Maroko/Monaco - kto był
Moderator: Fiona
Maroko/Monaco - kto był
Witam Wszystkich!
Dawno temu czytałem świetny opis wycieczki VW do maroka lub monaco.
Świetnie opisana trasa przejazdu, koszty oraz atrakcje - typu wynajęcie sportowego auta na miejscu na półgodzinna przejażdźkę itp.
Pamiętam opisy żywienia się chińskimi zupkami przygotowywanymi na przenośnej butli gazowej.
jeśli ktoś kojarzy ten wątek i może mi podesłać linka do niego, albo opis tej przygody, byłbym bardzo wdzięczny!
Chciałbym wybrać się w taką podróż.
Jeśli można to proszę na maila:
[email protected]
Z góry dziękuję!
Dawno temu czytałem świetny opis wycieczki VW do maroka lub monaco.
Świetnie opisana trasa przejazdu, koszty oraz atrakcje - typu wynajęcie sportowego auta na miejscu na półgodzinna przejażdźkę itp.
Pamiętam opisy żywienia się chińskimi zupkami przygotowywanymi na przenośnej butli gazowej.
jeśli ktoś kojarzy ten wątek i może mi podesłać linka do niego, albo opis tej przygody, byłbym bardzo wdzięczny!
Chciałbym wybrać się w taką podróż.
Jeśli można to proszę na maila:
[email protected]
Z góry dziękuję!
Maroko/Monaco - kto był
najpierw polecam lekturę mapy gdzie leży Maroko a gdzie Monako...StrusGTI pisze:do maroka lub monaco.
następnie bajki w stylu
to może w Maroko przeszły bo w Monako to ten ktoś nie był nigdy w życiu pisząc takie brednie.StrusGTI pisze: żywienia się chińskimi zupkami przygotowywanymi na przenośnej butli gazowej.
Jak już tam dotrzesz, czego Ci serdecznie życzę bo należy to zobaczyć - jest... nieporównywalne z niczym co wcześniej widziałem - to się sam przekonasz dlaczego...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
-
- ->|<-
- Posty: 1750
- Rejestracja: sob mar 20, 2010 16:44
- Lokalizacja: northern
Maroko/Monaco - kto był
Piasek ma rację, podałeś konkretnie skrajne przypadki, rozbieżność jak Białoruś - Szwajcaria. Maroko - ledwo mają co jeść, ziemianki, susza - bieda itp. Monaco - kawior na śniadanie, prywatne helikoptery, willa nad urwiskiem i woskowanie Lamborghini woskiem Zymol.
Jeśli naprawdę chcesz
Jeśli naprawdę chcesz
to zacznij JUŻ planowanie na sezon 2013r. Teraz jest za późno aby dopiąć wszystko na ostatni guzik i nie jechać jak wariat - czyli bezpiecznie w każdym aspekcie. Podróż tak daleko i w tak odmienną kulturę planuje się najlepiej rok wcześniej.StrusGTI pisze:wybrać się w taką podróż
Kupię:
- HBM'y,
- W8 pod szyber,
- kratki nawiewów z Bory.
" What does the World, mean to You ? "
- HBM'y,
- W8 pod szyber,
- kratki nawiewów z Bory.
" What does the World, mean to You ? "
Maroko/Monaco - kto był
jedyny problem to kwestia finansowa i znajomość języka oraz obyczajów tamtejszej ludności i służb mundurowych względem przyjezdnych. Dojazd nie trwa wiele więcej (a nawet krócej) niż podróż z Krakowa nad nasz rodzimy Bałtyk.iigAlisArr pisze:to zacznij JUŻ planowanie na sezon 2013r.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
-
- ->|<-
- Posty: 1750
- Rejestracja: sob mar 20, 2010 16:44
- Lokalizacja: northern
Maroko/Monaco - kto był
Jadąc na wariata, z wieloma niespodziankami (rzadko miłymi), nie koniecznie legalnie, na czuja, bez wiedzy teoretycznej i odpowiedniego przygotowania to zgadzam się, że
.Piasek pisze:jedyny problem to kwestia finansowa i znajomość języka oraz obyczajów tamtejszej ludności i służb mundurowych
Kupię:
- HBM'y,
- W8 pod szyber,
- kratki nawiewów z Bory.
" What does the World, mean to You ? "
- HBM'y,
- W8 pod szyber,
- kratki nawiewów z Bory.
" What does the World, mean to You ? "
-
- Mały gagatek
- Posty: 110
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 14:18
- Lokalizacja: Powiat Radomszczański
Maroko/Monaco - kto był
Jeśli chodzi o Monako to pamiętam ten artykuł na forum, to był Golf 1.9TDI, kilkudniowa podróż przez Niemcy, Austrię, Włochy do Monako. Były zamieszczone fotki, opis, koszty, trzech chłopaków, podczas powrotu zapiekły się im kierowniczki w turbo i mieli problem ale dojechali do Polski, byli bodajże ze Szczecina. I cytat odnośnie "zupek chińskich" też pamiętam bo chłopaki cieli koszty a pieniądze przeznaczyli m.in. na przejechanie się Ferrari, spali w aucie i zwiedzali to na co natrafili.
Maroko/Monaco - kto był
No to trochę chore jak dla mnie... bo za wypożyczenie tego Ferrari (jeżeli to prawda) zapłacili tyle co za zdrowego Mk4 w GTI na własność.
Chyba że to był kpl złom. Będąc kiedyś w Rzymie przeglądałem ofertę jakiejś wypożyczalni - Hertz`a chyba, to luksusowe i sportowe auta dostępne były tylko dla klientów z jakąś kartą członkowską.
Tam Polacy (jeżeli nie nazywają się Kulczyk, Gudzowaty albo inny co Bentley`em przyjechał) pożyczyć mogą co najwyżej Megankę w cabrio jak robią to "gwiazdy" disco-polo kręcąc teledyski. Wiele razy u makaronów auta pożyczaliśmy to w 2000 roku za dobę Mk3 cabrio chcieli od nas tyle co za tydzień przymęczonego Fiata Punto - wzięliśmy Punciaka (i dobrze bo ostatniego dnia koleś śmieciarką skasował w nim cały bok cofając). Jedynie na Krecie bez problemu można było wybierać w czym się chciało - jeździliśmy Escortem cabrio i na Majorce (znajomi nowiutkiego Leona TDI dostali - 34km na liczniku widniało)
Chyba że to był kpl złom. Będąc kiedyś w Rzymie przeglądałem ofertę jakiejś wypożyczalni - Hertz`a chyba, to luksusowe i sportowe auta dostępne były tylko dla klientów z jakąś kartą członkowską.
Tam Polacy (jeżeli nie nazywają się Kulczyk, Gudzowaty albo inny co Bentley`em przyjechał) pożyczyć mogą co najwyżej Megankę w cabrio jak robią to "gwiazdy" disco-polo kręcąc teledyski. Wiele razy u makaronów auta pożyczaliśmy to w 2000 roku za dobę Mk3 cabrio chcieli od nas tyle co za tydzień przymęczonego Fiata Punto - wzięliśmy Punciaka (i dobrze bo ostatniego dnia koleś śmieciarką skasował w nim cały bok cofając). Jedynie na Krecie bez problemu można było wybierać w czym się chciało - jeździliśmy Escortem cabrio i na Majorce (znajomi nowiutkiego Leona TDI dostali - 34km na liczniku widniało)
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Maroko/Monaco - kto był
calbaleth - nie wiesz gdzie mogę ten artykuł znaleźć? Szukałem ale bezskutecznie... .
Z góry dziękuję za pomoc.
Z góry dziękuję za pomoc.
-
- Mały gagatek
- Posty: 110
- Rejestracja: czw paź 18, 2007 14:18
- Lokalizacja: Powiat Radomszczański
Maroko/Monaco - kto był
Nie ma go już na forum, na youtube były filmy zamieszczone ale też już nie ma.
Maroko/Monaco - kto był
był taki artykuł 2,3 lata temu, pojechali wrócili cieli koszty we trójkę. Ale, jeśli pamięć mnie nie myli, nie pożyczali żadnych aut a cieszyli się ich widokiem na miejscu nakręcili film i trochę zdjęć.
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=79588
- Semian
- Gadatliwa bestia
- Posty: 887
- Rejestracja: pn gru 06, 2004 18:58
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
- Kontakt:
Maroko/Monaco - kto był
zrobie odkop
Piasek , koledzy dobrze pisza , byla taka historia( akurat znam wlascieciela tego golfa ,ktorym jechali ) , wtedy Cie nawet tutaj na forum jeszcze nie bylo, wiec nie wiem po sie udzielales w tym temacie .
Piasek , koledzy dobrze pisza , byla taka historia( akurat znam wlascieciela tego golfa ,ktorym jechali ) , wtedy Cie nawet tutaj na forum jeszcze nie bylo, wiec nie wiem po sie udzielales w tym temacie .
projekt jetta coupe 2
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3286710#3286710
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3286710#3286710
Maroko/Monaco - kto był
z niecierpliwością czekałem na takie teksty wyobraź sobieSemian pisze:wiec nie wiem po sie udzielales w tym temacie
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości