przy max. skrecie kół piszczy pompa wspomagania, tego jestem pewien
a co do "miauczenia": teraz, przy dużym mrozie ten dzwięk jest bardzo przeciągły i trwa dłużej
*#cenzura#*, cholera skąd on może dobiegać i na razie nie mam koncepcji
staram się też obserwować przy jakich obrotach silnika pojawia sie ten dzwięk i kiedy byłem przekonany, ze dopiero powyżej 2000, to on zawył skubaniec wcześniej
może znajdzie sie jakiś oświecony, który spróbuje wyjaśnić pochodzenie "miauczenia"