Witam
problem często poruszany na tym forum - problemy z ogrzewaniem wnętrza autka.
- wymieniłem już nagrzewnicę
- przepłukałem delikatnie układ wodą
- od 3ch dni odpowietrzam luzując opaskę na przewodzie odpływowym z nagrzewnicy
Przewód idący do zbiorniczka jest drożny. W czasie pracy silnika, przewód idący od bloku silnika do chłodnicy jest dość miękki. Przewody od nagrzewnicy - dolotowy jest gorący, powrotny jest chłodniejszy ale też ciepły. Po odpowietrzaniu często się poprawia, ale zazwyczaj na jeden dzień. Zresztą jak już grzeje to nie jest to super grzanie.
Doszukałem się też informacji nt. klapki od nagrzewnicy. Niestety nie przyjrzałem się jej przy demontażu, ale jeśli znajduje się ona zaraz za elementem (zazwyczaj białym) tuż przy belce wzmacniającej to była ona zamknięta i nie wyglądała na uszkodzoną. Klapka na pewno się otwiera.
Mam jeszcze pytanie - skąd można mieć pewność że układ nie jest zapowietrzony?? Tzn. ile czasu może zabrać jego odpowietrzanie. Teraz robię to na gorącym silniku używając 'morsa'. Luzuję opaskę, coś tam psiknie i leci płyn. Pojeżdżę trochę robię to samo i tak w kółko.
Termostat wygląda na OK.
Jakieś sugestie, bo ja już jestem głupi :/
Ogrzewanie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Ogrzewanie
Kolego bardzo źle, ze nie sprawdziłeś klapy i linek. Niestety musisz teraz to zweryfikować.
Odpowietrza się poprzez pozostawienie odpalonego silnika przy odkręconym korku zbiornika wyrównawczego do odpalenia wentylatorów.
Odpowietrza się poprzez pozostawienie odpalonego silnika przy odkręconym korku zbiornika wyrównawczego do odpalenia wentylatorów.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Ogrzewanie
Nie podałes typu silnika, ale sprawdź drożność cienkiego weżyka dochodzącego do zbiorniczka wyrównawczego łącznie z kontrolą drutem czy jego króćce sa drożne. Jesli tak to układ dawno powinien być odpowietrzny chyba że go ponownie zapowietrzasz niepotrzebnie ściągając opaski z wezów.
Nie powineneś na rozgrzanym silniku wyczuć różnicy temperatury między oboma wezami nagrzewnicy, skora ją czujesz to jednak przemawia to za zapowietrzeniem. Więc moja rada, odpowietrzaj na zakręconym korku zgodnie z zaleceniami każdej serwisowki zresztą. Czyli po prostu jeździj trochę i nic nie rób, jeśli po przechłodzeniu (nie wcześniej) silnika będzie niedobór płynu to dolej, i dopiero wówczas wnioski dalsze.
Nie powineneś na rozgrzanym silniku wyczuć różnicy temperatury między oboma wezami nagrzewnicy, skora ją czujesz to jednak przemawia to za zapowietrzeniem. Więc moja rada, odpowietrzaj na zakręconym korku zgodnie z zaleceniami każdej serwisowki zresztą. Czyli po prostu jeździj trochę i nic nie rób, jeśli po przechłodzeniu (nie wcześniej) silnika będzie niedobór płynu to dolej, i dopiero wówczas wnioski dalsze.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- xiyal
- Mały gagatek
- Posty: 101
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 12:04
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Ogrzewanie
Linki na 100% są OK. Klapka, przynajmniej w części którą widać po zdemontowaniu elementu przy belce też wyglądała na OK. Niestety, porady by sprawdzić klapkę, znalazłem dopiero teraz, po złożeniu tego wszystkiego do kupy. Jeśli już nic nie pomoże, to rozbiorę to raz jeszcze i wszystko dokładnie posprawdzam.jhosef pisze:Kolego bardzo źle, ze nie sprawdziłeś klapy i linek. Niestety musisz teraz to zweryfikować.
Odpowietrza się poprzez pozostawienie odpalonego silnika przy odkręconym korku zbiornika wyrównawczego do odpalenia wentylatorów.
Pozdro
xiyal
xiyal
- xiyal
- Mały gagatek
- Posty: 101
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 12:04
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Ogrzewanie
Silnik AAM (1.8 75 kucyków) - przewód o którym piszesz, wygląda na drożny. Nie sprawdzałem go przy pomocy drutu, ale naciskanie na górny wąż idący do chłodnicy powoduje przelewanie cieczy do zbiorniczka. Dla pewności mogę go zdjąć i sprawdzić drutem.Paweł Marek pisze:Nie podałes typu silnika, ale sprawdź drożność cienkiego weżyka dochodzącego do zbiorniczka wyrównawczego łącznie z kontrolą drutem czy jego króćce sa drożne. Jesli tak to układ dawno powinien być odpowietrzny chyba że go ponownie zapowietrzasz niepotrzebnie ściągając opaski z wezów.
Nie powineneś na rozgrzanym silniku wyczuć różnicy temperatury między oboma wezami nagrzewnicy, skora ją czujesz to jednak przemawia to za zapowietrzeniem. Więc moja rada, odpowietrzaj na zakręconym korku zgodnie z zaleceniami każdej serwisowki zresztą. Czyli po prostu jeździj trochę i nic nie rób, jeśli po przechłodzeniu (nie wcześniej) silnika będzie niedobór płynu to dolej, i dopiero wówczas wnioski dalsze.
Różnica temperatury pomiędzy wężykiem doprowadzającym i odprowadzającym ciecz do nagrzewnicy jest. Jeden jest gorący, drugi ciepły.
W takim razie pojeżdżę jeszcze bez ruszania opasek.
Sporo jeżdżę więc niebawem dam znać co i jak.
Pozdro
xiyal
xiyal
- xiyal
- Mały gagatek
- Posty: 101
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 12:04
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Ogrzewanie
Od ostatniego posta pokonałem pond 600km, płynu nie ubywa, i nadal nie ma ogrzewania. Przewody do nagrzewnicy są niemalże jednakowo nagrzanie. Chyba czeka mnie ponowna rozbiórka i sprawdzenie klap
Pozdro
xiyal
xiyal
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości