a wiec silnik 2.3 V5 AGZ
nie działa gruszka podciśnienia od zmiennych długości kolektora. wcześniej działała jak należy po gwałtownym dodaniu gazu otwierała się itp, teraz nic się nie dzieje, i czuć ze auto straciło trochę mocy.
co zostało sprawdzone:
- vag - nic nie mówi, zero błędów
- 2 czujniki odpowiadające za przełączanie ciśnień sprawdzone na krótko do akumulatora, wyraźnie słychać ze się otwierają i zamykają(N156)
- sprawdzenie szczelności wszystkich przewodów od odmy, od A do Z, sa ok,
- podłączenie z powrotem całego układu wężyków wg. etki http://img.saleepc.ru/etka/VW/194/194133650.png" onclick="window.open(this.href);return false;
- sprawdzenie samej gruszki przy kolektorze, szczelna i lekko pracuje bez oporow.
- napięcie na kostkach od czujników (N156) przed odpaleniem -5V po odpaleniu 8V, napięcie nie zmienia się po dodaniu gazu, ( nie wiem jak powinno byc)
i nie wiem co dalej ... Trosze o konkretne wypowiedzi i propozycje co mozna jeszcze zbadac, bez lajkowania czy głupich sugestii, pozdrawiam
