Gałka założona, przy okazji wymienione wygłuszenie pod nią bo stare było popękane:
Zrobiona i zamontowana wiązka halogenów w komorze silnika, jeszcze tylko światełka i reszta wiązki:

Dzisiaj z rozpędu zrobiłem resztę wiązki:
od włącznika (pin nr

podłączamy się za pomocą konektora N 906 845 05:

Np kabel naprawczy nr 000 979 225 lub konektor N 906 845 05 jak mamy zaciskarkę (polecam warto co by uniknąć miliona połączeń).
Dostajemy sie do skrzynki bezpieczników po odpięciu wtyk boardnetz i wypięciu go z zatrzasków:
Wysupłujemy skrzynkę z wnętrza i ściągamy jej plecki:

Wpinamy się w bezpiecznik np 44 za pomocą konektora N 907 326 03 lub kabla naprawczego 000 979 227. Potrzeba jeden kabel naprawczy lub dwa konektory. Ja użyłem kabel bo tylko on był od ręki dostępny.

Po przepiszczeniu przez bezpiecznik kierujemy się do zespołu wtyk grodzi. Teraz dobrze jest zapalić bo interesująca wtyka jest tam(strzałka). Taaa oczywiście, że jej nie widać...:

Najpierw trzeba przesunąć w lewo blaszkę między wtykami - główne zabezpieczenie. Następnie na dole wtyczni nacisnąć zatrzask i wyciągnąć wtykę. Jak? Siłą woli, umysłu... trzeba kombinować bo miejsca nie ma...
Jak już w końcu wyciągniemy tą wtykę to wpinamy się w pin nr 1. Uprzednio jednak trzeba zwolnić różowe zabezpieczenie we wtyczce:

Wpinamy się pinem N 103 190 05 lub kablem naprawczym 000 979 226

Teoretycznie powinniśmy zrobić odnogę do licznika (kontrolna przeciwmgielnych) pod kostkę T32 pin 19 za pomocą pinu N 907 647 01, kabel naprawczy 000 979 009:



Ale u mnie kontrolki nie ma...
Dowiedziałem się już po pociągnięciu. Oczywiście w schemacie jest...
Później to wszystko złożyć do kupy i prawie mamy halogeny. Prawie bo jeszcze samych lamp nie mam...
I kasy na nie też za bardzoc
