alternator ładuje dopiero po przegazowaniu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Ziololecznik19
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: pn lut 27, 2012 22:25
alternator ładuje dopiero po przegazowaniu
Witam
Mam taki oto pierwszy problem z moim golfem II 1.3 na gaźniku że poprostu po odpaleniu nie ma łądowania. Po lekkim przegazowaniu dalej nie ma ładowania. Mam nieoryginalny obrotomierz na ktorym są same diody i wg niego musze auto przegazować do 3/4 całego zakresu żeby zaczął ładować. No to sobie myśle pewnie te diody wzbudzenia są zepsute. Odkręcam, patrze na szczotki i nie wiem jakim cudem ładowały bo kompletnie są zużyte . Pomyślałem że jezeli po przegazowaniu zaczął ładować to niemozliwe jest zeby to była wina szczotek czyli napewno to są te diody. A ze akurat tylko diody miałem to się wziąłem za wymiane. Troche mi to zajęło ,no ale już go złozyłem więc go zapinam i zakłądam pasek. Włączam silnik i patrze na wynik bez gazowania zadnego porpostu nodrazu z biegu jałowego. No napięcie 12,30V czyli łądowania nie ma. GAzuje go i nic, potem wprowadziłem go na maks obroty i dalej nie łąduje. A na nastepny dzien auto musi byc sprawne. Po załamce pomyślałem ze moze te szczotki poprawie ,docisne blizej srodka i przykrece moze sie obudzą . No i na moje szczescie zadziałalo ,dalej łąduje ale neistety po wczesniejszym przegazowaniu. Wtedy pomyslalem ze to pewnie szczotki wystarczylo wymienic i by bylo po sprawie. Poprosiłem sąsiada zeby poszukał mi szczotek do tego altka a on wkoncu je znalazł. Patrze no sporo dłuższe od moich starych wiec powinno byc piko belo . wkłądam i co widze ?? dalej to samo trzeba go przegazować zeby zaczął łądować. Nie wiem co moze byc nie tak. czyżby diody prostownicze?? Jak myślicie czekam na odpowiedzi.
Mam taki oto pierwszy problem z moim golfem II 1.3 na gaźniku że poprostu po odpaleniu nie ma łądowania. Po lekkim przegazowaniu dalej nie ma ładowania. Mam nieoryginalny obrotomierz na ktorym są same diody i wg niego musze auto przegazować do 3/4 całego zakresu żeby zaczął ładować. No to sobie myśle pewnie te diody wzbudzenia są zepsute. Odkręcam, patrze na szczotki i nie wiem jakim cudem ładowały bo kompletnie są zużyte . Pomyślałem że jezeli po przegazowaniu zaczął ładować to niemozliwe jest zeby to była wina szczotek czyli napewno to są te diody. A ze akurat tylko diody miałem to się wziąłem za wymiane. Troche mi to zajęło ,no ale już go złozyłem więc go zapinam i zakłądam pasek. Włączam silnik i patrze na wynik bez gazowania zadnego porpostu nodrazu z biegu jałowego. No napięcie 12,30V czyli łądowania nie ma. GAzuje go i nic, potem wprowadziłem go na maks obroty i dalej nie łąduje. A na nastepny dzien auto musi byc sprawne. Po załamce pomyślałem ze moze te szczotki poprawie ,docisne blizej srodka i przykrece moze sie obudzą . No i na moje szczescie zadziałalo ,dalej łąduje ale neistety po wczesniejszym przegazowaniu. Wtedy pomyslalem ze to pewnie szczotki wystarczylo wymienic i by bylo po sprawie. Poprosiłem sąsiada zeby poszukał mi szczotek do tego altka a on wkoncu je znalazł. Patrze no sporo dłuższe od moich starych wiec powinno byc piko belo . wkłądam i co widze ?? dalej to samo trzeba go przegazować zeby zaczął łądować. Nie wiem co moze byc nie tak. czyżby diody prostownicze?? Jak myślicie czekam na odpowiedzi.
Nie rozumiem argumentów przeciwko.
Parę skrętów i piwko, nie zabije za szybko.
Tym co myślą za płytko polecam zioło - lecznictwo.
Za trzy dychy w cenię mojej płyty kupisz gram.
Parę skrętów i piwko, nie zabije za szybko.
Tym co myślą za płytko polecam zioło - lecznictwo.
Za trzy dychy w cenię mojej płyty kupisz gram.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 903
- Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
- Lokalizacja: POZNAŃ
- Kontakt:
alternator ładuje dopiero po przegazowaniu
Regulator napięcia.
pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.
-
- Użytkownik
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 30, 2011 22:38
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
alternator ładuje dopiero po przegazowaniu
zanim wymienisz regulator napisz czy kontrolka ładowania działa prawidłowo, czy świeci się po włączeniu zapłonu ?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
alternator ładuje dopiero po przegazowaniu
oczywiście że wzbudzenie szwankuje, nie wiem co to za układ masz z diodami ale pewnie on jest winien temu że niema normalnego wzbudzenia tylko dopiero po przegazówce. W oryginale w liczniku jest dioda kontrolki i równolegle do niej opornik zdaje się i przez niego jest wzbudzenie, nie znam jego wartości.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Ziololecznik19
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: pn lut 27, 2012 22:25
alternator ładuje dopiero po przegazowaniu
No teraz poszełem zobaczyc i kontrolka z łądowania nie swieci po przekreceniu kluczyka. Po zapaleniu autra tez nie swieci. Co moze byc winne w takim przypadku ??
Nie rozumiem argumentów przeciwko.
Parę skrętów i piwko, nie zabije za szybko.
Tym co myślą za płytko polecam zioło - lecznictwo.
Za trzy dychy w cenię mojej płyty kupisz gram.
Parę skrętów i piwko, nie zabije za szybko.
Tym co myślą za płytko polecam zioło - lecznictwo.
Za trzy dychy w cenię mojej płyty kupisz gram.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
alternator ładuje dopiero po przegazowaniu
kabelek od alternatora do licznika...w mk2 idzie chyba też poprzez skrzynkę bezpieczników. Jak poszukasz tematów o wzbudzeniu alternatora w mk2 to na pewno znajdziesz dokładny opis...skąd idzie, jaki kabelek, którędy i dokądZiololecznik19 pisze:Co moze byc winne w takim przypadku ??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości