Witam!!!
Ostatnio bardzo mocno zastanawiam się nad wrzuceniem WEBER'ka do mojego mk2 silniczek mam tam 1.6 PN zasilany PIERBURGIEM 2EE, dodam jeszcze że w "pierdku" padł mi sterownik wolnych obrotów na podciśnienie (częsta wada tych gaziorków) i jak na razie od jakiegoś roku jeżdżę z zamontowaną śrubą w miejsce nastawnika (żeby golfer miał ustawione wolne obroty na sztywno). Benzynki praktycznie nie używam golfer non stop jeździ na LPG do tego zamiast tradycyjnego miksera zakupiłem BLOS'a i dorobiłem adapter na gaźnik żeby jakoś BLOS'a i przerobiony układ dolotowy zamocować. Z błosem golfer jeżdzi o niebo lepiej i wreszcie mogłem zamontować rurę dolotową o przekroju 90mm i stożka bez żadnych zwężek (na standardowym mikserze było to nie możliwe bo silnik dostawał za dużo powietrza w stosunku do gaziwa i nie chciał jechać dopiero po zamontowaniu rurki o przekroju chyba 45mm i zabrudzonym stożku dawał radę- choć i wtedy nie było rawalki).
Moje pytanko do WAS
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
czy ktoś miał wrzuconego weberka razem z blosem? i jak myślicie który byłby lepszy ten ze sterowaną II przepustnicą podciśnieniowo czy mechanicznie- chodzi o jak najlepsze osiągi przy jeździe na LPG (bo benzynka to tylko by dojechać na stację benzynową jak gaziwa zabraknie
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
) przy układzie dolotowym STORZEK->RURKA ALU 90mm->BLOS-> ADAPTER->WEBER
Wydaje mi się że czy drugi przelot będzie sterowany podciśnieniem czy mechanicznie nie powinno mieć to większego wpływu na wystąpienie "turbodziury" przy zastosowaniu BLOS'a i użytkowaniem autka głównie na paliwku LPG
Choć z drugiej strony myślę, że gaźnik sterowany mechanicznie powinien znacznie lepiej się spisywać od tego na podciśnienie przy zastosowaniu blosa
![hehe :hehe:](./images/smilies/hehe.gif)
- oby dwie przepustnice się otwierają przysłona blosa również i silniczek ssa sobie mieszankę swobodnie
![hmm :hmm:](./images/smilies/hmm.gif)
a nie czeka aż podciśnienie odblokuje drugą gardziel
![jezor :jezor:](./images/smilies/jezor.gif)
. Choć w tej kwestii mogę się mylić i dla tego czekam na WASZĄ poradę w temacie
Czy może mimo zastosowania BLOS'a przy tak dużym przekroju rury dolotowej silnik nadal dostaje zbyt mało gaziwa, że nie ma takiego odejścia jak powinien czy może jest to wina małego przelotu gardzieli jaką daje mu PIERBURG (dodam że parownik jest rozkręcony na max'a a blosa już regulowałem na wszelkie możliwe sposoby
![Sad :-(](./images/smilies/icon_sad.gif)
)
I kolejne pytanko które mi się nasuwa czy WEBEREK + ADAPTER przezemnie zrobiony zmieszczą się pod maską? bo teraz wysokość PIERBURGA z adapterem jest taka sama jak wysokość pierburga z oryginalnym mikserem LPG i plastikową puszką filtra powiertrza od PN'ki :-/
WIelkie dzięki za wszystkie odpowiedzi!!!
POZDRAWIAM
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)