ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: czw lip 14, 2011 12:18
- Lokalizacja: Warszawa
ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
Witam serdecznie,
Kolejna rzecz z golfem. Jakiś pechowy mi się trafił, bo poza tym, że muszę wymienić chłodnicę, planuję wymienić amory i springi, bo się okazało, że SACHS nie gra z Eibachem, to jeszcze na dodatek coś trze przy lewym kole.
Problem polega na tym, że jak biorę jakiś ostrzejszy łuk dość energicznie, bądź jak zawracam, to słychać straszne przycieranie lewego koła, słychać metal o metal. Co do zawieszenia, to było całe wymienione, czyli wszystkie tuleje, końcówki, łączniki, sworznie. Dodatkowo ostatnio na trasie się praktycznie rozleciał przegub, więc go wymieniłem. Na przegub wewnętrzny założyłem nową osłonę i dałem nowy smar.
Gdzieś na forum znalazłem podobny temat, wypowiadały się tam trzy osoby, ale jedna miała taki problem, że przy skręcie w lewo, słychać było tarcie na prawym kole. Okazało się, że był to środkowy tłumik, który tarł o jakąś obudowę. Inne osoby nie napisały czy rozwiązały problem, ewentualnie jak, więc tamten temat mi nie pomógł. Generalnie planuję sprawdzić ten tłumik, ale nie do końca w to wierzę.
Dodatkowo napiszę, że po tym jak tylko odebrałem od mechaniora auto, to pojechałem raz jeszcze do niego i nic nie znaleźliśmy. Sam wchodziłem pod kanał i nie widać, żeby coś tam ocierało. Dla pewności odciągnęliśmy obudowy tarczy te metalowe za tarczą jakby. Nic to nie pomogło.
Czy ktoś jeszcze miał taki problem, czy ktoś ewentualnie może mieć jakiś pomysł??
Bardzo proszę o pomoc, bo od czasu jak kupiłem auto, to wymieniłem już prawie połowę jego i szczerze mówiąc nie stać mnie na wiele więcej. Jeszcze ta chłodnica i zawias .....
Błagam o pomoc i z góry dziękuje.
Pozdrawiam,
Arek.
Kolejna rzecz z golfem. Jakiś pechowy mi się trafił, bo poza tym, że muszę wymienić chłodnicę, planuję wymienić amory i springi, bo się okazało, że SACHS nie gra z Eibachem, to jeszcze na dodatek coś trze przy lewym kole.
Problem polega na tym, że jak biorę jakiś ostrzejszy łuk dość energicznie, bądź jak zawracam, to słychać straszne przycieranie lewego koła, słychać metal o metal. Co do zawieszenia, to było całe wymienione, czyli wszystkie tuleje, końcówki, łączniki, sworznie. Dodatkowo ostatnio na trasie się praktycznie rozleciał przegub, więc go wymieniłem. Na przegub wewnętrzny założyłem nową osłonę i dałem nowy smar.
Gdzieś na forum znalazłem podobny temat, wypowiadały się tam trzy osoby, ale jedna miała taki problem, że przy skręcie w lewo, słychać było tarcie na prawym kole. Okazało się, że był to środkowy tłumik, który tarł o jakąś obudowę. Inne osoby nie napisały czy rozwiązały problem, ewentualnie jak, więc tamten temat mi nie pomógł. Generalnie planuję sprawdzić ten tłumik, ale nie do końca w to wierzę.
Dodatkowo napiszę, że po tym jak tylko odebrałem od mechaniora auto, to pojechałem raz jeszcze do niego i nic nie znaleźliśmy. Sam wchodziłem pod kanał i nie widać, żeby coś tam ocierało. Dla pewności odciągnęliśmy obudowy tarczy te metalowe za tarczą jakby. Nic to nie pomogło.
Czy ktoś jeszcze miał taki problem, czy ktoś ewentualnie może mieć jakiś pomysł??
Bardzo proszę o pomoc, bo od czasu jak kupiłem auto, to wymieniłem już prawie połowę jego i szczerze mówiąc nie stać mnie na wiele więcej. Jeszcze ta chłodnica i zawias .....
Błagam o pomoc i z góry dziękuje.
Pozdrawiam,
Arek.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
osłona tarczy hamulcowej, zdejmij koło i odegnij ją trochęArkadiusz.gluchowicz pisze:słychać metal o metal
-
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: czw lip 14, 2011 12:18
- Lokalizacja: Warszawa
ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
No właśnie już to robiliśmy, ale chyba sprawdzę raz jeszcze.
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie, to proszę dać mi znać.
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie, to proszę dać mi znać.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
to czemu nie napisałeśArkadiusz.gluchowicz pisze:No właśnie już to robiliśmy
jeżeli jest to paskudny i nieprzyjemny dźwięk, to pewnie będzie ta osłona...
-
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: czw lip 14, 2011 12:18
- Lokalizacja: Warszawa
ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
Arkadiusz.gluchowicz pisze:Dodatkowo napiszę, że po tym jak tylko odebrałem od mechaniora auto, to pojechałem raz jeszcze do niego i nic nie znaleźliśmy. Sam wchodziłem pod kanał i nie widać, żeby coś tam ocierało. Dla pewności odciągnęliśmy obudowy tarczy te metalowe za tarczą jakby. Nic to nie pomogło.
Qto pisałem w pierwszym poście. No jest to taki dźwięk szurania, nie wiem jak to inaczej określić. Na pewno nie jest przyjemny ten dźwięk.
Dzisiaj spróbuję to obczaić.
Będę dawał znać co i jak. Tymczasem czekam na dodatkowe wskazówki gdyby się okazało, że to nie to.
Pozdrawiam i dziękuje.
ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
Sprawdź czy nie masz aby luzów na łozysku w przednim kole/piaście. Może byc tak, że jest luz a wtedy to moze tarcza hamulcowa ocierać np o jarzmo.
- areczek0000000
- Gadatliwa bestia
- Posty: 630
- Rejestracja: czw sty 19, 2012 19:12
ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
Musisz sciągnąc koło i zobaczysz od środka piastę czy nie ma śladów tarcia opiłek.Może masz lużny przegub i on trze o piastę.To czy on jest dobrze skręcony.
Miarą inteligencji człowieka jest odpowiednie rozumowanie
https://auto-doctorek.jimdo.com/
https://auto-doctorek.jimdo.com/
-
- Ma gadane
- Posty: 155
- Rejestracja: czw lip 14, 2011 12:18
- Lokalizacja: Warszawa
ARL, 2001 rok - tarcie lewego koła
Witam,
Sprawdziłem kilka opcji dzisiaj. Po pierwsze obudowa tarczy na pewno nie trze, bo była bardzo daleko od tarczy, już nawet dalej jej nie moglem odciągnąć. Kolejna sprawa, to jest luz na łożysko .. sprawdziłem i go nie ma. Co do przegubu nie jestem pewien, bo nie mam jak sprawdzić, ale wygląda, że wszystko jest z nim OK. Zresztą wymieniała to osoba, która zna się na rzeczy.
Co to w takim razie może być. Gdzieś w jakimś temacie wyczytałem, że to może być problem hamulców, zresztą przy ostrym hamowniu czuć ostre takie tarcie czy coś takiego. Nie słychać tego za bardzo, ale czuć. O co chodzi z tymi hamulcami? Co tam się dzieje, że mogą powstawać takie efekty? Czy to wina tarczy ewentualnie, czy wina tarczy i klocków. Klocki mam dosyć swieże, więc wolałbym wymienić same tarcze.
Proszę o podpowiedzi. Z góry dziękuje.
Pozdrawiam.
Sprawdziłem kilka opcji dzisiaj. Po pierwsze obudowa tarczy na pewno nie trze, bo była bardzo daleko od tarczy, już nawet dalej jej nie moglem odciągnąć. Kolejna sprawa, to jest luz na łożysko .. sprawdziłem i go nie ma. Co do przegubu nie jestem pewien, bo nie mam jak sprawdzić, ale wygląda, że wszystko jest z nim OK. Zresztą wymieniała to osoba, która zna się na rzeczy.
Co to w takim razie może być. Gdzieś w jakimś temacie wyczytałem, że to może być problem hamulców, zresztą przy ostrym hamowniu czuć ostre takie tarcie czy coś takiego. Nie słychać tego za bardzo, ale czuć. O co chodzi z tymi hamulcami? Co tam się dzieje, że mogą powstawać takie efekty? Czy to wina tarczy ewentualnie, czy wina tarczy i klocków. Klocki mam dosyć swieże, więc wolałbym wymienić same tarcze.
Proszę o podpowiedzi. Z góry dziękuje.
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości