Od pewnego czasu moj centralny zamek swirowal, chodził ok ale np rano lub o innej losowej godzinie po przekreceniu kluczyka podnosil sie grzybek w drzwiach pompka dostawala sygnal do otwarcia slychac bylo buczenie silniczka pompki ale drzwi sie nie otwieraly a te w ktorych przekrecalem zamek nadal pozostawaly zaryglowane i opuszczala sie samoczynnie tylko szyba pasazera...
Rozwiazaniem tego problemu tzn tylko w otworzeniu samochodu zawsze bylo ruszenie pompka w bagazniku po kilku wstrzasach zaczela pompowac tak jak nalezy i otwierala/zamykala wszystkie zamki tak jak trzeba
Na ta chwile ruszanie pompką ani ukladanie jej we wszystkie mozliwe pozycje nie przynosi rezultatu, rozebralem ja i wszystko wyglada na sprawne zaden element sterownika nie jest spalony itd itd, rozkrecilem tez sam mechanizm pompki i zlozylem go od nowa tam tez raczej nie widze rozwiazania tego problemu.
Podsumowywujac po przekreceniu kluczyka pompka dostaje sygnal i zaczyna pracowac jednak dzwieki jakie z niej dochodza wskazuja na to ,ze nie dziala tak jak powinna, przez co tez nie tloczy powietrza ani nie produkuje podcisnienia. Czy ktos ma jakis pomysl co moze byc nie tak? Nie chce wydac kasy na nową jeśli to nie przyniesie zadnego rezultatu
