Porting głowic
Moderatorzy: bugalon, kkkacper, toffic, VIP
- szymondawca
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: czw wrz 23, 2010 22:28
Porting głowic
Panowie to jeszcze jedno pytanie ode mnie - jaki byście polecili wydech do n/a 9a z następującymi modami:
- głowa po portingu,
- wałki Schrick 2 x 266*,
- ssący 50mm z KR'a,
- dolot na stożku K&N,
- całość na DIGI I;
Początek wydechu 4-2-1 niestety póki co tylko Ta Technix, który podobno nieźle się sprawdza w 16v, końcowy to Bastuck Oval (nie mam dokładnego oznaczenia, ale wydech dość "duży" w sensie przekroju). Jak robić resztę wydechu żeby nie zdławić dziada, a zapewnić mu jak najlepszy przepływ spalin. Chodzi mi oczywiście o to jakie ewentualnie zastosować dodatkowe tłumiki i jaką średnicę rur.
Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.
Ps. piszę tutaj żeby nie zakładać następnych tematów.
- głowa po portingu,
- wałki Schrick 2 x 266*,
- ssący 50mm z KR'a,
- dolot na stożku K&N,
- całość na DIGI I;
Początek wydechu 4-2-1 niestety póki co tylko Ta Technix, który podobno nieźle się sprawdza w 16v, końcowy to Bastuck Oval (nie mam dokładnego oznaczenia, ale wydech dość "duży" w sensie przekroju). Jak robić resztę wydechu żeby nie zdławić dziada, a zapewnić mu jak najlepszy przepływ spalin. Chodzi mi oczywiście o to jakie ewentualnie zastosować dodatkowe tłumiki i jaką średnicę rur.
Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.
Ps. piszę tutaj żeby nie zakładać następnych tematów.
-
- Mały gagatek
- Posty: 115
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 22:08
- Lokalizacja: Cambridge
- Kontakt:
Porting głowic
Ja mam 2.5 cala na seryjnych walkach ,takze mysle ze nie powinienes schodzic ponizej tego wymiaru.W sumie w jednej z ksiazek ktorych czytalem na temat modyfikacji N/A podaja ze dla mocy 180-220 KM bodajrze zaleca sie 2.5 cala wlasnie.
A co do kolektora to pamietam ze jeden z uzytkownikow forum( nie pamietam ktory) mial serie + przerobiona dworurke i potem zmienil na TA wlasnie i nie byl zadowolony.
Tyle ode mnie:)
A co do kolektora to pamietam ze jeden z uzytkownikow forum( nie pamietam ktory) mial serie + przerobiona dworurke i potem zmienil na TA wlasnie i nie byl zadowolony.
Tyle ode mnie:)
VW Bora TDI-sold
-
- Mały gagatek
- Posty: 102
- Rejestracja: ndz gru 14, 2008 20:24
Re: Porting głowic
słuchaj a co ma praca do robienia głowic.!!!!voj2s pisze:jestes z krakowa i pracujesz na hamowni ... jesli mozna wiedziec w ktorej firmie ?? od razu bedzie reklama gdzie tak "pieknie" glowice robia pewnie za troche inna kase niz Ty przez allegro...
Gazo_gti kr
Porting głowic
kompletnie nic .... jednak spodziewalem sie troche wiecej po kims kto ma 5-letni staz w firmie tunigowej
Porting głowic
PRACA???? chyba nic. Jak ktoś robi przy świniach to o nich wie wszystko, bo inaczej może im zrobić krzywdę,a jak pracujesz na hamowni to powinieneś z każdym shamowanym autem i wdrożona przeróbką powinien podnosić swoje kwalifikacje i doświadczenie.Przeczytałem dokładnie cały temat i wydaje mi się że ze shamowaniem paru tysięcy aut to chyba przy kolorowałeś !!! Gdyby tak było to w kraku już by nie było auta przy którym nie pracowaleś. Poza tym w regulaminie jest napisane ze nie wolno robic autoreklamy
a jak mawial mój dziadek takie kozaki to u mnie za stajnia na gnoju rosną
a jak mawial mój dziadek takie kozaki to u mnie za stajnia na gnoju rosną
-
- Mały gagatek
- Posty: 102
- Rejestracja: ndz gru 14, 2008 20:24
Porting głowic
Ja tylko te samochody hamuje nie robie przy nich.Moim zadaniem jest tylko hamownie.Nie robie z nimi nic poza tym.A bazuje na tym ze ludzie przyjedzaja juz samochodami zrobionymi i widze jakie przyrosty sa.Po jakich przeróbkach.
Gazo_gti kr
Porting głowic
skoro mowa w tym temacie o portingu głowic to mam pytanko ; czy zeszlifowanie prowadnic zaworowych do takiego stopnia jak pokazane ma to kolega Paweł Włodek na 2 zdjeciu w aukcji(całkowicie zeszlifowana) nie powoduje jakies niebezpieczenstwa podczas uzytkowania ? oczywiscie rozumiem ze pozbycie sie ich powoduje lepszy "flow" a o to przecież chodzi w portingu, czekam na opinie
Porting głowic
z tego co widze to kolega w jednej glowicy je wycina w drugiej zostawia wiec zalezy to pewnie od klienta co sobie zyczy...
-
- Mały gagatek
- Posty: 115
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 22:08
- Lokalizacja: Cambridge
- Kontakt:
Porting głowic
Wydaje mi się ze jeśli wytniesz prowadnice to w tym momencie skracasz żywotność gniazda zaworowego gdyż zawór bardziej ,,lata". Pozatym prowadnice odprowadzają tez ciepło z zaworu.
VW Bora TDI-sold
Porting głowic
Dawno temu jak składałem sobie turbo to miałem głowicę po pełnym portingu do podglądu z niemieckiej firmy co zbudowała w latach 90 golfa 2 16v turbo na mechanicznym wtrysku i miał on przy doładowaniu 0.79 b 279ps i ta owa właśnie głowica miała zostawione prowadnice ale były one trochę krutsze niż seria i zeszlifowane prawie na szpic
Spawanie nierdzewki i aluminium, swapy , montaż turbosprężarek, klatki bezpieczeństwa
Re: Porting głowic
Prowadnice chyba powinny zostać mimo wszystko, ich modyfikacja na samym końcu..Gulff pisze:skoro mowa w tym temacie o portingu głowic to mam pytanko ; czy zeszlifowanie prowadnic zaworowych do takiego stopnia jak pokazane ma to kolega Paweł Włodek na 2 zdjeciu w aukcji(całkowicie zeszlifowana) nie powoduje jakies niebezpieczenstwa podczas uzytkowania ? oczywiscie rozumiem ze pozbycie sie ich powoduje lepszy "flow" a o to przecież chodzi w portingu, czekam na opinie
Jakiś cytat ze stronki któregoś z tunerów i oferty dla silnika wolnossącego:
Faza I
kanały głowicy są poddawane korekcie kształtu, oraz polerowaniu (tak by przepływ przez głowice był jak najbardziej prostoliniowy, oraz pozbawiony zawirowań )
wejścia głowicy otrzymują dodatkowa fazkę, by jak najlepiej pasowały otwory kolektora (brak przeweżeń i zawirowań na poziomie uszczelek kolektorów)
komora spalania wyczyszczona i wyszlifowana ze wszelkich nierówności
powierzchnia głowicy wyszlifowana z opcją zmniejszenia objętości komory spalania (podnie siony zostaje w ten sposób stopień sprężania, mający bezpośredni wpływ na osiągane w cylindrach ciśnienie. Równanie powierzchni gwarantuje optymalne dociśnięcie uszelki głowicy)
--------------------------------------------------------------------------------
Faza II
faza I plus..
gniazda otrzymuja dwa dodatkowe kąty ( zwiększa szczeline już od najmniejszych uchyleń zaworów i wydłuża czas napełniania i opróżniania się cylindrów)
głowna przylgnia zostaje precyzyjnie wyfrezowana i dokładnie ręcznie dotarta z wyszlifowaną powierznią zaworu (gwarantuje to idealne uszczelnienie głowicy nawet przy dużym ciśnieniu spalania)
--------------------------------------------------------------------------------
Faza III
faza II plus..
modyfikacja zaworów (zwiększa powierzchnie i minimalizuje opory przelotu gazów. Redukuje mase zaworów)
modyfikacja prowadnic zaworowych
--------------------------------------------------------------------------------
Faza IV
faza III plus..
wymiana gniazd zaworowych na gniazda o większej średnicy, opcjonalnie zmiana kąta frezu głownej fazy (zwiększa to pole powierzni kurtyny tworzącej się wokół gniazda a uchylonego zaworu)
wymiana zaworów na większe, wykonane z odporniejszych na temperature materiałów, sportowe kształty (cienkie trzonki i przylgnie, mały promień zejścia, podcięcia rimflow)
naostrzone prowadnice zaworowe, opcjonalnie wykonane z brązu, również o mniejszej średnicy
Re: Porting głowic
święte słowa, nic dodać, nic ująćvoj2s pisze:... i stad sie bierze obiegowa opinia ze porting niewiele daje
Paweł Włodek, dopieszczenie glowicy do zdjec to extra godzina pracy a do stanu z twoich fotek nie wiecej jak 6 godzin ... czy 5 KM z tej modyfikacji to dobry wynik niech ocenia inni , jesli skolei przyrosty sa wyraznie wieksze 15-20KM to chetnie zobacze wykresy i bede hurtowo przywozil glowice
szymondawca, z fotek ktore wrzuciles ciezko okreslic dokladnie ile jest wart ale najbardziej poprawi sie Twoje samopoczucie jako wlasciciela "glowicy po portingu"
PS bez urazy Panowie ale szczerze sa to slabe glowice
- Rudy Hiszpan'
- Użytkownik
- Posty: 354
- Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Porting głowic
Jakim sprzętem się posługujecie do portingu głowic? Mój znajomy powiedział mi, żebym dorwał wiertarkę i na to nałożył jakieś listki ścierne. Co Wy na to? Poza tym ile czasu na spokojnie trzeba poświęcić na taką głowicę, żeby nie zrobić fuszerki? Dzięki z góry
Porting głowic
To jest wykres z dwoma hamowaniami.Linia czerwona to golfina z głową po portingu nałożona na pomiar ze "zwykłą" głowicą."Zwykła" miała takie samo ciśnienie sprężania jak ta po portingu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości