Jazda bez oleju

Tutaj piszemy o problemach związanych z mechaniką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Matma
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pn gru 12, 2011 23:43

Jazda bez oleju

Post autor: Matma » ndz gru 18, 2011 22:22

Witam, mam pewny problem, rozwaliłem misę olejową i uciekł mi olej, przejechałem autem 1.5 km i zapaliła się kontrolka od oleju i po chwili auto jadąc normalnie zgasło(nic nie tracił na mocy ani nie zwalniał). Naprawiłem misę zalałem od nowa olejem i próbowałem odpalić, auto normalnie kręciło ale nie zapalało, a po chwili kręcenia wyskakiwała kontrolka oleju. Można myśleć że silnik jest jeszcze nie zatarty? Może czujnik się popsuł i przez to nie chce odpalić? A może przez to że kontrolka się pali i trzeba usunąć błąd z komputera? Czy raczej zatarty??



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Jazda bez oleju

Post autor: jhosef » ndz gru 18, 2011 23:13

NIkt tu wróżką nie jest aby wiedzieć co dokładnie zdechło. Żadnego błędu usunąć nie trzeba. ECU ma głęboko w poważaniu ciśnienie oleju. Lampka jest dla użytkownika a nie komputera silnika. Czujnika też się nie czepiaj, nawet jakby jakimś cudem zdechł to nie miałoby to wpływu na odpalanie.
Lampka paliła się na żółto czy czerwono?
Auto do mechanika na diagnozę silnika. Ogólnie po takich akcjach najczęściej kończy się zmianą silnika. Dobry znak, ze w ogóle kręci.
W ogóle to gratuluje pomysłu jazdy z palącą się lampką ciśnienia oleju.



Matma
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pn gru 12, 2011 23:43

Jazda bez oleju

Post autor: Matma » pn gru 19, 2011 00:28

Na czerwono,
W ogóle to gratuluje pomysłu jazdy z palącą się lampką ciśnienia oleju.
Jak to trwało z 2 sekundy to nie można tego nazwać jazdą.



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10574
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Jazda bez oleju

Post autor: doggie » pn gru 19, 2011 00:36

Witam, mam pewny problem, rozwaliłem misę olejową i uciekł mi olej, przejechałem autem 1.5 km i zapaliła się kontrolka od oleju
przytarty silnik



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9267
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Jazda bez oleju

Post autor: wesol » pn gru 19, 2011 08:39

mysle ze bedzie żył. Te pare metrów nie powinno rozwalic silnika. Kiedys koles wymienial olej w vito i zapomnial zalac olejem. odpalił go i pochodzil jakies 30-50 sekund bez oleju. Zalany nie wykazywał zadnych problemów i smiga do dzis.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Kubaa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: ndz cze 26, 2011 23:36

Jazda bez oleju

Post autor: Kubaa » pn gru 19, 2011 09:05

Dla pewności sprawdź kompresje. Mi również się wydaje że przez ten czas nie mógł się zatrzeć całego oleju nie mogło wygonić coś tam na ściankach na pewno zostało przez dwie sekundy nie mógł się zatrzeć. Na necie widziałem filmiki jak zamiast oleju lali wodę i zostawiali na odcinie zdychał po 4 -5 min a nie 2 sek.



ice beer
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: ndz gru 05, 2010 14:30

Jazda bez oleju

Post autor: ice beer » pn gru 19, 2011 15:32

To w 2 sekundy przejechałeś 1.5 km?



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Jazda bez oleju

Post autor: jhosef » pn gru 19, 2011 15:36

Kubaa pisze:Dla pewności sprawdź kompresje. Mi również się wydaje że przez ten czas nie mógł się zatrzeć całego oleju nie mogło wygonić coś tam na ściankach na pewno zostało przez dwie sekundy nie mógł się zatrzeć. Na necie widziałem filmiki jak zamiast oleju lali wodę i zostawiali na odcinie zdychał po 4 -5 min a nie 2 sek.
Na jakich ściankach?
Smok nie bierze oleju ze "ścianek" a nawet z samego dna. Jeden silnik wytrzyma chwilę bez ciśnienia oleju inny trochę dłużej. Z dieslem jest większy problem przez wysoką kompresję która zwiększa siły działające na współpracujące elementy.
2 sekundy to długo. Jak pojawia się lampka oleju gasimy w trymiga. Chyba, że bezpieczeństwo i życie wymaga inaczej.
Auto do mechanika, niech pomierzy, obejrzy. Sam niewiele zdziałasz.



Matma
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pn gru 12, 2011 23:43

Jazda bez oleju

Post autor: Matma » wt gru 20, 2011 23:59

To w 2 sekundy przejechałeś 1.5 km? Przejechałem 1.5 km bez oleju, nagle zapaliła się kontrolka, mówie kurde co jest i auto zgasło, no nic, będzie trzeba auto zaprowadzić do mechanika. Auto chodziło gdzieś z 2 minuty bez oleju.



Awatar użytkownika
Mateusz90
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 254
Rejestracja: czw sty 01, 2009 21:33
Lokalizacja: Nebraska

Jazda bez oleju

Post autor: Mateusz90 » śr gru 21, 2011 00:36

czyli duzej dziury w misie nie zrobiłeś tzn cały olej sie nie wylał odrazu jak dopiero po 1,5km zapaliła sie kontrolka,tylko czemu on zgasł i nie pali proponował bym go podłączyć do vaga.Jak rozrusznik kręci silnikiem to nie jest najgorzej



Awatar użytkownika
Johnatan
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2555
Rejestracja: sob sty 02, 2010 20:55
Lokalizacja: Wielkopolska, Gostyń PGS
Kontakt:

Jazda bez oleju

Post autor: Johnatan » śr gru 21, 2011 22:58

Co wy macie z tymi 2 sekundami i 1,5km. Kolega mówi że mu zabrakło oleju i zapaliła sie kontrolka oleju. Jechał tak 1,5km i auto zgasło. Po pierwsze. Jak zapali sie kontrola oleju to musisz szybciej niż prędkość światła, zgasić silnik. Czasami jest tak że jak widzisz ze bierzesz coś miedzy koła i walnie to momentalnie, nie czekasz na kontrolke tylko gasisz i oględziny czy miska jest cała. Co do zatarca silnik, jak jest olej i rozrusznik kręci to silnik nie jest zatarty. Ja też jechałem bez oleju 2 km bo oczywiście we wynalazku mk3 są kontrolki na samym dole których nie widać i nie spostrzegłem że sie swieci. Silnik sie nie zatarł ale brał olej.


http://adven-vksh.ru/14f20" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
grandi
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3831
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
Lokalizacja: Boat city
Auto: Octavia
Silnik: AQY

Jazda bez oleju

Post autor: grandi » czw gru 22, 2011 01:23

Według mnie panewki na wale poszły na dzień dobry


...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...

Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
siman20
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: śr cze 23, 2010 14:52
Lokalizacja: Świdnica

Re: Jazda bez oleju

Post autor: siman20 » czw gru 22, 2011 23:48

grandi pisze:Według mnie panewki na wale poszły na dzień dobry
to in tak by odpaił.. moim zdanie mogł sie przytrzec silnik i tym samym przestawic rozrzad chocby o zab. taka teoria znajomy tak mial w reno 3lata nie zmieniał oleju i mu silkok sie zatarł i rozwalił rozrzad. dlatego nie odpalił. swoja droga ja miałem mk2 kiedys i tak go przeorałem ze na jednym korbowodzie wogole nie było juz panewki. cała sie zmieliła auto paliło i jeszcze ponad 1000km przejechało oczywiscie nie przekraczajac 60km/h i 2000obr/min. ale jedziło i odpalao z kopta ( wszyscy mysleli ze to dizel bo taki dźwięk a to był GTI PL)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Mechanika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości