Dzięki

A więc wleciały dystanse na przód i zawias poszedł o ponad 2 cm niżej, czyli tak jak planowałem. Tyłem też pokręciłem, niecałe 2 cm, mogłem więcej ale jakoś nie lubię jak tylne koła są bardziej schowane w nadkolach od przednich. Gwintu z przodu zostało jeszcze z 6 cm, także jakby można było to pewnie bym dokładkę przednią położył na ziemię

Po wszystkim przejechałem się po najbardziej wyboistej drodze na moim osiedlu i o dziwo nic nie obciera, a przecież rant z przodu mam nietykany


Takie tylko na szybko zrobiłem zdjęcie poglądowe.

