PYTANIA-ile dostanę za takie uszkodzenia, za ile to naprawię

[zajac]

jest załączone na 1 stronie tego tematu lub w 2 temacie podwieszonym o wypadkach

[KoRcZuS]

To PZU to sobie chyba jakieś żarty stroi. Za kasą czekałem przeszło miesiąc do dzisiaj, rzeczoznawca wycenił mi szkodę na ok 2100 a dzisiaj patrze na koncie przelew 1049zł!!! Wie ktoś może o co w tym chodzi???

[zajac]

KoRcZuS, a masz współwłaściciela w dowodzie? jak tak to zapytaj jego gdzie reszta


a co do oczekiwania trochę obronię mojego pracodawcę a nawet nie samą firmę co ludzi tam pracujących. Niestety mimo szczerych chęci po restrukturyzacji nie jesteśmy w stanie się obrobić i nie , że się nie chce tylko nie ma fizycznej możliwości likwidacji szkód w terminie.
Jak na początku roku mieliśmy po 120 szkód na głowę i to było dużo , to teraz mamy po 280-300

ja np od 3 tyg jestem na L4 a moje szkody leżą bo nie ma kto ich zrobić , bo każdy jest utopiony w swoich. Więc i tak masz fart , że tyle czekałeś

[KoRcZuS]

No faktycznie mam współwłaściciela, ale przy zgłaszaniu szkody podałem tylko moje konto, to resztę współwłaścicielowi kiedy i jak wypłacą??

zając no widać że się pozmieniało trochę, to moja druga szkoda, obie miałem w pzu, pierwsza rok temu załatwiona błyskawicznie w 2 dni, wiec może dlatego mi sie wydaje że teraz długo to trwa

[zajac]

albo wypłata na kasę banku Pekao SA albo przekazem pocztowym

ale przy zgłaszaniu szkody podałem tylko moje konto

i od tego właśnie jest likwidator merytoryczny , żeby sprawdzić kto jest właścicielem pojazdu itp rzeczy

[Raptus1984]

powiem wam ze jak ktos ma szkodę w ptu to życzę miłego większych krętaczy nie widziałem,baba na infolinia powiedziała ze nie mam prawa zadać od nich wyceny ,

[KoRcZuS]

albo wypłata na kasę banku Pekao SA albo przekazem pocztowym

ale przy zgłaszaniu szkody podałem tylko moje konto

i od tego właśnie jest likwidator merytoryczny , żeby sprawdzić kto jest właścicielem pojazdu itp rzeczy

Dzisiaj dostałem pismo z info że kasa przyjdzie przekazem

[PrZeMo0o]

KoRcZuS, a ja czekam dalej... mija miesiac od zgloszenia, nawet juz dzwonilem do nich i Pani mnie zbywala doslownie mowiac ze mam czekac i tyle a ja do niej a gdzie ustawowe niby 30dni a ona ze jak jakies pismo przychodzi do nich pozniej to okres sie wydluza.. i gadaj z takimi

[Raptus1984]

w Ptu sobie jaja robią,dzwonie i najpierw mówią ze będzie wycena w ciągu dwóch dni,dzwonie po 2 dniach pani twierdzi ze oni nie muszą mnie informować o wycenie,dziś dzwoni a pani ze za kolejne dwa dni może heheh

[zajac]

a gdzie ustawowe niby 30dni a ona ze jak jakies pismo przychodzi do nich pozniej to okres sie wydluza.. i gadaj z takimi

Art. 14.
1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia
złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.
2. W przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1,
okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń
albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca
się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności
wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie
90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od
toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w
ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach
niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o
przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń
uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.
3. Jeżeli odszkodowanie nie przysługuje lub przysługuje w innej wysokości niż
określona w zgłoszonym roszczeniu, zakład ubezpieczeń informuje o tym na
piśmie osobę występującą z roszczeniem w terminie, o którym mowa w ust. 1
albo 2, wskazując na okoliczności oraz podstawę prawną uzasadniającą
całkowitą lub częściową odmowę wypłaty odszkodowania, jak również na
przyczyny, dla których odmówił wiarygodności okolicznościom dowodowym
podniesionym przez osobę zgłaszającą roszczenie. Pismo zakładu ubezpieczeń
powinno zawierać pouczenie o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze
sądowej.
4. Jeżeli w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2, zakład ubezpieczeń nie
ustali ważności umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt
1 i 2, osoby odpowiedzialnej za szkodę, właściwym do wypłaty odszkodowania
jest Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, na zasadach określonych w rozdziale
7. W przypadku ustalenia przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny
dochodzi od tego zakładu ubezpieczeń zwrotu wypłaconego odszkodowania.
5. Zakład ubezpieczeń ma obowiązek udostępnić poszkodowanemu lub uprawnionemu
informacje i dokumenty, które miały wpływ na ustalenie odpowiedzialności
zakładu ubezpieczeń i wysokość odszkodowania. Osoby te mogą żądać pisemnego
potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń przekazanych informacji bądź
umożliwienia wykonania i potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń kopii
udostępnionych dokumentów, przy czym koszty dokonania wymienionych czynności
obciążają osobę, która żąda tych czynności.

[Raptus1984]

ZAJAC a co myślisz o mojej sprawie,pani stwierdziła ze dlatego tak długo bo mam szkode całkowita

[Wegiel]

zajac,

pytanie Passat B5 szkoda: tylna klapa wgnieciona, lampa, zderzak i malutki odprysk lakieru nad lampa (prawy tylny pok)

1.
2.
3.
4.


Był dziś rzeczoznawca ubezpieczalnia HDI dostałem coś takiego:

Lampa - Wymiana
Poszycie zderzaka - Lakierowanie
Klapa- Cięzki dostep - Naprawa + Lakierowanie

uszczerbek z 3 fotki powiedział,że się nie zalicza i to tylko zaprawkę zrobić i będzie oki ale jestem na 100% pewien,że tego nie było przed zdarzeniem
jest szansa na to,ze podczas odwołania zaliczy ten element? Jakie może być odszkodowanie mniej więcej?

[zajac]

pytanie z jakiego ubezpieczenia ac cz oc ?

jeśli z oc to należy ci się lakierowanie wszystkiego i wymiana klapy jak ślepej kurze ziarno , ubezpieczalnia da koło 1700-1800 zł

z ac będzie mniej (ma wpływ rodzaj polisy) no i bedzie netto

[zajac]

ZAJAC a co myślisz o mojej sprawie,pani stwierdziła ze dlatego tak długo bo mam szkode całkowita

szkody całkowite zwykle trwają dłużej , ze względu na oszacowanie (poprawnie) wartości pojazdu przed i po szkodzie. Zwykle 2-3 dni po oględzinach w zwykłej szkodzie jest kosztorys i koniec , a w całkowitej dochodzi 7 dni na aukcję wraku 1 dzień na weryfikację , szczerze powiem, że ja jak tylko mam wynik z aukcji lub oszacowane z "ręki" przez technika to od razu płacę takie szkody. Ale prawda jest taka że przy takich szkodach kosztorysu się nie wydaje (zwykle) ja też nie daje , dopiero na prośbę klienta wysyłam tylko jako określenie rozmiaru szkody i zakwalifikowanych części