A,B,C Lakierowania
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, VIP
jeśli chodzi o wytrawianie to nic nie szkodzi (byle deszcz po tym nie lał) reszta powinna być już w wyższych temp. robiona - malowanie wiadomo powinno odbywać się w zamknięciu, ale wiadomo nie każdy ma takie możliwości, ja malowałem na dworze, ale był to dzień bezwietrznyqmalin21 pisze:Misiek kurde ty robiłeś to wiesz stanie się coś jak się będzie suszył na dworze ? Dzięki za poprzednie odp
...
- Fucker
- "KAMELEON" BLACHARSTWO/LAKIERNICTWO
- Posty: 616
- Rejestracja: pn sie 31, 2009 23:02
- Lokalizacja: okolice Kędzierzyn Koźle
- Kontakt:
tak to każdy może napisać, skoro znasz "lepsze" sposoby to podaj je a nie tylko tyle co napisałeś
zdaje się nie wiesz do czego służy cortanin i inne tego typu środki
Od ok. 9 lat zajmuję się lakiernictwem, nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Wiem z własnego doświadczenia. Takie miejsca "piaskuje się punktowo" i od razu kładzie się na to miejsce kilka warstw podkładu epoksydowego. Można już kupić pistolet do piaskowania za 100zł, wiem, że to kupa, ale jak dasz odpowiednie ciśnienie to na takie małe poprawki wystarczy. Ja mam akurat trochę większą piaskarkę ok. 90kg kruszywa wchodzi. Cortanin może wchodzi w jakąś reakcję z rdzą, ale nie trzyma się mocno podłoża.
zdaje się nie wiesz do czego służy cortanin i inne tego typu środki
Od ok. 9 lat zajmuję się lakiernictwem, nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Wiem z własnego doświadczenia. Takie miejsca "piaskuje się punktowo" i od razu kładzie się na to miejsce kilka warstw podkładu epoksydowego. Można już kupić pistolet do piaskowania za 100zł, wiem, że to kupa, ale jak dasz odpowiednie ciśnienie to na takie małe poprawki wystarczy. Ja mam akurat trochę większą piaskarkę ok. 90kg kruszywa wchodzi. Cortanin może wchodzi w jakąś reakcję z rdzą, ale nie trzyma się mocno podłoża.
nie doczytałeś czego dotyczy ten temat - nie chodzi tu o profesjonalne lakierowanie tylko o zaprawkiFucker pisze:akie miejsca "piaskuje się punktowo" i od razu kładzie
nie przeklinaj - kłania się regulamin, a jak ci nerwy puszczają to kup sobie anty stres,Fucker pisze:Można już kupić pistolet do piaskowania za 100zł, wiem, że to kupa,
nawet do takiego jak to napisałeś "lipnego" pistoletu trzeba mieć jeszcze kompresor a jego nie kupisz ani za 100 ani za 200zł.
wchodzi i to znakomicie (czego dowodem jest zmiana barwy) a co do tego że nie trzyma się podłoża, bo on nie ma się trzymać, on ma tylko wytrawić pozostałości po usunięciu mech. rdzy, cortanin nie służy jako zabezpieczenie antykorozyjneFucker pisze:Cortanin może wchodzi w jakąś reakcję z rdzą, ale nie trzyma się mocno podłoża.
...
kupa to całkiem inne słowo niż te co napisałeś, wprawdzie figuruje w słowniku ale wciąż jest uważane za brzydkie słowoFucker pisze:Uważasz, że "kupa" to przekleństwo ?? Hehe
wystarczy na flexsę założyć szczotkę drucianą i masz golutką blachę, ale idąc twoim tokiem myślenia to robisz tak, zdzierasz rdzę ile się da w szczelinach (rozumując to co napisałeś - jakaś tam rdza zostaje w szczelinie, w rogi itp.) i przykrywasz rdzę kilkoma warstwami podkładu, hmm... nie nazwał bym tegoFucker pisze:Tylko ciekawe jak Ty wyciągasz ze wżerów ten Cortanim ze rdzą. Nie wyobrażam sobie tego, bo jest to nie możliwe. Chyba, że siedzisz ze szpileczkę i dłubiesz w jakiś zgrzewach w rogu
wykonaną robotąFucker pisze:porządnie.
dokładnie i ja nie mam zamiaru się kłócić -- wyrażam swoją opinię i to co nasuwa mi zdrowy rozsądek -- po kiego grzyba zostawiać rdzę nawet pod wieloma warstwami, wszak ona i tak wszystko wypchaFucker pisze:Nie chcę żadnej sprzeczki, piszę tylko jakie jest moje zdanie
Ostatnio zmieniony pn wrz 28, 2009 15:26 przez misiek, łącznie zmieniany 2 razy.
...
Buhahaha a co ty chcesz położyć cortanin i kłaść na tym podkład? To jasne że usuwa się rdze do końca a później dopiero podkład lakier itp a to że jak wyjdzie dziura w czasie zdzierania rdzy (bo to często sie zdarza) to blacharz robi wstawke i dalej szpachla podkład i lakier a nie że pitolisz że cortanin ci all zlikwiduje... bzdura!!! cortanin to tymczasowe rozwiązanie który przez chwile zapobiega dalszemu rdzewieniu, a jak dasz cortanin i na to podkład to zobaczysz co ci wyjdzie... podkład w ogóle ci sie tego nei chwyci... więcej pogryzie sie... i skończ uczyć innych lakierować jak nie masz o tym pojęcie bo strugasz mastera tam gdzie nie trzeba
a i jak można malować pistoletem do piaskowania? co ci nazwa wskazuje? on służy do piaskowania!!!
a i jak można malować pistoletem do piaskowania? co ci nazwa wskazuje? on służy do piaskowania!!!
Zostaw te zacieki a później akcja z papierkiem wodnym (1200-1500) i jazda... na sam koniec polecam jakąś pastę polerską i będziesz zadowolony... ups... myślałem ,że to lakier zacieki porobił wybacz...pablo111l pisze:mam pytanie
troszke przedobrzyłem z cortaninem i porobiło się kilka zacieków
myślałem ze to gładko się zetrze, ale coś nie bardzo
czy go zmyć z powierzchni pomalowanej części blachy tak co by lakieru nie zetrzeć?
czy tylko pomalować te zacieki mi pozostanie?
Co do Cortaninu.. to sprawdź acetonem .. itp specyfikami
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
przeczytałem cały temat
i mam pytania..
-szpachle lepiej walnąć raz"konkretnie" żeby wyschła i wtedy ja szlifować, czy nakładać cieniutką warstwę, lekko przeschnie, następna cieniutka itd i na koniec po wysch. szlifować?
czytałem ze szpachle nakłada się plastikową szpachelką.. czym jeszcze można to nakładać (na 22 str. padło takie pytanie i zostało bez odp.).. ma ktoś zdjęcie tej szpachelki bo nie mogę znaleźć
i mam pytania..
-szpachle lepiej walnąć raz"konkretnie" żeby wyschła i wtedy ja szlifować, czy nakładać cieniutką warstwę, lekko przeschnie, następna cieniutka itd i na koniec po wysch. szlifować?
czytałem ze szpachle nakłada się plastikową szpachelką.. czym jeszcze można to nakładać (na 22 str. padło takie pytanie i zostało bez odp.).. ma ktoś zdjęcie tej szpachelki bo nie mogę znaleźć
Raz "konkretnie" i po wyschnięciu zeszlifować. Odnośnie szpachelki to każdy używa tego czym mu się lepiej nakłada. Ja używam metalowej giętkiej tego typu:mlodyyx pisze:szpachle lepiej walnąć raz"konkretnie" żeby wyschła i wtedy ja szlifować, czy nakładać cieniutką warstwę, lekko przeschnie, następna cieniutka itd i na koniec po wysch. szlifować?
German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]
- bialko1991
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2995
- Rejestracja: wt lip 11, 2006 13:38
- Lokalizacja: Ciechanowiec Warszawa
- Kontakt:
Witam. Dzisiaj mnie na parkingu gościu trafił i wgniótł mi lekko tylny narożnik. Chciałbym go troszkę wyklepać ale nie wiem jak i z której strony się za niego zabrać
oto przykładowa fotka z zaznaczonym miejscem
http://img.org.pl/obrazek/cTTwi7DGSps.html
oto przykładowa fotka z zaznaczonym miejscem
http://img.org.pl/obrazek/cTTwi7DGSps.html
Ostatnio zmieniony czw paź 15, 2009 00:31 przez yogi_zg, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości