
trzymajcie się tematu !
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
taaa.. a ten z tej małej stacyjki to myślisz gdzie zbiorniki zalewa??Piasek pisze:Orlen wydaje potężne pieniądze na reklamę i wizerunek marki a nie robią nic aby poprawić jakość żuru jaki sprzedają.
Popis temu dali 2 lata temu zimą kiedy sprzedawali w całym kraju ON przejściowe a mrozy do 20st dobijały.
Wszystko co się wówczas zatankowało u nich - stanęło.
Ale że polak głupi to za punkciki i tak poszedł tam dalej tankować nabywszy uprzednio litr depresatora żeby tą gnojówkę przepalić.
Ja od lat tankuję na małej prywatnej stacji i tylko sporadycznie jak sytuacja zmusza po trasie tankuje gdzieś u wielkich. Nigdy nie zauważyłem jakiegoś nagłego wzrostu wigoru, dynamiki czy spadku spalania po zatankowaniu tych super-cudów techniki a wręcz przeciewnie. Po Shellu i jego ON z GTL zanotowałem wzrost spalania o 3 setki na 100.![]()
Także Orlen z przekory omijam a z osobistych przesłanek daję zarabiać "kowalskiemu" a nie jakiemuś "komuś" który zbiera na 140-metrowy jacht zacumowany na lazurowym.
ale mam osobistą satysfakcję że daję zarobić komuś z mojej okolicy a nie wypasionemu stadu prezesów z Orlenu którzy całe dnie spędzają na organizowaniu kolejnego bankietu w Hiltonie i opracowaniu publikacji dla prasy pt. Co jeszcze bardziej kretyńskiego wymyślić możemy żeby pod płaszczykiem tego wytłumaczyć dlaczego znowu podnieśliśmy ceny paliwa...Tomek pisze:taaa.. a ten z tej małej stacyjki to myślisz gdzie zbiorniki zalewa??
A ja wolę dorobić Polski koncern paliwowy niż lokalnego barona, który się dorobił na komunie i wybudował własną "stację" za pomocą lewych interesów w latach 90tych. Na małych stacjach oszczędza się na wszystkim- od marnych wypłat po gnojówkę w zbiornikach. Mały ruch + stare kotły= problem z rozruchem w zimę. Pożyczyć ci furę?Piasek pisze: ale mam osobistą satysfakcję że daję zarobić komuś z mojej okolicy a nie wypasionemu stadu prezesów z Orlenu którzy całe dnie spędzają na organizowaniu kolejnego bankietu w Hiltonie i opracowaniu publikacji dla prasy pt.
Mylisz się, to właśnie stacje sieciowe są trzymane przez lokalnych baronów, którzy mają ich po kilkanaście.Jefferson pisze:A ja wolę dorobić Polski koncern paliwowy niż lokalnego barona, który się dorobił na komunie i wybudował własną "stację" za pomocą lewych interesów w latach 90tych. Na małych stacjach oszczędza się na wszystkim- od marnych wypłat po gnojówkę w zbiornikach. Mały ruch + stare kotły= problem z rozruchem w zimę. Pożyczyć ci furę?Piasek pisze: ale mam osobistą satysfakcję że daję zarobić komuś z mojej okolicy a nie wypasionemu stadu prezesów z Orlenu którzy całe dnie spędzają na organizowaniu kolejnego bankietu w Hiltonie i opracowaniu publikacji dla prasy pt.
Ot i mamy prawdziwy obraz, kwintesencję wręcz polskiej mentalności i przekonanie do grobowej deski że każdy kto ma (samochód lepszy od Twojego) to na pewno złodziej i oszust i całe życie kradł żeby się dorobić.Jefferson pisze:A ja wolę dorobić Polski koncern paliwowy niż lokalnego barona, który się dorobił na komunie i wybudował własną "stację" za pomocą lewych interesów w latach 90tych. Na małych stacjach oszczędza się na wszystkim- od marnych wypłat po gnojówkę w zbiornikach. Mały ruch + stare kotły= problem z rozruchem w zimę
widzę że ktoś tu jednak ma wiedzę odpowiadającą rzeczywistości... Przykład u mnie to lokalny Orlen - obecnie w przebudowie który od ponad 20 lat jest w rękach tego samego ajenta. 20 lat pracował na CPN`ie jako pracownik, później blisko 20 lat był ajentem tej stacji, teraz prowadzi ją zięć. Córka od 6 lat jest ajentem kolejnej stacji Orlen oddalonej o 12km. I absolutnie im nie zazdroszczę, i tak nie tankuję na Orlenach z w/w powodów, chodziło mi tylko o naświetlenie skali zjawiska, że tam tylko ktoś kto zna sprawę "od podszewki" wie jak się wygrywa przetargi na ajenta stacji i jak później działać aby temu sprostać gdyż patrząc z boku każdemu logicznie myślącemu interes wyda się nieopłacalny i niemożliwy w utrzymaniu bo koszty funkcjonowania takiej stacji w trybie 24h są gigantyczne...kw pisze:Mylisz się, to właśnie stacje sieciowe są trzymane przez lokalnych baronów, którzy mają ich po kilkanaście.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości