Pedal hamulca lapie w polowie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Pedal hamulca lapie w polowie
VW Golf CL VAN 1.9TD rocznik 1994
Problem z hamulcami.
Po uruchomieniu auta po dłuższym postoju pedał hamulca łapie w połowie, hamuje normalnie bez problemu. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów zaczyna ciężko jechać, po wciśnięciu sprzęgła wyraźnie zwalnia, hamulec robi się twardy hamuje praktyczne przy dotknięciu. Tarcze robią się naprawde gorące. Podczas deszczu problem praktyczne nie występuje.
Tarcze hamulcowe, klocki nowe. Płyn hamulcowy nowy. Mechanik wymienił jakiś zestaw naprawczy. Może spotkaliście się z takim problemem?
Pozdrawiam
Problem z hamulcami.
Po uruchomieniu auta po dłuższym postoju pedał hamulca łapie w połowie, hamuje normalnie bez problemu. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów zaczyna ciężko jechać, po wciśnięciu sprzęgła wyraźnie zwalnia, hamulec robi się twardy hamuje praktyczne przy dotknięciu. Tarcze robią się naprawde gorące. Podczas deszczu problem praktyczne nie występuje.
Tarcze hamulcowe, klocki nowe. Płyn hamulcowy nowy. Mechanik wymienił jakiś zestaw naprawczy. Może spotkaliście się z takim problemem?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw sie 21, 2008 23:25 przez borgir, łącznie zmieniany 1 raz.
od nowości to tak nie mam tym bardziej, że auta nia mam od nowości...
Płyn hamulcowy nowy, 2 razy wymieniany w przeciągu pół roku
podczas jazdy w deszczu, kiedy droga mokra nie ma tego problemu, hamulce zachowują się nrmalnie, przy ładnej słonecznej pogodzie szybko się nagrzewają.
Tarcze i klocki wymienione w przednich kołach, z tyłu są bębny.
Grzeją się przednie koła, ostatnio prawe jak by mocniej.
Płyn hamulcowy nowy, 2 razy wymieniany w przeciągu pół roku
podczas jazdy w deszczu, kiedy droga mokra nie ma tego problemu, hamulce zachowują się nrmalnie, przy ładnej słonecznej pogodzie szybko się nagrzewają.
Tarcze i klocki wymienione w przednich kołach, z tyłu są bębny.
Grzeją się przednie koła, ostatnio prawe jak by mocniej.
- vw_vandal
- Forum Master
- Posty: 1818
- Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
- Lokalizacja: Świerzno
- Kontakt:
Może ten mechanik nie wyczyścił zacisków i syf zalega. Bo to tak wygląda że zaciski nie rozprężają się do końca jak puścisz pedał hamulca. Pisałeś że wymienił zestaw naprawczy tak mi się wydaje że chodzi o gumki ktore się wymienia w zaciskach może źle założył je na zaciskach i dlatego nie cofa do końca klocków. Ja bym do niego podjechał i niech to poprawi. Szkoda klocków i tarcz, a i silnik się męczy.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]
Przed chwilą sprawdziłem, kilkanaście kilometrów jazdy po mieście, przyspieszanie, hamowanie, przyspieszanie, hamowanie... Po 16km zaczęło ciężko jechać... Auto na parkingu, ręczny zaciągnięty, jedna i druga strona podniesiona, lewe i prawe koło równo Ciężko się obraca... Powiem wiecej, naprawde ciężko.
Chyba umówie sie jakoś z mechanikiem niech coś z tym zrobi, tylko pytanie co on z tym zrobi.. Kurcze jak nie zrobisz czegś sam, to nie bedzie dobrze zrobione...
Chyba umówie sie jakoś z mechanikiem niech coś z tym zrobi, tylko pytanie co on z tym zrobi.. Kurcze jak nie zrobisz czegś sam, to nie bedzie dobrze zrobione...
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 873
- Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
- vw_vandal
- Forum Master
- Posty: 1818
- Rejestracja: sob mar 18, 2006 14:45
- Lokalizacja: Świerzno
- Kontakt:
Ja bym pojechał do mechanika kase wziął niech robi !!!!! Patrz mu na rece i jakby co to kopa i pałą w łeb !!!! Nie lubię takich dziadów którzy nie patrzą jak robią tylko sie zastanawiają ile skasować.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]
Problem z hamulcami rozwiązany… Big thx dla mojego kuzyna, który się za to zabrał i razem doszliśmy do tego, że golf hamując zostawia dwa dymiące czarne ślady na asfalcie
1. Zaciski rozebrane, wyczyszczone. Do czyszczenia alkohol izopropylowi paskudztwo, ale nie rozpuszcza gumy wiec można czyścić (polecam ubierać do tego rękawiczki)
2. Przesmarowane specjalnym smarem do zacisków LOCTITE ponoć wytrzymuje 1100 stopni Celsjusza. Można też kupić taką małą tubkę smatu w motoryzacyjnym do zacisków.
3. wymiana płynu hamulcowego i nie tylko odessanie ze zbiorniczka tylko wymiana w całym układzie… To co miałem w przewodach to była głównie woda.
4. Można wymontować zbiorniczek na płyn hamulcowy i zobaczyć czy w nim nie ma brudu, jak jest trzeba będzie się też pobawić z wyczyszczeniem pompy hamulcowej (u mnie wszystko było jakimś takim drobnym osadem zasyfione, tak że pompa ledwo podawała ciśnienie)
5. Na koniec odpowietrzenie wg kolejności tylne prawe, tylne lewe, przednie prawe i przednie lewe.
To tak w wielkim skrócie, jeśli ktoś ma jakieś pytania chętnie odpowiem, proces naprawy tych cholernych hamulców był dość długotrwały, ale pozwolił mi poznać układ hamulcowy mojego golfa dogłębnie hehe
1. Zaciski rozebrane, wyczyszczone. Do czyszczenia alkohol izopropylowi paskudztwo, ale nie rozpuszcza gumy wiec można czyścić (polecam ubierać do tego rękawiczki)
2. Przesmarowane specjalnym smarem do zacisków LOCTITE ponoć wytrzymuje 1100 stopni Celsjusza. Można też kupić taką małą tubkę smatu w motoryzacyjnym do zacisków.
3. wymiana płynu hamulcowego i nie tylko odessanie ze zbiorniczka tylko wymiana w całym układzie… To co miałem w przewodach to była głównie woda.
4. Można wymontować zbiorniczek na płyn hamulcowy i zobaczyć czy w nim nie ma brudu, jak jest trzeba będzie się też pobawić z wyczyszczeniem pompy hamulcowej (u mnie wszystko było jakimś takim drobnym osadem zasyfione, tak że pompa ledwo podawała ciśnienie)
5. Na koniec odpowietrzenie wg kolejności tylne prawe, tylne lewe, przednie prawe i przednie lewe.
To tak w wielkim skrócie, jeśli ktoś ma jakieś pytania chętnie odpowiem, proces naprawy tych cholernych hamulców był dość długotrwały, ale pozwolił mi poznać układ hamulcowy mojego golfa dogłębnie hehe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 505 gości