obniżone zawieszenie

Tutaj piszemy tylko o problemach związanych z podwoziem i zawieszeniem

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

megamiki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: wt mar 17, 2009 20:54
Lokalizacja: krk

obniżone zawieszenie

Post autor: megamiki » czw lut 23, 2012 21:16

Witam
Mam golfa 2 1.8 90 km jest w przyzwoitym stanie chcę go zrobić w stylu cult
Myślę o obniżeniu zawieszenia jednak mam dylemat
Czy kupić same sprężyny obniżające i jeździć na fabrycznych amorach póki się nic nie stanie
Kupić cały zestaw obniżonego zawieszenia np. firmy mts czy ta technics (jednak obawiam się co do jakości tego czegoś chodź wyczytane opinie są różne ale w większości pozytywne
Jest trzecia opcja kupić kompletne zawieszenie jakieś firmy za 2 tys zł i mieć spokój jednak taka cena mnie troszkę przeraża a poza tym czuje ze nie wykorzystam zalet takiego zawieszenia do końca(rozumiem jak ktoś robi auto do zapierd***nia typu G60 czy kr)

Ewentualnie szukać czegoś używanego jednak to jest temat do przemyślenia
I jeszcze pytanie do doświadczonych w obniżaniu zawieszeń o ile można bez problemu obniżyć zawieszenie by można spokojnie jeździć po polskich drogach czy 60/40 to nie za dużo ?
Dodam ze planuje jeździć na kołach 14 cali profil kolo 60 cos takiego auto będzie jeździć po Krk.

Dzięki za pomoc pozdro.



Awatar użytkownika
karol2010
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 995
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:04
Lokalizacja: Szydłowiec
Kontakt:

obniżone zawieszenie

Post autor: karol2010 » czw lut 23, 2012 22:33

Ostatnie pytanie jest prawie niemożliwe do odpowiedzenia. Ja np mógłbym jeżdzić na gwincie skręconym na maxx bo drogę na uczelnie mam równą , ale co jeśli mam jechać gdzieś indziej?? i tu ogólnie jest pupa. Zdaję mi się ze można sporo obniżyć autko lecz trzeba wiedzieć , że jeśli jeździ się po kraju to zawsze na obnizonym zawieszeniu gdzieś się przyszoruje. 2 Sprawa to to , że ja np nie bawię się w używki częsci typu zawieszenie. Od niektórych częsci zawieszki zależy twoje życie , więc wole wydać troche więcej i mieć dobrze. Ostanio planowałem gwint lecz ponoć na dobry gint trzeba wydać kilka tys. Bo te tanie są bardzo niewydone do jazdy na codzien. Dobrym rozwiązaniem jest sport kit, springi + amorki. Jedynym minusem tego jest to że ma się stała wysokośc. A co do springów z seryjnymi armokami to można je założyć ale z tego co pamietam poniżej konkretnej wartości się psują.


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=431207&p=5192875#p5192875 - moje mkIII

Awatar użytkownika
zielu
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 5218
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 21:24
Lokalizacja: Wieluń
Kontakt:

obniżone zawieszenie

Post autor: zielu » pt lut 24, 2012 11:05

megamiki, jakbyś poczytał po forum to pewnie byś znalazł odpowiedzi na dręczące Cię pytania :)

jeśli chodzi o założenie sportowych sprężyn do oryginalnych amorów to max można dać -40, ale robi się w tedy bardzo twardo...
lepiej kupić jakiegoś kita, -60 / -40 jest bardzo fajnym zestawem do golfa
karol2010 pisze:Ostanio planowałem gwint lecz ponoć na dobry gint trzeba wydać kilka tys. Bo te tanie są bardzo niewydone do jazdy na codzien.
sam mam gwint MTSa i jestem z niego bardzo zadowolony


Obrazek

Awatar użytkownika
mazi
Forum Master
Forum Master
Posty: 1318
Rejestracja: pn cze 14, 2010 18:27
Lokalizacja: człuchów/Jęczniki Wlk
Kontakt:

obniżone zawieszenie

Post autor: mazi » pt lut 24, 2012 15:09

tani gwint TA kupisz u mapeta za mniej jak 1tys. złoty. zabezpieczysz go zeby sie nie zapiekł i masz spokoj tylko krecisz
zawieszenie sportwe jest dobre jesli nei myslisz o zmianie koła. ja u siebie mam załozone na 185/60 zawias -60 przod tył i jest oki. do codziennej jazdy. takze polecam

teraz tylko czy chcesz miec zawieszenie sportowe za 500 bez regulacji wysokosci. czy gwint z mozliwoscia regulacji i dołozyc troszke wiecej kasy



Awatar użytkownika
karol2010
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 995
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:04
Lokalizacja: Szydłowiec
Kontakt:

obniżone zawieszenie

Post autor: karol2010 » pt lut 24, 2012 23:41

W moim przypadku gwint to była by porażka 100km dziennie a w dzisiejszej wersji 3 godziny w aucie. To chyba byłoby nie do wytrymania. Czytałem gdzieś , że tanie gwinty mają to do siebie , że wszystkie dziury , nierównosci ida bardzo w bude i to czuć.


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=431207&p=5192875#p5192875 - moje mkIII

Awatar użytkownika
mazi
Forum Master
Forum Master
Posty: 1318
Rejestracja: pn cze 14, 2010 18:27
Lokalizacja: człuchów/Jęczniki Wlk
Kontakt:

obniżone zawieszenie

Post autor: mazi » sob lut 25, 2012 00:37

karol2010 pisze:Czytałem gdzieś , że tanie gwinty mają to do siebie , że wszystkie dziury , nierównosci ida bardzo w bude i to czuć.
ja akurat szłyszalem ze te tanie są własnie miekkie bardzo... nie wiem niech zielu, sie wypowie w temacie i wyjasni watpliwosci.



Awatar użytkownika
zielu
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 5218
Rejestracja: ndz sie 29, 2004 21:24
Lokalizacja: Wieluń
Kontakt:

obniżone zawieszenie

Post autor: zielu » sob lut 25, 2012 13:23

jeździłem na gwintach na których auto się zachowywało jak "taczka" ale na moim MTSie mi tam się podoba.. jakichś małych nierówności prawie w ogóle nie czuć...
z resztą są o tym obszerne tematy w dziale zawieszeń...


Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podwozie i zawieszenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 19 gości