Problem po zmianie oleju

rc-men · Post autor: **rc-men** » pn kwie 16, 2012 17:22

Witam
Z góry przepraszam jeśli w nie odp. dziale. Przy zmianie oleju z tydzien temu wyszło, że poprzednia osoba zmieniająca zerwała gwint w misce i założyła korek na jakies tam uszczelnienie. W związku z tym mój mechanior ponownie nagwintował otwór na śrubę 16 i dał podkładkę miedzianą i zalał olej. Niestety po kilku dniach zauważyłem, że olej lekko cieknie z korka.. Co teraz zrobić? Nie chcę znów wydawać pieniędzy na nowy olej i filtr bo lałem motula i trochę on kosztuje.

szpieg · Post autor: **szpieg** » pn kwie 16, 2012 17:31

nie masz gwarancji na jego robote ? jego wina, źle zrobił, ma naprawić na swój koszt

rc-men · Post autor: **rc-men** » pn kwie 16, 2012 17:33

Znajomy mechanik i tak to jest ze znajomymi. Pewnie jak spuszczę olej to i tak będzie trzeba wlać nowy?

mirek87 · Post autor: **mirek87** » pn kwie 16, 2012 17:33

jak Ci nic nie zostało to dokup 1 l oleju. Reszte można zlać do jakiegos pojemnika i wlać spowrotem nic mu sie nie stanie. Wróć do mechanika i każ mu poprawić śrube

rc-men · Post autor: **rc-men** » pn kwie 16, 2012 17:41

Tak zrobię, dzięki bardzo za odpowiedź

lukasz.gtd · Post autor: **lukasz.gtd** » pn kwie 16, 2012 18:43

rc-men pisze:Znajomy mechanik i tak to jest ze znajomymi.

Znajomy chciał Ci zrobić dobrze, tylko że nie zawsze się udaje, a Ty psy na nim wieszasz? Trzeba było jechać do ASO, założyli by Ci nowa miskę i odpowiednio podsumowali. Podjedz do znajomego i niech poprawi.

rc-men · Post autor: **rc-men** » pn kwie 16, 2012 21:03

A co ja psy na nim wieszam? Chyba czasem mogą nerwy puscic.. Jak pojadę to powinien to poprawic.

hubson77 · Post autor: **hubson77** » wt kwie 17, 2012 19:45

Nie ma znaczenia, znajomy czy nie. Kiedys w "'porzadnym'' warsztacie wymieniali mi olej i cale szczescie ze na drugi dzien chyba wymienialem klocki i sie pod niego z ciekawosci polozylem.. korek palcami mozna bylo dokrecic. oczywiscie troche cieklo. widocznie pan zapomnial, dokrecil palcami ale klucz juz mu wylecial z glowy. ciekaw jestem gdybym tego dnia pojechal gdzies w trase.. moze bym tylko gdzies stanal na poboczu a moze zatarl silnik. nieszczescia sie zdarzaja.

crewx · Post autor: **crewx** » wt kwie 17, 2012 20:32

Jak u siebie wymienialem olej to juz byly 2 podkladki miedziane zalozne i dokladnie pozniej sie pocilo nie chcialem tego dociagac na sile wiec pomyslalem ze skoro dwie podkladki nie trzymaja to moze gwint juz jest slaby obwinolem wiec gwint na srubie tasma teflonowa i suchutko warto sprobowac koszt zerowy a dziala przynajmnie w moim przypadku

Kto jest online