Dokładnie. Potwierdzam wszystkie minusy w/w. Do tego najważniejszy: zbyt szybkie obroty których regulacja odbywa się poprzez zmniejszanie natężenia prądu. Efekt: dociskasz na najniższych obr i tarcza staje. W niewykwalifikowanych rękach zniszczysz lakier bo zbyt wysokie obroty nadmiernie go rozgrzewają.duzy_przemo pisze: Panu już podziękujemy
Kilka lat temu kupiłem polerkę Euroteka, na czas naprawy mojego sprzętu.
Tą tarczę mocującą oraz futro dołączone do zestawu odłóż na półkę - do niczego się nie nadaje.
Plusy
- niska cena
- da się regulować obroty
- w miarę poręczny uchwyt
- zapasowe szczotki w komplecie
Minusy
- spora waga
- kiepskie wykonanie, spasowanie plastików i ich jakość
- deklarowana moc to kpiny, rzeczywista to około 800W.
Podsumowując to dość dobry sprzęt na początek.
Zacznij zabawę z polerkę od nabłyszczania lakieru, bez past ściernych itd.
Nauczysz się pracy z polerką, jak się zachowuje na lakierze.
Tych futerek na auto klasy Golf Mk4 to trzeba mieć z 5 żeby całe auto wypolerować bo bardzo wżera się w to ścierana pasta i robi się z nich blacha.
Cała maszyna jest bardzo ciężka co utrudnia pracę i dodatkowo naraża na zniszczenia lakier.
Ale efekty można jednak jakieś tam uzyskać. Najlepiej przećwiczyć się gdzieś na starym gracie, zobaczyć co i jak należy robić żeby były efekty a później zabierać się za własne. No i nie przesadzać z polerowaniem. Raz na rok to max zatem kupno na jedną osobę to zbytek. Myśmy to na 5-ciu kupili a i tak leży. Raz spolerujesz stary, zniszczony i zmatowiały lakier a później już tylko woski zabezpieczające i nabłyszczające a do tego polerek się nie używa bo psują efekt.
Ostatnio miałem okazję zobaczyć profesjonalną polerkę pneumatyczną u kumpla-lakiernika. Bardzo lekkie urządzenie trzymane jedną ręką (nadgarstkiem tylko) w którym tarcza polerska wiruje i oscyluje dodatkowo. Powietrze napędzające wirnik wydmuchiwane jest przez dysk polerski mikro-kanałami powodując że:
- szlifierka jest niebywale lekka w prowadzeniu - absolutnie żadnego wysiłku aby tym pracować ponieważ zdaje sie unosić nad powierzchnią
- wdmuchiwane pod dysk powietrze oczyszcza materiał polerski z drobin pasty które nie rysują i nie mażą dalej powierzchni
- a przy okazji chłodzą polerowany lakier zapobiegając jego uszkodzeniu.
Po tym na prawdę uzyskuje się efekt szkła na lakierze a jeszcze przy zastosowaniu odpowiednich past koloryzujących - efekt mokrego lakieru...
Bajka...