Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
Witam,
Przeszukałem dość gruntownie forum i google i nie znalazłem w 100% satysfakcjonującej wypowiedzi.
W skrócie, mam na oku pewne auto, sprawdziłem VIN itp wszystko ok, problem w tym, auto jest w PL w komisie, auto z Francji, na umowie mam widnieć ja i ktoś z Francji(właściciel/firma pojazdu)... czyli komis na umowie nie pośredniczy, a chciałbym aby widniał w tej transakcji, czego muszę wymagać od komisu? aby prawnie wszystko był ok? nie chcę potem się włóczyć po sądach policji itp itd, bo za parę lat coś wyniknie, wolę dopłacić i spać spokojnie, bo kiedyś ktoś dojdzie, że umowa była spreparowana czy jeszcze inne gorsze wałki.
Będę wdzięczny za odpowiedzi i pomoc!!
Pozdrawiam
Przeszukałem dość gruntownie forum i google i nie znalazłem w 100% satysfakcjonującej wypowiedzi.
W skrócie, mam na oku pewne auto, sprawdziłem VIN itp wszystko ok, problem w tym, auto jest w PL w komisie, auto z Francji, na umowie mam widnieć ja i ktoś z Francji(właściciel/firma pojazdu)... czyli komis na umowie nie pośredniczy, a chciałbym aby widniał w tej transakcji, czego muszę wymagać od komisu? aby prawnie wszystko był ok? nie chcę potem się włóczyć po sądach policji itp itd, bo za parę lat coś wyniknie, wolę dopłacić i spać spokojnie, bo kiedyś ktoś dojdzie, że umowa była spreparowana czy jeszcze inne gorsze wałki.
Będę wdzięczny za odpowiedzi i pomoc!!
Pozdrawiam
[b]Dont hate the player, hate the game :] ...
[/b]
[/b]
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
nie no, ja bym się nie zgodził na taką umowę-kupujesz z komisu to umowa z komisem
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
Jolero, to stary trick handlarzy, w przypadku jakichkolwiek problemów oni są czyści, najgorzej jak się okaże że auto kradzione - a to może wypłynąć nawet dopiero po roku, to prokuratura ci zajmie auto a ty nawet nie będziesz miał podstaw do wniesienia sprawy przeciwko komukolwiek
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
No właśnie obawiam się tego, że jakiś "kwiatek" może wypłynąć dopiero za jakiś czas... dlatego komis musi widnieć na tej transakcji.
to ten komis, aut maja w ciul
http://zygi.otomoto.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
w zasadzie pytam, co oni mogą zrobić aby sprzedać mi legalnie auto jako pośrednik, muszą je zarejestrować na siebie? jakie warunki muszą spełnić? i ile to będzie ich kosztować (a w zasadzie mnie).
Dzięki za odpowiedzi.
to ten komis, aut maja w ciul
http://zygi.otomoto.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
w zasadzie pytam, co oni mogą zrobić aby sprzedać mi legalnie auto jako pośrednik, muszą je zarejestrować na siebie? jakie warunki muszą spełnić? i ile to będzie ich kosztować (a w zasadzie mnie).
Dzięki za odpowiedzi.
[b]Dont hate the player, hate the game :] ...
[/b]
[/b]
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
jeśli chcą ci sprzedać na zasadzie umowy pomiędzy TY-FRANCUZ czy NIEMIEC to nic nie muszą robić ani spełniać bo w momencie złożenia twojego podpisu ich już NIE MA /przenośnia oczywiście/, jeśli kupujesz z komisu do obowiązkowo faktura sprzedaży wystawiona przez komis, druga kwestia to taka abyś nie pozwolił na zaniżenie ceny zakupu auta na fakturze, ponieważ w przypadku jakichkolwiek problemów czy założeniu sprawy w sądzie z różnych nieoczekiwanych przyczyn kwota o jaką będziesz mógł walczyć to kwota na fakturze a nie kwota rzeczywista, to w zasadzie wszystko w tym temacieJolero pisze: co oni mogą zrobić aby sprzedać mi legalnie auto jako pośrednik, muszą je zarejestrować na siebie? jakie warunki muszą spełnić?
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
Doggie, dzięki za odpowiedź, planuje właśnie tak zrobić, czyli mogę kupić, jeżeli wystawią mi rachnek, albo zarejestrują na siebie czy cokolwiek, tak abym miał zabezpieczenie, pytanie tylko ile mnie za to policzą? i jakie opcję mają? nie mam wiedzy takowej, powiedzą +2tyś, a faktycznie kosztuję to +1 tyś np, pomijam opłaty i rejestrację.... z jaką kwotą muszę się liczyć przy ewentualnym zakupie od nich czy to F-VAT czy przerejestrowanie, chyba, że mogą jeszcze mnie w coś w pakować umowa ja + francuz/niemiec nie wchodzi w grę.
[b]Dont hate the player, hate the game :] ...
[/b]
[/b]
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
Jolero, tak na prawdę to nie mają prawa nic Ci policzyć. Jako sprzedający prowadzący działalność gospodarczą ma OBOWIĄZEK wystawić ci dokument sprzedaży. W tym wypadku jest to zazwyczaj faktura VAT-marża.
Nie dość, że mieszają Cię w fałszerstwo umów to jeszcze w przestępstwo skarbowe...
Osobiście nie zapłaciłbym ani złotówki więcej a "na Niemca" bym nie poszedł. Poza tym, że w razie W to za nic nie odpowiadają to jeszcze unikają opodatkowania.
Nie dość, że mieszają Cię w fałszerstwo umów to jeszcze w przestępstwo skarbowe...
Osobiście nie zapłaciłbym ani złotówki więcej a "na Niemca" bym nie poszedł. Poza tym, że w razie W to za nic nie odpowiadają to jeszcze unikają opodatkowania.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
w teorii tak, a jak jest w praktyce dobrze wiemyjhosef pisze: Jako sprzedający prowadzący działalność gospodarczą ma OBOWIĄZEK wystawić ci dokument sprzedaży.
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
Tylko ta praktyka zależy także od nas.doggie pisze:w teorii tak, a jak jest w praktyce dobrze wiemy
Oddolnie najwięcej można zmienić. Bez paragonu nie wychodzę.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
zwłaszcza "paragonu" opiewającego na kilkanaście albo kilkadziesiąt tysięcy złotychjhosef pisze:doggie pisze: Bez paragonu nie wychodzę.
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
poza tematem
co do tematu, to umowa tylko i wyłącznie z komisem, na nic innego nie idź. pozdro.
od lekarza, adwokata, rolnika i kilkunastu jeszcze uprzywilejowanych.jhosef pisze: Bez paragonu nie wychodzę.
co do tematu, to umowa tylko i wyłącznie z komisem, na nic innego nie idź. pozdro.
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
Od lekarza jak idę na NFZ to ciężko o paragon. A od prywatnego biorę. W ramach ścisłości w znanych mi przychodniach prywatnych są regularne kontrole z zakupem kontrolowanym przez US. Jedni dwa mandaty już dostali... Z adwokata nigdy nie korzystałem. Rolnicy są na innych prawach jeśli chodzi o sprzedaż własnych plonów.maxoff pisze:od lekarza, adwokata, rolnika i kilkunastu jeszcze uprzywilejowanych.
Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
dzięki Panowie za porady, jutro lub pojutrze będę dzwonił do nich to zdam relację...
[b]Dont hate the player, hate the game :] ...
[/b]
[/b]
Re: Auto z komisu a umowa na "na Niemca"
Marcin uważaj bo to Paczków!
Napisałem Ci na gg... jest szansa że mój znajomek będzie ich znał...
Na takie umowy się nie zgadzaj bo tak jak pisali wyjdą szopki i zostaniesz z palcem w nocniku.
Napisałem Ci na gg... jest szansa że mój znajomek będzie ich znał...
Na takie umowy się nie zgadzaj bo tak jak pisali wyjdą szopki i zostaniesz z palcem w nocniku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości