Co jest z tym ALH

[italiano_83]

Ja tak myślę, a może założyłeś niewłaściwy pasek rozrządu??? Bo w ALH były 2 rodzaje i nie można ich zamieniać!

Były i są dwa rodzaje pasków rozrządu, ale z tą zamianą to nie jest tak do końca prawda. W pierwszej fazie produkcji był napinacz plastikowy i pompa wtryskowa o mniejszym wydatku jak w drugim modelu i o ile do drugiego rodzaju pompy (o większym) wydatku można stosować tylko i wyłącznie wzmacniany pasek i metalowy napinacz, o tyle do pierwszego rodzaju można stosować zarówno zwykły i wzmacniany pasek z jedną uwagą - napinacz musi być metalowy!!!

Spalanie wzrosło po wymianie rozrządu, ale wszystkie ustawienia sprawdzane vagiem są w normie.

I co tu więcej kombinować Ustawienie rozrządu trzeba sprawdzić na znakach czy się wszystko ładnie "układa" Bo na vagu tego nie sprawdzisz

[kw]

Ja tak myślę, a może założyłeś niewłaściwy pasek rozrządu??? Bo w ALH były 2 rodzaje i nie można ich zamieniać! Do któregoś wydania był jeden, potem drugi (wzmocniony). Ja wymieniłem rozrząd i bez zmian - spalanie igiełka w mieście lato 6,0-6,5 zima do 7,0.

Teraz już nie ma różnicy do każdego ALH jest taki sam pasek, różnice były wprowadzane na bieżąco w trakcie produkcji, jak ujawniano niedociągnięcia.

[bladzio1]

A ja mam do Was prośbę, czy mógłby ktoś sprawdzić czy po wyjęciu bezpiecznika nr 16 (10A - ten od wentylatora) ze skrzynki bezpieczników uruchomi się wentylator chłodnicy (bez kluczyka w stacyjce). Zastanawia mnie to ,ponieważ ostatnio nie uruchamiał mi się wentylator i zauważyłem, że włącza się w momencie wyjęcia tego bezpiecznika a wyłącza po włożeniu z powrotem. Sprawdzałem to na zimnym i ciepłym silniku bez kluczyka w stacyjce. Wydaje mi się że nie ma takiej możliwości, żeby uruchomił się z wyjętym bezpiecznikiem...

[Bl4ck]

Odpukać mój ALH nie ma takich problemów co są opisywane, rozrząd założony poprawnie, wymieniona przepływka na oryginał BOSCH'a i N75 oryginalny + czyszczenie turbo i EGR (poprzedni właściciel jeździć nie potrafił raczej) i śmiga elegancko, pali zawsze poprawnie przy -27C bez problemów itp. w mieście spalanie w okolicach 6litrów maks 6.1L , na trasie rekord wyszedł mi z 4.3-4.7 Litra, średnio spalanie od 5,3 do 5,6L (zależy jaką mama fantazję i ciężką nogę )

[brxIII]

Witam! Od niedawna mam ALH w budzie mkIV, ostatnio zalałem go 30 litrami mając w baku niby połowę, i wskazówka skoczyła mi na 1/1, po czym teraz ok. 700 km dalej zaświeciła się mi rezerwa, zalałem teraz 22 litry i znów mam pół, więc miej więcej miałem wtedy w baku ~50L, więc średnie spalanie wychodzi ~7,14L. Nie piłuje go, biegi zmieniam ok 2,2k obrotów, trasy niby krótkie, dwa razy w tygodniu 80 km, a tak dojazd do pracy ok 10 w jedną. Na komputerze mam pokazane średnie z ponad 3K km 5.2L, więc ni jak to się ma do mojego spalania. Gdzie szukać przyczyny? Mam zaślepiony EGR, wcześniej miałem spieprzony termostat, już wymieniony na oryginał. Jak mam dojść dlaczego tyle pali??

[Piasek]

Od korka do korka to jedyny miarodajny pomiar spalania.
Na oko to chłop w szpitalu umarł

[brxIII]

Piasek, tak ale przy tej cenie teraz to prawie strzał w kolano Trzeba poczekać ile zrobię na tym paliwie, jak wyjdzie ok 400km będzie dobrze. Ale to możliwe że komputer przekłamuje o 2 L, mam 1/2 Fis.

[kw]

Nie ma fizycznej możliwości sprawdzenia spalania poprzez takie dolewki, na moje oko dokładność wskazówki to +/- 2litry. Zastanów się chcesz dość czemu dużo pali, zrobić diagnostykę, wymienić parę rzeczy w aucie, a nie robisz najprostszej rzeczy jaką jest zatankowanie minimum 2 razy do pełna?

[bladzio1]

Ale to możliwe że komputer przekłamuje o 2 L, mam 1/2 Fis.

Możliwe kolego, ja też mam ALH i różnica między tym co jest na kompie a rzeczywistym spalaniem jest ok. 1.5 litra. Wszystko zależy od tego jaką masz ustawioną dawkę paliwa w VAGu. Ja kilkukrotnie ją zmieniałem więc wiem, że w związku z tym zmienia się również spalanie pokazywane przez kompa.

[Piasek]

A u mnie w firmówce (ALH) dzisiaj pierwsza awaria: po 9 latach eksploatacji i 410 tyś km przebiegu.
Nie załącza się turbina, znaczy auto straciło ciąg.
Nie kopci na żaden kolor, odpala i jedzie ale jak wolnossący diesel i 110 max. Więcej nie da rady.
Na szybko posłuchałem - słychać że się kręci, żadnych wycieków czy uszkodzeń wzrokowo. Nic nie syczy.
Rękami na szybko sprawdziłem wężyki, niby wszystkie całe, nic nie wygląda na urwany czy dziurawy...
Wygląda na to jakby przepływka zmarła całkowicie... w życiu, od nowego nie wymieniana. Ale czy to się okaże trafne ?
Gaszenie i ponowny rozruch (jak po notlaufie) nic nie daje - turbina nie ładuje.
Jakieś propozycje co jeszcze sprawdzić ?
Chyba że coś z pompą i nie podaje paliwa tyle ile trzeba...

[niebieski91]

zacznij od podmianki przepływki - pożyczając od kogos bo to moze być własnie to - a w zasadzie zacznij od logów dynamicznych i bedzie widac czy to przepływka

- do ALH mozna kupic sam lizak w cenie ok 200 PLN

[italiano_83]

Piasek odepnij przepływomierz i przejedź się autem czy się nie będzie lepiej zbierać z dołu, a potem na 3 przeciągnij do 3.5 czy nie złapie ciągu i nie zacznie "jechać' . Jak się "drut" urwał to przepływomierz może wskazywać wartości bardzo zaniżone, tak było u mnie pod podpięciu vag-a na jałowych było 15... więc auto jechało jak bym za sobą wagon kolejowy ciągnął

[Piasek]

zacznij od podmianki przepływki - pożyczając od kogos bo to moze być własnie to

I od tego zacznę bo ze swojego "pożyczę"

Jo - przepływka.
Założyłem nową - pod maską aż się gotuje
240zł poszło... ale ori BOSCH 0 281 002 216

[ciachotdi]

byłem u mechanika i mam za wysoką dawkę pawila ok 2.3 mg i to powoduje drgawki na wolnym, gościu powiedział ze się z tym uporze za 400pln czy nie uważacie że trochę za dużo ?