Korozja
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Szymon Jarosz
- Gadatliwa bestia
- Posty: 804
- Rejestracja: wt mar 30, 2010 19:59
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
-
- Ma gadane
- Posty: 205
- Rejestracja: sob maja 15, 2010 12:43
- Lokalizacja: Silesia
Re: Korozja
Niestety, ale ople tez rdzewieja np. astra III. Niby ma pelny ocynk, ale ojciec mial taka i trzeba bylo sie pozbyc. Ogolnie wszystkie drzwi. wykwintow tyle ze palcow mi braklo. Ja osobisice mam mkIV i tez widze ze to nie bedzie to. Tak naprawde czasy Audi 80 i Mesia W 124 minely raczej bezpowrotnie...
Re: KOROZJA
mariuszhajduk pisze:jhosel...,
myślałem ze volkswageny nie rdzewieją, ale jednak dochodzę do wniosku ze zeczywiście kupię inny wóz. PYTANIE : Jaki !???
Teraz to już sam zgłupiałem.
Dziś oglądałem Corollę 2006 to samo. Pod przednią maską wykwity rdzy. Mierzyłem ją i nic nie wskazywało na to zeby przednia maska była malowana.
I ostatnie pytanko
Bo rozumiem ze rdza w Golfie jest mechanicznym uszkodzeniem ( za chlapaczem próg ).
Czy jeszcze gdzieś pojawia się jakiś słaby punkt ? ( chodzi o rdzę )
Kup królową LAWET ---- Lagunę 2 .... ale z motorem 2Tdci ... rzadko spotykany ale bardzo fajny i mało awaryjny silnik ... przednie błotniki - tworzywo - klapa ze stopów lekkich , a reszta tak zakonserwowana ,że jeszcze nie spotkałem LAGI by gdziekolwiek gniła
PS - unikaj 1.9 i 2.2 DCI .... jeśli będziesz chciał DIESLA
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: KOROZJA
poczekaj jeszcze 5 lat to zobaczysz, Golfy z 2007 roku też są czyste od rdzy a im starsze tym niekoniecznie, miejsce o którym mowa w piątkach jest znanym tematem poruszanym na forum piątki http://vwgolfv.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;. Poza tym samochód jest bardzo dobry, mało awaryjny, zresztą raporty TUV na to wskazują, sam jeżdżę 4 lata piątką i wszystkim którzy myślą nad kupnem tego auta mówię że to dobry wybórjhosef pisze:W moim polo 9n3 my 2007 nie zauważyłem takich problemów.
gdyby nie to że taki motor w Lagunie miał mój dobry kumpel a który to się zatarł, poza tym że miał sto tysięcy problemów z elektryką to może bym ci uwierzył /niedziałające siłowniki centrala, niedziałające podnoszenie szyb, niedziałająca tylna wycieraczka, niedziałający włacznik świateł awaryjnych itp.. itc.. etc.../Haki pisze:
Kup królową LAWET ---- Lagunę 2 .... ale z motorem 2Tdci ... rzadko spotykany ale bardzo fajny i mało awaryjny silnik ... przednie błotniki - tworzywo - klapa ze stopów lekkich , a reszta tak zakonserwowana ,że jeszcze nie spotkałem LAGI by gdziekolwiek gniła
Re: KOROZJA
[/quote]
gdyby nie to że taki motor w Lagunie miał mój dobry kumpel a który to się zatarł, poza tym że miał sto tysięcy problemów z elektryką to może bym ci uwierzył /niedziałające siłowniki centrala, niedziałające podnoszenie szyb, niedziałająca tylna wycieraczka, niedziałający włacznik świateł awaryjnych itp.. itc.. etc.../[/quote]
Zgadza się ... ale nie w przypadku 150 konnej 2.0 DCI ... rewelka pod względem silnika , turbo na wodzie itp itd ... a z elektryką to sam wiesz -- trafisz dobrze to chwilę posłuży 3m się
gdyby nie to że taki motor w Lagunie miał mój dobry kumpel a który to się zatarł, poza tym że miał sto tysięcy problemów z elektryką to może bym ci uwierzył /niedziałające siłowniki centrala, niedziałające podnoszenie szyb, niedziałająca tylna wycieraczka, niedziałający włacznik świateł awaryjnych itp.. itc.. etc.../[/quote]
Zgadza się ... ale nie w przypadku 150 konnej 2.0 DCI ... rewelka pod względem silnika , turbo na wodzie itp itd ... a z elektryką to sam wiesz -- trafisz dobrze to chwilę posłuży 3m się
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
-
- Ma gadane
- Posty: 205
- Rejestracja: sob maja 15, 2010 12:43
- Lokalizacja: Silesia
Re: Korozja
Panowie mam maly problem z MK V. Jak otwiera sie tylne drzwi w miejscu gdzie konczy sie uszczelka ( ta na dolnej wysokosci okna) ociera ona prawdopodobnie o karoserie i spowodowala pojawienie sie pecherzykow rdzy, zarowno z jednej jak i drugiej strony.
Ale w czym problem. Mam gwarancje na perforacje, ale w serwisie VW twierdza ze to wina mechaniczna a na nia jest tylko 2 lata. Generalnie twierdza ze to wina uszczelki a nie samego lakieru.
Ok ale jaki ja mam na to wplyw? Mam nie otwierac drzwi zeby uszczelka nie wycierala progu? W jaki sposob moge od nich wyegzekwowac naprawe tego elementu, bo troche jak dla mnie sytuacja kuriozalna. Nie wiem, moze sie myle ale cos sie dzieje i powiny to zrobic. Przeciez nie uszkodzilem tego sam, ba nawet nie jest to uszkodzone przez jakis odprysk kamienia. Co o tym sadzicie?
Ale w czym problem. Mam gwarancje na perforacje, ale w serwisie VW twierdza ze to wina mechaniczna a na nia jest tylko 2 lata. Generalnie twierdza ze to wina uszczelki a nie samego lakieru.
Ok ale jaki ja mam na to wplyw? Mam nie otwierac drzwi zeby uszczelka nie wycierala progu? W jaki sposob moge od nich wyegzekwowac naprawe tego elementu, bo troche jak dla mnie sytuacja kuriozalna. Nie wiem, moze sie myle ale cos sie dzieje i powiny to zrobic. Przeciez nie uszkodzilem tego sam, ba nawet nie jest to uszkodzone przez jakis odprysk kamienia. Co o tym sadzicie?
Re: Korozja
Odgrzeje nieco kotleta,
Twoj post pieknie pokazuje nastawienie - juz nie marki, ale koncernu robiacego jedynie pieniadze - do klienta ktory juz zaplacil. Jak dzwonie do handlowcow to chca mi wejsc w d.... przez sluchawke - tacy mili, ale zadzwonie do serwisu to jakbym sie cofnal do PRL-u. Jakby dostawali wyplate za bycie obrazonymi na klienta, o przepraszam nie na klienta a na wrzod na d....
Twoj post pieknie pokazuje nastawienie - juz nie marki, ale koncernu robiacego jedynie pieniadze - do klienta ktory juz zaplacil. Jak dzwonie do handlowcow to chca mi wejsc w d.... przez sluchawke - tacy mili, ale zadzwonie do serwisu to jakbym sie cofnal do PRL-u. Jakby dostawali wyplate za bycie obrazonymi na klienta, o przepraszam nie na klienta a na wrzod na d....
Skąd mam wiedzieć co myślę zanim usłyszę co powiem.
-
- Ma gadane
- Posty: 205
- Rejestracja: sob maja 15, 2010 12:43
- Lokalizacja: Silesia
Re: Korozja
Mam takie pytanie. Po otwarciu maski z samego przodu-tak jakby nad reflektorem pojawila mi sie rdza. Zaczyna ona wychodzic spod tego szwu w ktorym wykonuje sie uszczelnienie miejsc laczonych blach jak i przed samym szwem. Czy perforacja to obejmuje czy nie. Bylem w ASO i standardowo powiedzieli mi ze NIE, bo rdza nie jest od wewnatrz. Osoba ktora to ogladala, swierdzila ze ze wzgledu na to ze auto jest serwisowane to VW zgodzi sie pewnie na pokrycie 50% kosztow ale reszte bede musial dac ze swojej kieszeni. Ponoc okolo 1000 zl musialbym zaplacic. Co o tym sadzicie?
Korozja
Jakie auto, jaki rocznik?seaman1982 pisze:Mam takie pytanie. Po otwarciu maski z samego przodu-tak jakby nad reflektorem pojawila mi sie rdza. Zaczyna ona wychodzic spod tego szwu w ktorym wykonuje sie uszczelnienie miejsc laczonych blach jak i przed samym szwem. Czy perforacja to obejmuje czy nie. Bylem w ASO i standardowo powiedzieli mi ze NIE, bo rdza nie jest od wewnatrz. Osoba ktora to ogladala, swierdzila ze ze wzgledu na to ze auto jest serwisowane to VW zgodzi sie pewnie na pokrycie 50% kosztow ale reszte bede musial dac ze swojej kieszeni. Ponoc okolo 1000 zl musialbym zaplacic. Co o tym sadzicie?
-
- Ma gadane
- Posty: 205
- Rejestracja: sob maja 15, 2010 12:43
- Lokalizacja: Silesia
Korozja
Cieżki temat.seaman1982 pisze:Golf V z 27 grudnia 2007
Mi nie chcieli naprawić maski, która była na gwarancji. I to już była 3 maska - słownie trzecia - która skorodowała. Tak więc powodzenia życzę
-
- Ma gadane
- Posty: 205
- Rejestracja: sob maja 15, 2010 12:43
- Lokalizacja: Silesia
Re: Korozja
Tez na szwach Ci korodowała? Rozumiem ze maski za kazdym razem miales nowe?jhosef pisze:Cieżki temat.seaman1982 pisze:Golf V z 27 grudnia 2007
Mi nie chcieli naprawić maski, która była na gwarancji. I to już była 3 maska - słownie trzecia - która skorodowała. Tak więc powodzenia życzę
Korozja
Tak, za każdym razem nową. Tak na szwach. Korodowały po około 12 miesiącach od założenia. Ewidentna wada produkcyjna. Pierwszą wymienili, drugą wymienili, trzecią musiałem kopić sam, oni pomalowali. Wymienić trzeciej nie chcieli mimo, że jest (ciągle) na gwarancji.seaman1982 pisze: Tez na szwach Ci korodowała? Rozumiem ze maski za kazdym razem miales nowe?
Więc Ty, jak nie masz gwarancji. Maska na 8 lat to szczerze - nie ma szans. Vw ogólnie ma to w d...
Próbować możesz ale na nic nie licz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości