Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
No to teraz ja.
Planuje zakup samochodu wiosna/lato.
Budżet jakim będę dysponował to myślę że 15-20 tys.
Mam ogromny dylemat czy tdi czy kupić samą benzynę i dołożyć dobry gaz.
Więc określę może mniej więcej przebiegi.
W roku robię myślę że 10-15 tys.
Do pracy mam ok 5 km w 1 str,dużo jeżdżę po mieście poza pracą no i co jakiś czas się zdarzy dzień w którym jednorazowo zrobię 100 km.
Planuję ten samochód kupić już na długie lata więc proszę o jak najwięcej wypowiedzi popierających lpg/on.
Ogólnie rzeczy biorąc lubię jeździć dieslem,sam teraz mam tdi 90 km.
Chociaż kupiłem go ze względu na byłą pracę i dalszy dojazd ale ogólnie pasuje mi wysoki moment.
Więc w przypadku tdi był by to również tdi 90km bez zmiennej geometri turbiny i możliwe że bez dwumasy.
W przypadku gazu mam kilka pytań bo nigdy nie jeździłem.
Jaki jest czas przełączenia na gaz ?
W lato wiadomo pewnie chwila,ale czy w zime wogóle przełączy mi się na gaz dojeżdżając te 5 km do pracy biorąc pod uwagę to że był by ustawiony na najniższą bezpieczną temperature ?
Czy po założeniu lpg uszczelka pod głowicą po jakimś czasie to pewnik ? I co jeszcze może zaszkodzić silnikowi od gazu ?
Planuje zakup samochodu wiosna/lato.
Budżet jakim będę dysponował to myślę że 15-20 tys.
Mam ogromny dylemat czy tdi czy kupić samą benzynę i dołożyć dobry gaz.
Więc określę może mniej więcej przebiegi.
W roku robię myślę że 10-15 tys.
Do pracy mam ok 5 km w 1 str,dużo jeżdżę po mieście poza pracą no i co jakiś czas się zdarzy dzień w którym jednorazowo zrobię 100 km.
Planuję ten samochód kupić już na długie lata więc proszę o jak najwięcej wypowiedzi popierających lpg/on.
Ogólnie rzeczy biorąc lubię jeździć dieslem,sam teraz mam tdi 90 km.
Chociaż kupiłem go ze względu na byłą pracę i dalszy dojazd ale ogólnie pasuje mi wysoki moment.
Więc w przypadku tdi był by to również tdi 90km bez zmiennej geometri turbiny i możliwe że bez dwumasy.
W przypadku gazu mam kilka pytań bo nigdy nie jeździłem.
Jaki jest czas przełączenia na gaz ?
W lato wiadomo pewnie chwila,ale czy w zime wogóle przełączy mi się na gaz dojeżdżając te 5 km do pracy biorąc pod uwagę to że był by ustawiony na najniższą bezpieczną temperature ?
Czy po założeniu lpg uszczelka pod głowicą po jakimś czasie to pewnik ? I co jeszcze może zaszkodzić silnikowi od gazu ?
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
żaden pewnik, może trzymać do śmierci silnikaPawełRŚL pisze: Czy po założeniu lpg uszczelka pod głowicą po jakimś czasie to pewnik ?
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
No i zapomniałem dodać że mam możliwość tankowania na fakturę bez vat.
Więc co w moim przypadku było by bardziej odpowiednie ?
Więc co w moim przypadku było by bardziej odpowiednie ?
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
- Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Ja bym brał benzynę na Twoim miejscu, do tego ewentualnie dołożył lpg jak ma być auto na długi czas i tyle.
W zależności od generacji instalacji, ale w Twoim przypadku, przy temp. ok -10 myślę że na gazie zrobiłbyś ponad połowę trasy, wszystko zależy od konkretnego auta, termostatu, itd.PawełRŚL pisze:Jaki jest czas przełączenia na gaz ?
W lato wiadomo pewnie chwila,ale czy w zime wogóle przełączy mi się na gaz dojeżdżając te 5 km do pracy biorąc pod uwagę to że był by ustawiony na najniższą bezpieczną temperature ?
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Oczywiście takie rzeczy jak termostat przy zakłądaniu gazu idą na 1 plan wraz z kablami świecami i innymi wynalazkami.
Może podam więcej szczegółów...
Jako że rozglądam się za nowszymi samochodami z rocznika ok 2000 + najlepiej była by to sekwencja.
Samochody które chodzą mi po głowie to głowie audi,vw a modele to golf 4,passat b5/b5fl.bora,a4,a6,ewentualnie na dalszy plan toledo,leon,octavia.
Silnik do gazu myślałem o 2.0 115 km.
Ewentualnie 2.4 v6 oraz 2.3 v5.
W Passacie zostaje jeszcze 1.8 125 km a fl 2.0 115/130.
Z tych słabszych to na pewno 2.0 115 koni nadaje się najlepiej.
Jednak v6 kusi.
Tylko czy mnie spalanie nie zabije ?
Ktoś może podać spalanie na niedogrzanym silniku,krótkich odcinkach jednak przy spokojnej jeździe tak do 3 tys zmiana biegu.
Reasumując powiem tak.
Moje tdi 90 km pali mi przy samej jeździe do pracy do tak do 8 litrów.
Przy dłuższych odcinkach i dawaniu w palnik czasem 7.
Trasa nawet niecałe 5.
Tylko wiadomo że przebiegów takich dużych nie robię.
I ewentualnie naprawy turba i innych dupereli które są droższe niż w benie mogą zabić ale nie koniecznie muszą się sypnąć.
Niby paliwka pali mniej,jeszcze mam możliwość tańszego tankowania ale mętlik w głowie mam i proszę o ocenę mojej sytuacji na zimno.
Może podam więcej szczegółów...
Jako że rozglądam się za nowszymi samochodami z rocznika ok 2000 + najlepiej była by to sekwencja.
Samochody które chodzą mi po głowie to głowie audi,vw a modele to golf 4,passat b5/b5fl.bora,a4,a6,ewentualnie na dalszy plan toledo,leon,octavia.
Silnik do gazu myślałem o 2.0 115 km.
Ewentualnie 2.4 v6 oraz 2.3 v5.
W Passacie zostaje jeszcze 1.8 125 km a fl 2.0 115/130.
Z tych słabszych to na pewno 2.0 115 koni nadaje się najlepiej.
Jednak v6 kusi.
Tylko czy mnie spalanie nie zabije ?
Ktoś może podać spalanie na niedogrzanym silniku,krótkich odcinkach jednak przy spokojnej jeździe tak do 3 tys zmiana biegu.
Reasumując powiem tak.
Moje tdi 90 km pali mi przy samej jeździe do pracy do tak do 8 litrów.
Przy dłuższych odcinkach i dawaniu w palnik czasem 7.
Trasa nawet niecałe 5.
Tylko wiadomo że przebiegów takich dużych nie robię.
I ewentualnie naprawy turba i innych dupereli które są droższe niż w benie mogą zabić ale nie koniecznie muszą się sypnąć.
Niby paliwka pali mniej,jeszcze mam możliwość tańszego tankowania ale mętlik w głowie mam i proszę o ocenę mojej sytuacji na zimno.
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Przy dużych mrozach (-15, -20), to jakieś 3 km musiałem przejechać by się przełączył. W lecie w dużych upałach wystarczało 200 metrów. Średnio trzeba liczyć, z całego roku, jakieś 1 km.PawełRŚL pisze:Jaki jest czas przełączenia na gaz ?
Może, ale może to się i stać w aucie bez LPG. Nie ma jakieś zasady. Ogólnie można założyć, że w instalacjach sekwencyjnych uszczelka wytrzyma dłużej niż w zwykłych. Ale ja bym się nie przejmował - miałem wiele aut z LPG, zrobiłem nimi kilkaset tys. km i tylko w jednym wymieniałem uszczelkę - w PoloneziePawełRŚL pisze:Czy po założeniu lpg uszczelka pod głowicą po jakimś czasie to pewnik ?
Zdecydowanie najlepszy wybór. Jest jeszcze 1.6, ale widzę, że go nie rozważasz, więc nie ma o czym dyskutować.PawełRŚL pisze:Silnik do gazu myślałem o 2.0 115 km.
V6 całkiem nieźle znosi zasilanie LPG. 2.3 ponoć (nie wiem, nie miałem) mają problem z przegrzewaniem się, co w przypadku użytkowania na LPG, będzie jeszcze bardziej nagminne.PawełRŚL pisze:Ewentualnie 2.4 v6 oraz 2.3 v5.
1.8 sobie od razu odpuść. Ten silnik jedzie jak 1.6, a pali jak 2.0. Do tego średnio znosi gaz. Jeśli już to 1.8T - spalanie niemal identyczne, a osiągi dużo lepsze. Z LPG współpracuje ok, podobnie jak 1.8, z tym, że obydwa przy większych przebiegach na LPG mogą mieć kosztowne problemy. 2.0, szczególnie w wersji 115-konnej będzie super. Wersja 130-konna ma już po 5 zaworów, więc nie jest to już ten sam, stary poczciwy 8-zaworowy 2-litrowy silnik.PawełRŚL pisze:W Passacie zostaje jeszcze 1.8 125 km a fl 2.0 115/130.
Wiesz, będziesz jeździł na LPG, więc spalanie jest do zaakceptowania. Średnio trzeba liczyć te 13-14 litrów LPG + do tego jakieś 2 litry benzyny na start.PawełRŚL pisze:Jednak v6 kusi.
Tylko czy mnie spalanie nie zabije ?
Realnie to jakieś 15-16 litrów LPG, ale jak na zimnym, to połowę przejedziesz na benzynie, której spali Ci z 12-13PawełRŚL pisze:Ktoś może podać spalanie na niedogrzanym silniku,krótkich odcinkach jednak przy spokojnej jeździe tak do 3 tys zmiana biegu.
Powiem Ci tak - dotychczas wszystkie moje auta były z LPG. Od roku jeżdżę dieslem SDI i średni koszt przejechania 100km, jest niemal identyczny jak w benzyniaku z LPG.PawełRŚL pisze:Moje tdi 90 km pali mi przy samej jeździe do pracy do tak do 8 litrów.
Przy dłuższych odcinkach i dawaniu w palnik czasem 7.
Trasa nawet niecałe 5.
- szewczi90
- Gadatliwa bestia
- Posty: 663
- Rejestracja: sob lip 02, 2011 22:36
- Lokalizacja: - - - - - -
- Kontakt:
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
PawełRŚL powiem Ci tak ja w Twoim przypadku to brał bym benzynę, szukaj najlepiej 2.0 115km a jak trafi się Golf IV 1.6 w dobrej kondycji to też bierz. Lepszy do gazu wiadomo był by 2.0 . Słuchaj a brałeś pod uwagę jazdę na samej benzynie? Na samej benzie to spali Ci od 7 litrów w górę spokojnie jadąc, powyżej 10L to musisz już trochę przydusić, mniej auto się psuje na pewno jak nie ma LPG, a diesel wiadomo bez sensu na taki przebieg roczny, raz że ciężko znaleźć 10letniego diesla w perfekcyjnym stanie, dwa to w tej chwili diesel już się tak bardzo nie opłaca, nie oszukujmy się ropa jest droga, a będzie jeszcze droższa na pewno. Ja sam zamierzam zmienić na benzynkę, przebieg roczny ograniczę do 10-12tys i dam rade na samej benzie latać. A diesla sprzedam póki jest jeszcze nieco droższy od benzyny w zakupie. W audi a4 ten silnik 2.4 v6 to nie jest jakaś rewelacja, kumpel ma niby wszystko okej ale trzeba czasem dolać oleju do silnika... bo niby tak mają te jednostki. A szału w mocy nie ma, do tego silnik na pasku rozrządu. Drugi gościo ma a4 przed liftem w wersji quattro 2.8 dołożył instalację LPG i jest zadowolony, spalanie zaczyna się od 14litrów gazu ale to w trasie bo w mieście będzie 17litrów spokojnie jadąc. Coś za coś skoro jedzie to i pali swoje.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
w jakiej generacji instalacji tak szybko ci się przełączał?herbu pisze:Przy dużych mrozach (-15, -20), to jakieś 3 km musiałem przejechać by się przełączył.PawełRŚL pisze:Jaki jest czas przełączenia na gaz ?
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Sorry ale nie umiem cytować więc postaram się wszystko zebrać do kupy.
Właśnie nie mam pojęcia od czego zależy ten dystans przełączania...
Znajomy ma lagunke po 2000 roku na sekwencji i możecie mi wierzyć lub nie.
Odpala na benie,odgarnie samochód,wchodzi,jedzie i w tej temp zrobi 200 m i jedzie na gazie.
Od kilku z kolei słyszałem opinie że robią nawet kilka km 5-10 nawet.
Mowa oczywiście tylko o sekwencjach bo tylko taka instalacja mnie interesuje w razie czego.
Awaryjność silnika rozwiana,pewnie zależy też od gazownika,dbania o nią i zestawu.
1.6 za słabe zdecydowanie i te nity na skrzyni...
2.0 może nie dużo mocniejsze bo to tylko pare km różnicy,ale moment obrotowy ma na pewno wyższy.
Ten 2.3 jednak odpuszczam,mało popularny silnik a co za tym idzie pewnie gaziarze mniej go znają,mechanicy,części itp wszystko pod górke.
1.8T można dawać w palnik na zimnym ?? czy zasady takie jak w tdi czyli na zimnym max 2 tys ? ale raczej odpada
V6 odpada,zabiją mnie koszty podróżowania.
Gdybym tylko jeździł do pracy to tylko benzyna bez 2 zdań.
Jednak tu się trochę pokręcisz po mieście,tu wyskoczy Ci jakaś trasa i już portwel cierpi,zaczynasz chodzić pieszo wszędzie gdzie się da a po co ?
Auto jest po to żeby jeździć.
Miałem wcześniej vento 2.0 115 koni sama benzyna to płakałem,szczególnie zimą.
Może mi ktoś powiedzieć czy jest duża różnica w mocy między mk3 a mk4 z 2.0 115 km ?
Zdaję sobie sprawę że kupno tdi z tego roku to przebieg ponad 300 tys i wyślizgane kierownice,odstające poduchy itp.
W szczególności w vagach.
Łatwiej znaleść coś mniej popularnego np jtd ale mnie fiaty i alfy nie interesują
To też powód dla którego pomyślałem o benzynie+lpg
Więc ma to być samochód na długo,minimum 5 lat.
Dlatego ma być zadbany,nie sprawiać problemów i być tani w eksploatacji.
Więc myślę że będzie to benzynka a dojdzie lpg.
Właśnie nie mam pojęcia od czego zależy ten dystans przełączania...
Znajomy ma lagunke po 2000 roku na sekwencji i możecie mi wierzyć lub nie.
Odpala na benie,odgarnie samochód,wchodzi,jedzie i w tej temp zrobi 200 m i jedzie na gazie.
Od kilku z kolei słyszałem opinie że robią nawet kilka km 5-10 nawet.
Mowa oczywiście tylko o sekwencjach bo tylko taka instalacja mnie interesuje w razie czego.
Awaryjność silnika rozwiana,pewnie zależy też od gazownika,dbania o nią i zestawu.
1.6 za słabe zdecydowanie i te nity na skrzyni...
2.0 może nie dużo mocniejsze bo to tylko pare km różnicy,ale moment obrotowy ma na pewno wyższy.
Ten 2.3 jednak odpuszczam,mało popularny silnik a co za tym idzie pewnie gaziarze mniej go znają,mechanicy,części itp wszystko pod górke.
1.8T można dawać w palnik na zimnym ?? czy zasady takie jak w tdi czyli na zimnym max 2 tys ? ale raczej odpada
V6 odpada,zabiją mnie koszty podróżowania.
Gdybym tylko jeździł do pracy to tylko benzyna bez 2 zdań.
Jednak tu się trochę pokręcisz po mieście,tu wyskoczy Ci jakaś trasa i już portwel cierpi,zaczynasz chodzić pieszo wszędzie gdzie się da a po co ?
Auto jest po to żeby jeździć.
Miałem wcześniej vento 2.0 115 koni sama benzyna to płakałem,szczególnie zimą.
Może mi ktoś powiedzieć czy jest duża różnica w mocy między mk3 a mk4 z 2.0 115 km ?
Zdaję sobie sprawę że kupno tdi z tego roku to przebieg ponad 300 tys i wyślizgane kierownice,odstające poduchy itp.
W szczególności w vagach.
Łatwiej znaleść coś mniej popularnego np jtd ale mnie fiaty i alfy nie interesują
To też powód dla którego pomyślałem o benzynie+lpg
Więc ma to być samochód na długo,minimum 5 lat.
Dlatego ma być zadbany,nie sprawiać problemów i być tani w eksploatacji.
Więc myślę że będzie to benzynka a dojdzie lpg.
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Sekwencja, ustawiona na przełączanie przy 35 stopniach, o ile dobrze pamiętam.doggie pisze: w jakiej generacji instalacji tak szybko ci się przełączał?
Wszystko zależy od 3 rzeczy - temperatury, przy której instalacja przełączy się na LPG (jedni mają ustawione 10 stopni, inni 60). Bezpiecznie dla silnika to ponoć nie mniej niż 30. Druga sprawa to oczywiście temperatura zewnętrzna, a trzecia to sprawny termostat.PawełRŚL pisze:Właśnie nie mam pojęcia od czego zależy ten dystans przełączania...
Znajomy ma lagunke po 2000 roku na sekwencji i możecie mi wierzyć lub nie.
Odpala na benie,odgarnie samochód,wchodzi,jedzie i w tej temp zrobi 200 m i jedzie na gazie.
Od kilku z kolei słyszałem opinie że robią nawet kilka km 5-10 nawet.
Mowa oczywiście tylko o sekwencjach bo tylko taka instalacja mnie interesuje w razie czego.
1.6 - problem z nitami występował tylko do pewnego czasu (bodajże do maja 2001). Ale faktycznie 2.0 ma tą przewagę, że ma dużo niżej położony max. moment, więc dużo fajniej się nim jeździ. Wbijasz 3 bieg i jedziesz od 20 do 140km/h, więc prawie jak automatPawełRŚL pisze:Awaryjność silnika rozwiana,pewnie zależy też od gazownika,dbania o nią i zestawu.
1.6 za słabe zdecydowanie i te nity na skrzyni...
2.0 może nie dużo mocniejsze bo to tylko pare km różnicy,ale moment obrotowy ma na pewno wyższy.
Ten 2.3 jednak odpuszczam,mało popularny silnik a co za tym idzie pewnie gaziarze mniej go znają,mechanicy,części itp wszystko pod górke.
1.8T można dawać w palnik na zimnym ?? czy zasady takie jak w tdi czyli na zimnym max 2 tys ? ale raczej odpada
V6 odpada,zabiją mnie koszty podróżowania.
Co do 1.8T, to wiadomo, że ze względu na turbinę trzeba o niego dbać jak o diesla.
Czyli w Twojej sytuacji zostaje 2.0. Problem w tym, że silnik ten nie jest za często spotykany, a tym samym znaleźć ładne auto z tym silnikiem, to trzeba trochę czasu poświęcić.
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Widzę że dużo nie jeździsz więc nie ma co wydziwiać, jeżdżąc dieslem i gazem narażasz się na dodatkowe koszty. Gaz do dodatkowe przeglądy, serwis, regulacje, częstsze zmiany pewnych części w silniku. Benzynki są tańsze w użytkowaniu i się tak po mieście nie zamęczą. Płacisz więcej za paliwo, mniej za serwis.
Jeszcze wzmianka co do awaryjności skrzyń w 1.6... Mamy w rodzinie Octavię od nowości, ma nakulane ponad 300tys, silnik i skrzynia działa jak nowa. Sam teraz kupiłem 1.6 AKL przebieg 220tys z książkami itd, nie sądzę żeby mnie czekał mnie za chwilę problem ze skrzynią. Problemy są wtedy kiedy auto ma nakulane 500-600tys, przyjeżdża do Polski i ma nagle 130tys i nieświadomy kupujący o tym nie wie.. Choć i tak nie ma reguły miałem BMW w automacie ponad 500 najechane i skrzynia chodziła jak nowa.
Jeszcze wzmianka co do awaryjności skrzyń w 1.6... Mamy w rodzinie Octavię od nowości, ma nakulane ponad 300tys, silnik i skrzynia działa jak nowa. Sam teraz kupiłem 1.6 AKL przebieg 220tys z książkami itd, nie sądzę żeby mnie czekał mnie za chwilę problem ze skrzynią. Problemy są wtedy kiedy auto ma nakulane 500-600tys, przyjeżdża do Polski i ma nagle 130tys i nieświadomy kupujący o tym nie wie.. Choć i tak nie ma reguły miałem BMW w automacie ponad 500 najechane i skrzynia chodziła jak nowa.
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
dokładnie też podam taki przykład, mego teścia octavia 1.6 realne 240tys od nowości a biegi to jednym palcem można wkładać, tam też żadne nity nie poszły,dużo też zależy wiadomo od sposobu jazdyinozbik pisze:Jeszcze wzmianka co do awaryjności skrzyń w 1.6... Mamy w rodzinie Octavię od nowości, ma nakulane ponad 300tys, silnik i skrzynia działa jak nowa.
Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, ale nie wiemy czemu, a teoria jest wtedy, gdy wiemy wszystko, ale nic nie działa
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
kolego przerób sobie tego diesla co masz na gaz, teraz przecież taka moda zaczyna wchodzićPawełRŚL pisze:Mam ogromny dylemat czy tdi czy kupić samą benzynę i dołożyć dobry gaz.
Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, ale nie wiemy czemu, a teoria jest wtedy, gdy wiemy wszystko, ale nic nie działa
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: pt sie 21, 2009 22:18
- Lokalizacja: Mrągowo/Warszawa
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
tak..tylko ile to kosztuje i jakie korzyści nam daje przy małych odcinkach?solo pisze:kolego przerób sobie tego diesla co masz na gaz, teraz przecież taka moda zaczyna wchodzić
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości