dziwne drgania przenoszace sie na bude czym spowodowane

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » śr mar 02, 2011 22:11

Witam ponownie otoz mam dalej problem z moim mk2 PF po wstawieniu wspomy do auta zaczeły sie stuki drgania jesli opadaja obr.do 850 trzask jest do nie wytrzymania przenosi sie to na bude i na deske wymieniłem juz kolejna kołyske 3 i dalej to samo poprawy nie ma wiec wymieniłem poduszki i dalej to samo

i dzis sprawdziłem takie cos ze jak odkręcę od poduszki tylniej silnika 3 śruby i podniosę silnik tak aby mocowanie od poduszki miało luz 1cm nie spierało sie na poduszce to brak stuków jest wiec wychodzi ze to nadal poduszka dobrze rozumuje???
prosze o pomoc bo juz ponad pół roku z tym walcze moze ktos miał taki problem

stonefree · Post autor: **stonefree** » czw mar 03, 2011 13:14

A "odprężałeś" poduszki?

Post autor: **Paweł Marek** » czw mar 03, 2011 14:44

Czy jesteś pewien że zespół napędowy o nic nie opera się? Jest takie szczególne miejsce gdzie wydech przechodzi nad maglownicą, niby wówczas po podniesieniu silnika powinno bardziej dotykać nie mniej ale zajrzyj tam czy nie ma śladów obijania

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » czw mar 03, 2011 22:06

stonefree pisze:A "odprężałeś" poduszki?

dzis odprezałem kiedys tez i to samo i wymieniłem kolejna poduszke od kolegi ori 4 juz i dalej to samo moze troszke mniej

Paweł Marek pisze:Czy jesteś pewien że zespół napędowy o nic nie opera się?

dzis sprawdziłem wydech i o nic sie nie opiera i nic innego wiec tutaj naprawdę nie wiem czego wina zastanawiam sie nad zmiana auta coraz bardziej bo ponad pół roku i nici pierwszy raz sie spotkałem z takim czyms i prawie w moim aucie

Post autor: **Paweł Marek** » pt mar 04, 2011 00:11

nie no kolego spokojnie jakoś dojdziesz do przyczyny, weź kolegę wjedź na kanał dodawaj gazu takie coś cichnące po uniesieniu silnika musi się dać zlokalizować, to już ja miałem naprawdę problem bo urdzewiało mi w Vento mocowanie pod poduszkę tylną silnika ale wszystko się da zrobić

stonefree · Post autor: **stonefree** » pt mar 04, 2011 08:39

Mój koleś wariował, bo obudowa filtra powietrza w 1Y sie poluzowała i tak mu napierdzielało i niosło sie po budzie, że nie dało się wytrzymać. może to coś innego. Może linka naprężona , albo wąż i coś poluzowane na jego końcu?

majekMK2 · Post autor: **majekMK2** » pt mar 04, 2011 23:37

dzis po odprezeniu poduszek jest troszke lepiej jutro jade sprawdzić kolejna poduchę przednia jak sie okaże ze jest ok to juz nie wiem
i sprawdziłem dzis wszystko i nic nigdzie nie ociera podjade do mechanika moze cos poradzi

Kto jest online