Niepokojąca lampka ciśnienia oleju mk2
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Niepokojąca lampka ciśnienia oleju mk2
Mam dziwny przypadek - nie spotkałem się jeszcze z takim na forum.
Po rozgrzniu silnika, przy ok 65 km/godz ( na czwórce) zapala sie kontrolka oleju i zaczyna brzęczeć sygnał. Wszytko się uspokaja przy ok 75 km/godz. i tak w kółko; jak prędkość spadnie poniżej 75 znów zaczyna sie cyrk, wystarczy zwiększyć predkośc i ciśnienie wraca do normy (podaje w km, bo nie mam obrotomierza - analogicznie dzieje sie przy niższych prędkościach na niższych biegach). Odkąd zaczęło się tak dziać, różni spece od mechaniki mówili, że silnik zajechany i trza szukać nowego, a ja na takim "zajechanym" zrobiłem 10 tyś km. i jakoś sie nie chce zajechać. Czujniki sprawdzone silnk 1,3 benzyna/gaz.
Może ktoś ma pomysł jak to rozgryźć??
Po rozgrzniu silnika, przy ok 65 km/godz ( na czwórce) zapala sie kontrolka oleju i zaczyna brzęczeć sygnał. Wszytko się uspokaja przy ok 75 km/godz. i tak w kółko; jak prędkość spadnie poniżej 75 znów zaczyna sie cyrk, wystarczy zwiększyć predkośc i ciśnienie wraca do normy (podaje w km, bo nie mam obrotomierza - analogicznie dzieje sie przy niższych prędkościach na niższych biegach). Odkąd zaczęło się tak dziać, różni spece od mechaniki mówili, że silnik zajechany i trza szukać nowego, a ja na takim "zajechanym" zrobiłem 10 tyś km. i jakoś sie nie chce zajechać. Czujniki sprawdzone silnk 1,3 benzyna/gaz.
Może ktoś ma pomysł jak to rozgryźć??
WIesz , najlepiej będzie jak któryś z tych speców zmierzy Ci ciśnienie oleju - to powie w 100% prawdę czy to silnik, czy elektrykakospiotr pisze: Odkąd zaczęło się tak dziać, różni spece od mechaniki mówili, że silnik zajechany i trza szukać nowego, a ja na takim "zajechanym" zrobiłem 10 tyś km
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Czyjniki już wymieniałem, po zmianie oleju i filtra oleju to samo. Przeglądałem instrukcje obsługi i z tego co wyczytałem to kontrolka zapala się jeżeli ciśnienie spadnie poniżej 1,8 oraz obroty silnika będą powyżej 2000. Z tego wnioskuję, że w zakresie 2000-2400(około) ciśnienie jest niższe od minimalnego, powyżej 2400 (około) ciśnienie jest dobre, czyli może gdzieś za duże luzy albo pompa już podjechana. We wtorek podstawiam do sprawdzenia. może coś się wyjaśni.
A na wszystkie (większośc) tych pytań odpowie Ci właśnie pomiar ciśnieniakospiotr pisze: Przeglądałem instrukcje obsługi i z tego co wyczytałem to kontrolka zapala się jeżeli ciśnienie spadnie poniżej 1,8 oraz obroty silnika będą powyżej 2000. Z tego wnioskuję, że w zakresie 2000-2400(około) ciśnienie jest niższe od minimalnego, powyżej 2400 (około) ciśnienie jest dobre, czyli może gdzieś za duże luzy albo pompa już podjechana.
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Też się natknąłem na ten problem. Tu poniżej piszą Ci o tych 2000 obr. i sygnale dźwiękowym. To wszystko prawda, w układzie pracują dwa czujniki oleju, jeden po to by wskazywać podstawową informację (jak w maluchu) o tym że ciśnienie jest wogole na wolnych, a drugi (o odmiennej charakterystyce zwiernej), biały - ma za zadanie zwierać masę przy ciśnieniu 1,8bar wzwyż. Jeśli od 2000 obrotów nie zewrze - pika sygnał i miga lampka.
Ja mam 230 tys. km., auto sprowadzone bez wypadku, nie zajeżdżone, z komputerem MFA i problem zaczął się od jakiegoś roku. Wymieniałem olej, filtr na lepszy, pompę oleju i czyjniki, bez zmian - jest to samo. Jadę 75km/h na Vbiegu i nie przyspieszając i nie zwalniając po chwili zaczyna się dyskoteka. Wystarczy lekko dać gazu i znika.
Problem pochodzi od dołu silnika, (wtrącę że tak od 80 stopni C oleju wzwyż 10W40 mobil-choć po przejechaniu ponad 20 km już zwykle jest 96-102 stopnie - auto bez wymiennika ciepła oleju) i choć pracuję w warsztacie - ABSOLUTNIE NIE ZAMIERZAM W OBECNYM STANIE ROBIĆ SZLIFU WAŁU ! Silnik pracuje OK., nie ma sensu.
Próbowałem masować na stałe biały czujnik, ale wtedy miga olej po włączeniu zapłonu i jeszcze nie zapaleniu silnika.
Ostatecznie problem rozwiązałem ZASTĘPUJĄC TEN CZUJNIK CZUJNIKIEM PRZEWIDZIANYM DO TEJ SAMEJ FUNKCJI DO 2,8VR6- ON ZWIERA PRZY 1,4 bar I JEST SPOKÓJ!!!
PO CO do tak fajnego auta niemcy wpakowali ten bajer z 2000obrotów? Nie wiem.
Ja mam 230 tys. km., auto sprowadzone bez wypadku, nie zajeżdżone, z komputerem MFA i problem zaczął się od jakiegoś roku. Wymieniałem olej, filtr na lepszy, pompę oleju i czyjniki, bez zmian - jest to samo. Jadę 75km/h na Vbiegu i nie przyspieszając i nie zwalniając po chwili zaczyna się dyskoteka. Wystarczy lekko dać gazu i znika.
Problem pochodzi od dołu silnika, (wtrącę że tak od 80 stopni C oleju wzwyż 10W40 mobil-choć po przejechaniu ponad 20 km już zwykle jest 96-102 stopnie - auto bez wymiennika ciepła oleju) i choć pracuję w warsztacie - ABSOLUTNIE NIE ZAMIERZAM W OBECNYM STANIE ROBIĆ SZLIFU WAŁU ! Silnik pracuje OK., nie ma sensu.
Próbowałem masować na stałe biały czujnik, ale wtedy miga olej po włączeniu zapłonu i jeszcze nie zapaleniu silnika.
Ostatecznie problem rozwiązałem ZASTĘPUJĄC TEN CZUJNIK CZUJNIKIEM PRZEWIDZIANYM DO TEJ SAMEJ FUNKCJI DO 2,8VR6- ON ZWIERA PRZY 1,4 bar I JEST SPOKÓJ!!!
PO CO do tak fajnego auta niemcy wpakowali ten bajer z 2000obrotów? Nie wiem.
Witam ja również mam problem z ta kontrolka cisnienia oleju i dzieje sie to samo co u innych przy takich samych wartosciach. Mi kiedys mechanik powiedzial ze mam przelozyc czujnik z innego golfa 2 tego samego silnmika i sprawdzic a jak bedzie to samo sie dzialo to trzeba szukac w silniku przyczyny. Ale z tego co widze to nie jest az tak zle z tym - golfik nie traaci na mocy tylko sam ten dziwek i ta migajaca kontrolka potrafi przestraszyc, moj sposob to wylaczyc stacyjke i zalaczyc ponownie - przestaje rowniez wyc i migac. ale czasami to jest wkurzajace - przewaznie na trasie jak sie zacznie przyspieszac albo zwalniac. A i jedno pytanie ile kosztuje ten czujnik z silnika 2,8VR 6 i czy pasuje bez problemu? Pozdrowienia dla wszystkich
[b]:: VW Golf II, VW Golf III, VW Touran, VW Passat B5 Kombi (nadal jest), VW T-ROC, Škoda Kodiaq Sportline -Aktualnie :hmm:[/b] :banghead:
Wojtas sprobojue twojej rady (w sumie co ma do stracenia) ale troche to dziwne ze trzeba komnbinowac z tymi czujnikami.W koncu po cos te 1,8 bara w porownaniu do 1,4 z Vr6 jest.
Nie chce zostac z dwoma czujnikami wiec pewnie kupie sprawdzone przez ciebie rozwiazanie. A podziekuje jak zadziala
Pozdro
Nie chce zostac z dwoma czujnikami wiec pewnie kupie sprawdzone przez ciebie rozwiazanie. A podziekuje jak zadziala
Pozdro
bylem dzis w sklepie po czujnik ale gosc tez powiedzial ze dopoki nie zobacze co sie ze smokiem (ewentualne czyszczenie) to zebym nie ladowal kasy w czujniki bo nie ma sensu.krisvw pisze:tak sie przysł*** jeden z madrych mechanikow kiedys powiedzial ze przczyna tego jest zabrudzony smok ale ile w tym prawdy to nie wiem moj kolega mial to samo w mk3 1.4 wymienil wszytskie czujniki i nic brzeczyk sie wlaczal
Jutro sie za to wezme.O wynikach poinformuje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 405 gości