Zibiland pisze:Mam golfa 4 wariant z silnikiem 1.9TDI, climatronic.
Przy obecnych temperaturach -8 stopni silnik osiąga temperaturę 90 stopni po przejechaniu 20 km.
Przyczyn to może być naście i żadna, po pierwsze wskazania wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej są orientacyjne - tzn czy Twój silnik się nagrzeje do 75 czy do 105 to na blacie będzie stało 90 C

Więc, aby być pewnym co to faktycznej temperatury trzeba podpiąć vaga sprawdzić na początek czy czujnik temp wskazuje prawidłową temperaturę- jest sprawny, a potem skontrolować temperaturę silnika w czasie jazdy.
20km i 90C to faktycznie długi dystans zanim silnik się nagrzeje, ale jak włączasz ogrzewanie od początku na 2/3 bieg to chciał nie chciał wydłużasz czas nagrzania się silnika do 90C - przecież nagrzewnice zadziała jak chłodnica

TDI jest oszczędne więc jest mało strat na ciepło, więc nie ma co się dziwić, że wydajność ogrzewania jest taka a nie inna i sam to odczuwam jeżdżąc co dziennie do pracy 25km - po 6/7km mam 90C a i tak zanim się wnętrze nagrzeje chwilę to jeszcze trwa. Tak poza tematem- wczoraj uruchomiłem silnik w aucie mojej żony MK3 1.8 Pb 75KM - na postoju po dosłownie 3 minutach i włączonym nadmuchu wiało cieplejszym powietrzem jak z mojego TDI po 10km

- tylko tam straty cieplne są większe, więc i spalanie nie małe.