Samochód przeszedł malą zmiane. Zawsze zastanawiałem sie jak bedzie wygladal z grilem w kolor. A błotnik to chwilowy na zastępstwo.


Chwilowo wyglądał tak przez jeden dzien. Jakość nie udało mie sie usyskać takiego efektu VHT jakiego bym oczekiwał i spowrotem pomalowalem na bialy.
Na zdjeciach samochod brudny ;p trzeba przepolerowac calość. Ogolnie straszeni to wolno idzie i pochłania troche gotówki. Przod dlatego tak w gorze gdyż jadę nim do Niemiec i tak mam ustawiana geometrie. Zreszta mam fajne trzy progi na osiedle i juz z jedna osoba trze.
Z przodu w zawias wpadł tez zółty poliuretan i jakoś nie jest tak twardo jak to mowili. Lepiej się prowadzi, ale w twardości to nie odczułem szoku.
Klima w koncu tez odpalila, w sumie to juz rok minał jak ja zalozylem, a nigdy nie mialem funduszy na nabicie bo cos zawsze wypadało i jakoś cisnienia nie mialem na to. Teraz to inna bajka jak chłodny wiaterek wieje w nadmuchów.






Zostało pełno roboty ale pewnie podokanczam to jak wroce.