Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 14:11
- Lokalizacja: Suwałki
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
No tak...tylko ostatnio zaczął więcej oleju brać. Paliwo mi się nie cofa bo jest w pompie i w przewodach do niej (jak zimny). Nie wiem, odkręce jeszcze przewód wtryskowy jeden i sprawdzę czy paliwo dochodzi. Pompiarz raczej wyklucza pompę, ale na 100% pewien nie jest bo z tego, co go przy nim odpalałem to mówi, że tak jakby gubił kompresję lekko. Pali od pierwszego obrócenia wałem na gorącym, ale nie tak z zaskoku tylko ciężej lekko... Kiedyś palił lepiej Sprawdzę jeszcze tą pompę, ale głowice i tak trzeba ściągać bo oleju łyka... Ja rozumiem, że trzeba wszytko po kolei, ale ja to wszytko po kolei już wykluczyłem (patrz poprzednie posty) i nie wiem, co mogłem przeoczyć. Bezpiecznik od modułu grzania świec (taka blaszka) jest cały inaczej by prąd nie dochodził do fajek a prąd jest i świece grzeją na fajkach bo sprawdzałem. Podejrzewam, że prowadnice zaworowe są wybite i nie trzymają a na zimny to bez ciśnienia oleju to już w ogóle. Ogólnie pompa z tego, co mi sprawdził pompiarz na jego oko (a zna się gość na robocie) jest dobra. Podpinał auto pod tester diagnostyczny BOSCH'a i sprawdził najpierw kąt wtrysku (mówił, że idealny) i dawkę paliwa (też książka). Wszystkie te parametry sam ustawiałem, więc jest ok. Po pompie żadnych objawów nie zobaczył. Mówił, że wygląda na sprawną i nie widać żadnych objawów utraty ciśnienia czy coś w tym stylu. Dodam jeszcze, że jadąć na 2 biegu podkręce auto do 3-3,5 tyś. obr. to pojawia się za mną chmura dymu. Poodpaleniu z rana auto nierówno chodzi i rzuca silnikiem. Oleju zaczął brać dwa razy tyle, co brał bo bierze teraz 0.7l na 1000km i to sporo a brał wcześniej 0.35 do 0.4 litra na 1000km. Spro brał już wcześniej, ale nie było kłopotu z odpaleniem go rano to nie brałem się za remont gowicy. Teraz trzeba będzie chyba to zrobić bo używane są drogie a w moim mieście zregenerują mi za połowę tego, co kosztuje na allegro. sprawdzę czy paliwo sika z przewodów wtryskowych i będę wiedział na 100%, że głowica winna. Pozdrawiam...
-
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 14:11
- Lokalizacja: Suwałki
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Głowica po remoncie z nową uszczelką, nowe prowadnice zaworowe (stare miały straszne luzy), nowe uszczelniacze zaworowe, nowe zawory ssące i przeszlifowane zawory wydechowe i jak palił tak pali kiepsko. Dziś odwiedziłem pompiarza i pewnie kupię używaną pompę na podmiankę bo teraz to tylko pompa mi pozostała. Głowicę zrobiłem bo i tak tylko do remontu się kwalifikowała z uwagi na sporą konsumpcję oleju, teraz myślę, że będzie o niebo lepiej jeśli chodzi o ten problem. Przy demontażu głowicy rzuciłem okiem na tłoki i cylindry. Jedno, co zauważyłem to lekkie zużycie pierwszego cylindra (wyczuwalny lekki próg na cylindrze) reszta praktycznie bez progów, więc nie powinno mieć to wpływu na odpalanie. Pozostała pompa. Może ma ktoś jakaś na zbyciu? Chodzi mi o pompę vp37 do 1.9 tdi w dobrym stanie. Moje prawdopodobnie nie potrafi wytworzyć już ciśnienia na tyle dużego by przy pierwszym lub drugim obrocie przebić wtryskiwacz. To tyle, czekam na pompę. Jutro pojeżdżę po szrotach i poszukam na allegro. Jakby ktoś miał jakąś pompę lub kogoś kto ma taką n a sprzedaż proszę o kontakt na PW lub mail: [email protected] DZIĘKI
-
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 14:11
- Lokalizacja: Suwałki
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Rozkładam już ręcę...głowica zrobiona i dalej kiepsko odpala, tak samo jak wcześniej. Żadnej poprawy. Znalazłem pompę wtryskową, podmieniłem, ustawiłem wszystko jak trzeba (rozrząd, samą pompę i kąt wtrysku). Po nocy objawy te same, czyli ciężko pali bez choćby minimalnej poprawy. Nie wiem, co jest, skoro sprężanie jest dobre (28-30), wtryskiwacze też, pompa wtryskowa dobra, rozrusznik kręci jak szalony, akumulator nówka i dalej bez kroku do przodu. Niby po zdjęciu głowicy jest większe zużycie pierwszego cylindra (wyczuwalny lekki próg na cylidrze) reszta też ma lekkie progi, ale praktycznie niewyczuwalne a pierścienie na tłokach nie widać by były zużyte na tyle by przepuszczać. Skoro mam sprężanie to do licha dlaczego nie pali skoro reszta ok? Chyba samochód pójdzie na złom i tyle bo szkoda czasu i pieniędzy na tego grata!!!
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Kolego napisz jeszcze numer swojego sterownika, i kodowanie jakie masz ustawione (soft coding).
-
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 14:11
- Lokalizacja: Suwałki
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Nie pamiętam, ale od jakiegoś czasu mam problem ze sterownikiem ochrony przed kradzieżą. Taka czarna puszka (Firmy RDW Made in Ireland), tam są jakieś przekaźniki, które czasem lubią się nie załączyć lub niekontrolowanie rozłączyć i auto gaśnie. Dziś miałem wolny dzień i odpalałem samochód to nie chciał załapać po kilku obrotach rozrusznika, więc odkręciłem przewód wtryskowy z jednego wtryskiwacza. Pokręciłem jeszcze ze 3 razy i ku mojemu zdziwieniu to nawe kropla paliwa nie wysączyła się z przewodu a paliwo w pompie jest bo w przewodach też jest i bąbelków też nie ma, dodatkowo zawór przeciwzwrotny założyłem na przewodzie doprowadzającym paliwo. Pokręciłem jeszcze z 5 razy i poszedłem zobaczyć czy paliwo leci, no trochę poleciało. Przykręciłem przewód i kręciłem dalej i odpalił po kilkukrotnym zakręceniu rozrusznikiem, ale z bółem. Dodam, że mam błąd zaworka odcinającego dopływ paliwa, ten na pompie z kabelkiem, sprawdzałem go na krótko podpinając pod plus i zwiera bo cyka. Podłączenie na krótko do plusa też nie pomaga, bo w tym sterowniku ochrony przed kradzieżą są aż 4 przekaźniki i nie wiem, który od czego jest. Teraz po tym wszystkim to widzę, że on chyba miesza w tym wszystkim najbardziej.
-
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 14:11
- Lokalizacja: Suwałki
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Dziś sprawdziłem sobie vagiem samochód i wyszło, że jest błąd zaworka n109, wszystkie przekaźniki zwierają, to był fałszywy trop. Wymieniłem zawór, przejechałem się jakieś 10km i sprawdziłem, błędu nie ma póki co. Jutro sprawdzę jak pali z rana...dam znać czy poprawa. Na forum już były takie posty odnośnie tego zaworka, u mnie objawy podobne, kiepsko palił, tracił moc itp. Wymieniłem na zamiennik i błąd zniknął, może się jutro nie pojawi...mam nadzieję.
-
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 14:11
- Lokalizacja: Suwałki
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Powiem tyle...błędu nie ma, ale dalej cieżko pali jak palił. Sprawdzę jakie napięcie dochodzi do tego zaworka bo paliwa chyba dalej nie podaje od pierwszego zakręcenia. Nastawnik mam w porządku, wszystko pięknie wysterowuje, autem nie trzęsie mocno, lekko trochę jak zawsze mi trzęsło. Zrobiłem głowicę i mi oleju już nie bierze, mam sprężanie, pompa sprawna bo druga na podmianę była sprawna i auto paliło cieżko. Pewnie to coś z napieciem na ten zawór bo przekaźniki 109 i w sterowniku antykradzieżowym mam ok, sprawdzane i luty poprawione na wszelki wypadek. Zaraz idę napięcie sprawdzę na tym zaworze jakie podaje po przekręceniu stacyjki bo na zapalonym silniku podaje 13,2 V, więc chyba ok. Podanie plusa bezpośrednio z akumulatora nic nie daje, pali ciężko jak palił, zero poprawy...żadnego błędu nie mam, wcześniej tylko ten błąd zawora odcinającego paliwo i nic poza tym... Dawkę paliwa mam ok (4,2 mg/R) i dawkę rozruchową też bo lekko ją podniosłem. Dodam, że na ciepłym pali od pierwszego zakręcenia. Czasem tylko się dwa trzy razy przekręci zanim załapie, ale to po dłuższym postoju i gdy świece nie zagrzeją. Tak zawsze było o ile pamiętam i palił na zimnym elegancko. Po jednej zimie trach i lipa. Jedyny trop to ten zawór n109, innych ani vag ani mechanice i elektronicy samochodowi nie widzą. Kąt wtrysku mam super, byłem sprawdzać u pompiarza. On też obstawiał zawór n109 i nie rozwiązał problemu, błąd dalej był. Teraz po dwóch dniach nie ma błędu zaworu, ale chyba coś nie tak jest skoro bąbelków powietrza nie mam w przewodach, pompa sie nie zapowietrza, świece grzeją a paliwa nie puszcza na wtryski. Dopiero po kilku przekręceniach silnikiem coś poleci. Eh...
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Witam, noi dalej masz problem z tym odpalaniem?? czy po zdjeciu czujnika temp pali troszke lepiej? jednej waznej rzeczy nie sprawdziles jeszcze, borykalem sie z takim samym problemem rok temu i w koncu doszlem co jest... mysle ze jestem w stanie pomoc
Jestem mechanikiem ASO Skoda, słóże pomoca lecz tez czasem jej potrzebuje...
-
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 14:11
- Lokalizacja: Suwałki
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Obawiam się, że to nic nie pomoże. Wiem, co daje odpiecie czujnika temperatury. Niedawno wymieniałem czujnik temp. na oryginał i jego odpinanie nic nie daje. Świece grzeją bez niego długo i z nim też. Wszystko sprawne jeśli chodzi o czujnik i nic nie pomaga jego wypiecie, niestety...
-
- Mały gagatek
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 14:11
- Lokalizacja: Suwałki
Proszę o ocenę parametrów korekcji wtrysku!!!
Sprawdzałem napiecię jakie jest na tym zaworku po przekręceniu kluczyka i pokazuje 11,78V. Gdy tylko zacznę kręcić rozrusznikiem to spada do 8-10V. Rozumiem, że akumulator ma obciążenie, ale żeby aż tak spadało zasilanie na tym zaworze? Może przez to traci na mocy elktromagnes w tym zaworku? Nie wiem. Wyjąłem ten trzpień z zaworka i mam go bez niego zamontowanego. Zobaczę jak odpala bez tej części bo to ona blokuje dopływ paliwa do wtrysków.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 239 gości