Mam następujący problem. Wymieniałem tuleje wahacza, sworznie, tarcze i klocki. Po wymianie nie zrobiłem od razu geometrii - przejechałem ze 100 km. Nie zwróciłem uwagi czy efekt po wymianie występował, ale teraz przy jeździe na wprost i skręcaniu w lewo słychać "buczenie" z opon z przodu.
Jeżeli kierownica jest delikatnie skręcona w prawo i samochód lekko jedzie w prawo to buczenia nie słychać. Przed wymianą części nie było tego problemu. Ogólnie dźwięk ten był dość głośny. Po geometrii dźwięk jest mniejszy ale dalej występuje.
Czy to może być kwestia, źle zrobionej geometrii? Czy może przez to, że od razu nie zrobiłem geometrii to coś padło? Np. łożysko z przodu?
Po wyświetleniu wyników u gościa od geometrii to wszystko było ok, w normie - patrząc na wydruk. Jedyne co odbiegało (wartości 6,44 i 6,19 zamiast 7.00 - 7.60) to był chyba kąt wyprzedzenia zwrotnicy (czy coś takiego) ale podobno się tego nie ustawia.
Czy jeżeli to buczenie zmniejszyło się trochę po geometrii to można uznać, że dalej geometria została źle zrobiona? Zbliża mi się wyjazd i nie wiem, czy z tym można jeździć.
Będę wdzięczny za informacje
