Problem z przeciekającym szyberdachem
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z przeciekającym szyberdachem
przecieka mi owy (to bankowo, bo widać mokre w okolicach osłony przeciwsłonecznej i lewym słupku)
teraz pytanie: czy ktoś mógłby wrzucić foty śrub do regulacji szyberdachu? Bo tyle się naczytałem, ale coś ze mną nie tak i ich nie widzę... Myślałem o tym, bo całość ma lekko podniesiony, ponad krawędź dachu przód i jak zapewne się domyślacie, tył poniżej linii - minimalnie, ale może to akurat to.
2 sprawa: może to kwestia uszczelki wokół szyby? Z tego co widzę to jest coś a'la gąbka w gumowej polewie, z tym, że guma się wytarła.... ile taka zabawa kosztuje (wymiana) ?
3 sprawuszka: jak w kanaliki odprowadzające wodę wsunę drucik, to nic tam nie przebije/złamie? no i ile jego tam wchodzi? metr? półtora?
będę zobowiązany za konkrety, ew. konstruktywną z%^&*be
teraz pytanie: czy ktoś mógłby wrzucić foty śrub do regulacji szyberdachu? Bo tyle się naczytałem, ale coś ze mną nie tak i ich nie widzę... Myślałem o tym, bo całość ma lekko podniesiony, ponad krawędź dachu przód i jak zapewne się domyślacie, tył poniżej linii - minimalnie, ale może to akurat to.
2 sprawa: może to kwestia uszczelki wokół szyby? Z tego co widzę to jest coś a'la gąbka w gumowej polewie, z tym, że guma się wytarła.... ile taka zabawa kosztuje (wymiana) ?
3 sprawuszka: jak w kanaliki odprowadzające wodę wsunę drucik, to nic tam nie przebije/złamie? no i ile jego tam wchodzi? metr? półtora?
będę zobowiązany za konkrety, ew. konstruktywną z%^&*be
- VWaldini81
- LDZ
- Posty: 308
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 16:20
- Lokalizacja: ŁDZ
Problem z przeciekającym szyberdachem
Śrubą nr 3 regulujesz szyberdach.
Możesz wsunąć drucik miękki jeśli byś chciał przepchnąć przewody odprowadzające wodę. Wąż ma grubość około 2mm i powinien wyjść króćcem 32.
Problem z przeciekającym szyberdachem
Szyberdach raczej żadko jest idealnie szczelny nawet jak jest nowy. Problem mokrej podsufitki upatruj raczej w zatkanych odpływach.
Re: Problem z przeciekającym szyberdachem
no no no, już poczytałem trochę na temat, wszystko gra jak wypływa rureczkami, wiadomka ALE jeśli z powodu krzywego ustawienia szyby woda wpływa 'do tyłu' to amba bo z tego co wiem rynienki są tylko z przodu i po bokach, nieprawdaż?
Co do śrub; to chodzi o te na imbusy? jak tak, to mam dostęp do 1 z 3, bo 2 pozostałe są za jakimś plasticzkiem (według rysunku 7 albo , jak go wyciągnąć nie łamiąc, czy cała zabawa odbywa się tylko 1 dostępną śrubą?
Co do śrub; to chodzi o te na imbusy? jak tak, to mam dostęp do 1 z 3, bo 2 pozostałe są za jakimś plasticzkiem (według rysunku 7 albo , jak go wyciągnąć nie łamiąc, czy cała zabawa odbywa się tylko 1 dostępną śrubą?
- VWaldini81
- LDZ
- Posty: 308
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 16:20
- Lokalizacja: ŁDZ
Problem z przeciekającym szyberdachem
Plastik jest na zatrzaskach mocowany i musisz go ściągnąć by wszystkie śruby poluzować.
Z tyły wodę blokuje plastik(14) z wężem. Jeśli masz przewód któryś zapchany to woda przelewa się nad rynienką.marchwiak pisze:tego co wiem rynienki są tylko z przodu i po bokach, nieprawdaż?
Problem z przeciekającym szyberdachem
aladin; w którą stronę wychodzi ten plastik (7 czy ? w górę, bok, do przodu do tyłu?
drugie pytanie - jak to najlepiej wyregulować? zamknąć szyber i poluzować wszystkie 6 śrub czy parami, czy jak?
z góry dzięki za radę
drugie pytanie - jak to najlepiej wyregulować? zamknąć szyber i poluzować wszystkie 6 śrub czy parami, czy jak?
z góry dzięki za radę
- VWaldini81
- LDZ
- Posty: 308
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 16:20
- Lokalizacja: ŁDZ
Problem z przeciekającym szyberdachem
Poszedłem do auta przypomnieć sobie jak ten plastik schodzi. Więc unieś szyber i plastik który idzie z nim do góry lekko przyciskasz i ściągasz jego koniec. Reszta sama schodzi. Zamykasz szyber, luzujesz jedną stronę przytrzymuje go kolega by przy dokręcaniu nie przestawił się.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Problem z przeciekającym szyberdachem
dzięki za fachową pomoc - dach wyregulowany na śrubach; nie wiem jak ze szczelnością, ale jest napewno równiej.
Co do samych odpływów, to dam taką radę innym grzebaczom - nim wsadzicie do środka drut, czy cokolwiek innego, ściągnijcie takiego gumowego siusiaka który widoczny po otwarciu drzwi. Mówię to bo akurat w nim był jakiś kamyk/nasionko i mógłbym pchać do woli i nic by to nie dało, a jak ściągnąłem tą gumę to woda poleciała jak z kranu...
Inna sprawa, na logikę, jakim cudem, cokowiek, mogłoby się zatrzymać w rurce o tym samym przekroju od początku do końca, jak nie właśnie na końcu tego siusiaka, gdzie jest zwężenie...
ps. co za matoł zrobił zakończenie tego przewodu, na wysokości z której kapie idealnie na gumę osłaniającą wiązke przewodów do zasilania szyb itd z drzwi...? Podczas, gdy zakończenie go 10cm nizej wyeliminowałoby taką ewentualność... Niemce, Niemce, ale jednak tu polegli...
Co do samych odpływów, to dam taką radę innym grzebaczom - nim wsadzicie do środka drut, czy cokolwiek innego, ściągnijcie takiego gumowego siusiaka który widoczny po otwarciu drzwi. Mówię to bo akurat w nim był jakiś kamyk/nasionko i mógłbym pchać do woli i nic by to nie dało, a jak ściągnąłem tą gumę to woda poleciała jak z kranu...
Inna sprawa, na logikę, jakim cudem, cokowiek, mogłoby się zatrzymać w rurce o tym samym przekroju od początku do końca, jak nie właśnie na końcu tego siusiaka, gdzie jest zwężenie...
ps. co za matoł zrobił zakończenie tego przewodu, na wysokości z której kapie idealnie na gumę osłaniającą wiązke przewodów do zasilania szyb itd z drzwi...? Podczas, gdy zakończenie go 10cm nizej wyeliminowałoby taką ewentualność... Niemce, Niemce, ale jednak tu polegli...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości