają dmuchawy Roots'a z tym że mają znacznie wyższą sprawność.
przy opisie tej dmuchawy również napisan że pobór mocy jest znikomy w przypadku braku obciążenia. podobnie ma się sprawa z Eaton'em
dlatego właśnie chcę zastosować właśnie przepustnicę.
wtedy nie będzie również szarpnięcia na pasku co jak wiem nie za dobrze wpływa na trwałość klina na wale w silnika TD i TDI VP starszej generacji
dzięki temu myślę że uda mi się uniknąć niespodzianki na trasie w postaci zniszczonej góry silnika.
po za tym idąc jeszcze tropem zmniejszania strat robi się duże wydechy gdzie zmiana całego układu wydechowego często uwolni dodatkowo tylko parę koni a jak sam wcześniej wspomniałeś to kompresor zabiera tj mocy znacznie więcej.

koszta jakie niesie jedna i druga opcja chyba są jazne jak to różnica a jaki efekt.
jak wciskasz pedał gazu to wtedy kanał obejściowy się zamyka i kompresor pompuje.
po drugie przeczytaj foto które podrzuciłem.

po drugie jakie ciśnienie chcę pompować z kompresora już napisałem i właśnie dlatego również MUSI układ który będzie minimalizował straty.



arwam

Kompresor w 1,6 TD oraz 1.9 TD (AAZ)

Post autor: arwam » czw sty 13, 2011 12:12

olozwirski pisze:A co do kompresora to widzial bym to tak: maly kompresor ladujacy liniowo, dmuchajacy w dolot bez zadnych kombinacji ze zmniejszaniem strat mechanicznych. Koniecznie ze sprzeglem odlaczanym od jakis tam obrotow.

uzasadnij to stwierdzenie że "koniecznie ze sprzęgłęm odlanczanym od jakis tam obrotów"
oprócz komplikacji konstrukcji co ono ma na celu i jak jest jego wyższość nad rozwiązaniem z kanałem który będzie łączył wyjście kompresora z wejściem kiedy boost nie będzie potrzebny.
bo po za ogromnym obciążeniem paska wieloklinowego i samego klina na wale efekt bez kanału obejściowego będzie taki że rozłączenie kompresora bez zastosowania dodatkowego kanału obejściowego spowoduje skuteczne utrudnienie w pobieraniu powietrza przez silnik i może skutecznie urwać wirnik zimny w turbinie która będzie dmuchać w kompresor na skutek powstania fali zwrotnego ciśnienia( surge line).
jesli faktyczne to rozwiązanie jest o niebo lepsze niż dodatkowy kanał obejściowy z przepustnicą to najwyraźniej nie wiem o czymś co Ty wiesz doskonale i chciałbym się również dowiedzieć.



Awatar użytkownika
BENITO
Forum Master
Forum Master
Posty: 1459
Rejestracja: śr mar 07, 2007 23:47
Lokalizacja: Wałbrzych Edgeworthstown IE
Kontakt:

Kompresor w 1,6 TD oraz 1.9 TD (AAZ)

Post autor: BENITO » czw sty 13, 2011 12:16

arwam, EATON to kompresor typu twin scroll i ma on niewiele większą sprawność niż oryginalny roots, największą sprawność na niskich obrotach mają niestety sprawdzone przez vw lysholmy i moim zdanie jeśli uparłeś się na kompresor bez sprzęgła to właśnie powinieneś poszukać g-ladera.

Druga sprawa, to z twoimi umiejętnościami na pewno rozwiązał byś sterownie sprzęgłem od kompresora (założę się że jest tam układ sterowany napięciem powyżej którego sprzęgło odłącza kompresor). Poza tym W silnikach typu kompresor + turbo na pewno kwestia dolotu z pominięciem kompresora jest rozwiązana, wystarczy podpatrzeć gdzieś jakiegoś tfsi.


Powrót do korzeni, GTD to jest to.

arwam

Kompresor w 1,6 TD oraz 1.9 TD (AAZ)

Post autor: arwam » czw sty 13, 2011 12:19

mihas66, dzięki za linka.



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Kompresor w 1,6 TD oraz 1.9 TD (AAZ)

Post autor: cowboy » czw sty 13, 2011 12:42

arwam pisze:ma na celu zmniejszenie strat. bo jeśli to można łatwo zrobić to dlaczego nie?
załóżmy że jak kompresor Rootsa dmucha w bypass to ma niewielkie straty, mimo że wirnik ma bezwładność

Sprężarka Rootsa ma jedną zasadnicza zaletę. W przypadku braku oporu na wyjściu jej pobór mocy jest znikomy – można zbudować kanał obejściowy, używany gdy nie wykorzystujemy tylko ułamek mocy silnik

faktycznie, przekonałeś mnie - myslałem że kręcący sie wirnik mimo wszytsko bedzie jednak stanowił znaczące obciążenie i gra nie warta świeczki

ale podstawowe pytanie ?

jakim problemem jest to że sa straty podczas spokojnej jazdy ze stałą prędkością, gdzie i tak jest nadwyżka mocy a silnik nie jest obciążony - to nie ma wpływu na osiągi ?

czy chcesz osiągnać np spalanie mniejsze o 0,25 L mniej na 100 km/h ?

przecież gdy bedziesz cisnał sandała to kompresor ma pompować ? (czy moze sie w jakiejs fazie sie otworzy bypas?), czyli obciążać silnik ?

arwam, wszystkie nowe konstrukcje, np. 1.4 TFSI maja odłączany kompresor, nie wiem dlaczego uparłeś się na bypass, przecież nie grozi Ci w dieslu zubożenie mieszanki
w benzynach jest to po to aby nie było za ubogo, o czym pisałem

kurcze, jak pisałem zrób jakiś schemat i opisz jak to sobie wymysliłeś bo tak cieżko sie połapać czasem i tracimy czas na wyjasnienie mniej ważnych rzeczy



ODPOWIEDZ

Wróć do „TD”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości