Od kilku dni obserwuję niepokojący objaw w moim Golfiku II 1,6 D (samochód leciwy, bo z 1985r. ale jeszcze jary). Otóż lubi się włączać kontrolka ta, która jest za wskaźnikiem temperatury płynu chłądzącego. Kontrolka mruga i nie przestaje, dopiero wyłączenie i uruchomienie ponowne silnika pomaga (coś jak z komputerem z systemem windows
). Dzieje sie to w roznych momentach, zarówno przy nagrzanym silniku jak i przy zimnym rowniez (np o 6stej rano, po przejechaniu 200 metrow). Płyn chłodzący jest, a silnik według wskaźnika się nie przegrzewa (rzadko przekracza pół skali). Również zaznaczam, że włązcenie się kontrolki nie jest związane ani z żadnym szczególnym działaniem (duże obroty, ostre zakręty - nic), ani nic przy chłodzeniu ostatnio nic nie robiono...Proszę o jakieś sensowne porady.
Pozdrawiam
Lukin
