doggie pisze:widzę że słabo jesteś zorientowany, gdzieś coś ci jednym uchem wleciało a drugim wyleciało, jeśli posiadasz konto bankowe to jak najbardziej należy przedzwonić na infolinię i zastrzec dowód osobisty choćby po to, żeby uchronić się przed wyczyszczeniem konto, jak tego nie zrobisz to pomimo ubezpieczenia konta bank ci nie wypłaci ani złotówki, więc mam nadzieję że zrozumiałeś
Jesli masz konto bankowe to oczywiscie, ale jesli go nie masz to co zgłaszać do banków?
doggie pisze:Vii, jakby ci kiedyś ktoś na twój zgubiony dowód pobierze kredyt w banku to zmienisz zdanie, nie oglądasz telewizji? Nie widziałeś oszukanych ludzi pomimo tego że zgłaszali do urzędu zagubienie dokumentu? I nie gadaj że piszemy bzdury bo sam jestem gliniarzem i wiem jak należy postąpić w tym przypadku i mówię, że nie zaszkodzi zgłosić tego na notatkę
To powiedz mi jak to przechodzi przez system prawa w polsce jesli np dnia 31 stycznia zgłaszasz zagubienie dowodu osobistego a dnia 3 lutego ktoś bierze na Ciebie na Twoj dowód pozyczke. Pozniej powiedzmy po paru miechac przychodzi do Ciebie poonaglenie do zapłaty pozyczki [której w zyciu nie wziałeś] w strachu idziesz na policje, pozniej do sądu.. w sądzie pokazujesz papierek dnia 31 stycznia br zgubił dowód, a 3 lutego wział pozyczke [nie realne] ale sąd i tak kaze Ci zapłacić nalezność. Bo ja jeden taki przypadek znam.. Tutaj nie ratuje Policyjna notatka sluzbowa tak samo jak i nawet nie ratuje papir o zgubionym dowodzie. Ogladam TV

a wogole jak to kurrrrrrrrr jest ze ktoś moze wziaść wielka pozyczke na dowód, jak mi nie chcieli dać 2 tyś na umowe zlecenie i mój własny dowód looooool, to jest coś na bazie legalnego oszustwa i podziału pieniedzy, a sprawa w sadzie to strata czasu bo banku nie obchodzi kto to wział - to ma być spłacone, a ze widnieje tam osoba z dowodu to yyyy "ktoś musi"