Odpowiedź masz wyżej ... wyczyść wszystko jak należy - i powinno być ok ... klocek powinien delikatnie na dotyk tzw wchodzić w prowadzenie ... piszę bo ostatnio widziałem jak w serwisie fiata młotkiem klocek wbijaliRadion pisze:Witam,
Żeby nie zakładać nowego tematu napiszę tutaj. We wrześniu ubiegłego roku wymieniłem tarcze (ATE) + klocki (również ATE) z tyłu, oprócz tarcz i klocków wymieniłem również na nowe kompletne jarzma z nowymi blaszkami (TRW Lucas), nie potrzebnie - dałem się nabrać na minimalny luz na prowadnicach, który w nowych jarzmach również występuje. Przejechałem kilka tyś. km i tarcze wyglądają nie wiele lepiej niż te ze zdjęcia, hamuje może 1/3 powierzchni tarczy, a na reszcie tarczy rdza... Tłoczki w zaciskach chodzą lekko, przy montażu bez problemu się wkręciły w zacisk. Prowadnice przesmarowane pastą ATE Plastilube, klocki chodzą jak po maśle... Trochę to wkurzające, nie będę przecież wymieniał tarcz co pół roku...Jak idę przez miasto,to przyglądam się innym Golfom MK4 z tarczami z tyłu i całej reszcie podobnych z grupy VAG i prawie wszystkie mają te tylne tarcze, w mniejszym lub większym stopniu nie równo zużyte... O co chodzi się pytam? Ma ktoś jakiś pomysł jak temu zaradzić?
Pozdrawiam,
Radek
![banghead :banghead:](./images/smilies/banghead.gif)