Dziwny stukot/cykanie z okolic alternatora

[sebool12]

Witam

Jak w temacie, nie wiem kiedy to się zaczęło, ale dzisiaj wysiadając z auta (gdy był jeszcze odpalony) usłyszałem jakieś dziwne cykanie (3 cykniecia, sekunda przerwy, 3 cykniecia itd) Co to może być ? Wydaje mi się, że cykanie wydobywa się z lewej strony silnika (strona pasażera)
Nagrałem, krótki film na którym to wyraźnie słychać - silnik rozgrzany
[youtube][/youtube]
Pogadałem z ojcem, sam sprawdził i sam nie jest do końca niczego pewny ;/ Mówi, że możliwe że coś z łożyskiem na alternatorze (coś że może przeskakiwać)

PS. Wydaje mi się, że na filmie to słychać o wiele wyraźniej niż w rzeczywistości



Mały update - przed chwila przegoniłem troche gulfa i cykanie ustało Wcześniej stałem obok auta i było słychać wyraźnie cykanie a teraz nic

[italiano_83]

Pogadałem z ojcem, sam sprawdził i sam nie jest do końca niczego pewny ;/ Mówi, że możliwe że coś z łożyskiem na alternatorze (coś że może przeskakiwać)

Może być łożysko, jak to ono to za jakiś czas odezwie się ponownie, to tak naprawdę sprzęgło jednokierunkowe, zrobione po to aby alternator nie hamował wraz z silnikiem.
Jeśli to łożysko, to powinno przekazywać napęd w dwie strony- znaczy, że się zatarło/uszkodziło, sprawne łożysko przekazuje napęd jedynie zgodnie z ruchem paska napędu osprzętu silnika, w stronę przeciwna powinno się kręcić bez oporu.
W dziale FAQ jest opis wymiany i potrzebnych do tego narzędzi, gdyby się miało przydać w przyszłości.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=215319" onclick="window.open(this.href);return false;

[t0mal]

Tyle, że u niego jest zwykłe koło na alternatorze, bez sprzęgiełka.

Proponuję zdjąć pasek wielorowkowy i odpalić motor na chwilę, jak będzie zimny (co by go nie przegrzać). Brzmi to trochę jak uszkodzony pasek.

[oskar34]

pasek zdejmij i zobaczysz co sie stanie .

[Michał_1977]

Brzmi to trochę jak uszkodzony pasek.

To samo mi po głowie chodzi.Jest jeszcze opcja,że śruty się ścigają w łożysku altka.
Zdjąć pasek i obejrzeć go,pokręcić altkiem,odpalić motor na chwilę i próbować,a do skutku.