GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: pn lut 25, 2013 15:14
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
Od początku. Postanowiłem kupić nowy sprzęt (poprzedni był już wiekowy). Padło na Pioneer DEH-2320UB (w internecie same pozytywne opinie). Wyszukiwał dużo stacji radiowych, ale w zdecydowanej większości nie dało się tego słuchać w trakcie podróży. Te największe (jak RMF FM czy ZET) jeszcze w miare łapał, ale słuchanie nie było zbyt komfortowe (chwile dobrze, potem szumy, znów dobrze, szumy, zakłócenia... niezależnie od tego czy w mieście, czy poza).
Wymieniłem całą instalację (kable) wraz z anteną (serwis). Praktycznie nic się nie zmieniło. Kupiłem WZMACNIACZ sygnału. Po założeniu czuć było poprawę, zaczęło nawet łapać jeszcze więcej stacji radiowych. Myślałem, że od tego czasu będzie ok, ale w trakcie jazdy znowu zanik fal, szumy, zakłócenia... Nie da się słuchać.
Pytanie - w czym, kurcze, leży problem?? Radio - nówencja. Kable wymienione, antena nówka (triflex). Wzmacniacz - założony - nówencja. Wydawałoby się, że nic - absolutnie nic - nie może stać na przeszkodzie do doskonałego odbioru fal. A tu lipa! Czy macie jakiekolwiek pomysły w czym może leżeć problem? Czy to przez radio? Wiem, że nie jest to drogi sprzęt z najwyższej półki, ale z tego co wyczytałem, usłyszałem - jest porządne, solidne, bezproblemowe.
Pozdrawiam, miłego weekendu.
Wymieniłem całą instalację (kable) wraz z anteną (serwis). Praktycznie nic się nie zmieniło. Kupiłem WZMACNIACZ sygnału. Po założeniu czuć było poprawę, zaczęło nawet łapać jeszcze więcej stacji radiowych. Myślałem, że od tego czasu będzie ok, ale w trakcie jazdy znowu zanik fal, szumy, zakłócenia... Nie da się słuchać.
Pytanie - w czym, kurcze, leży problem?? Radio - nówencja. Kable wymienione, antena nówka (triflex). Wzmacniacz - założony - nówencja. Wydawałoby się, że nic - absolutnie nic - nie może stać na przeszkodzie do doskonałego odbioru fal. A tu lipa! Czy macie jakiekolwiek pomysły w czym może leżeć problem? Czy to przez radio? Wiem, że nie jest to drogi sprzęt z najwyższej półki, ale z tego co wyczytałem, usłyszałem - jest porządne, solidne, bezproblemowe.
Pozdrawiam, miłego weekendu.
- Raadek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 654
- Rejestracja: wt wrz 09, 2008 10:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
Separator antenowy założony
Natural Sound
Re: GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomy
Witam. Mam podobny problem w Leonie 1M 1.9TDI Dodatkowo zauwazyłem ze jak jade na swiatlach mijania czy drogowych ewentualnie postojawych to jest ok ale jak tylko przełącze na dzienne to odbiór słabnie a seperator antenowy mam juz załozony. Próbowałem tez innego radia nawet seryjnego i jest tak samo Tez juz brak mi pomysłów. Moze ktos bedzie miał wieksze doswiadczenie i doradzi co z tym poradzic? Szerokosci!krewetka007 pisze:Od początku. Postanowiłem kupić nowy sprzęt (poprzedni był już wiekowy). Padło na Pioneer DEH-2320UB (w internecie same pozytywne opinie). Wyszukiwał dużo stacji radiowych, ale w zdecydowanej większości nie dało się tego słuchać w trakcie podróży. Te największe (jak RMF FM czy ZET) jeszcze w miare łapał, ale słuchanie nie było zbyt komfortowe (chwile dobrze, potem szumy, znów dobrze, szumy, zakłócenia... niezależnie od tego czy w mieście, czy poza).
Wymieniłem całą instalację (kable) wraz z anteną (serwis). Praktycznie nic się nie zmieniło. Kupiłem WZMACNIACZ sygnału. Po założeniu czuć było poprawę, zaczęło nawet łapać jeszcze więcej stacji radiowych. Myślałem, że od tego czasu będzie ok, ale w trakcie jazdy znowu zanik fal, szumy, zakłócenia... Nie da się słuchać.
Pytanie - w czym, kurcze, leży problem?? Radio - nówencja. Kable wymienione, antena nówka (triflex). Wzmacniacz - założony - nówencja. Wydawałoby się, że nic - absolutnie nic - nie może stać na przeszkodzie do doskonałego odbioru fal. A tu lipa! Czy macie jakiekolwiek pomysły w czym może leżeć problem? Czy to przez radio? Wiem, że nie jest to drogi sprzęt z najwyższej półki, ale z tego co wyczytałem, usłyszałem - jest porządne, solidne, bezproblemowe.
Pozdrawiam, miłego weekendu.
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: pn lut 25, 2013 15:14
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
Separator antenowy? Czy to cokolwiek da? Mam przecież założony wzmacniacz antenowy. Poza tym separator miałem już zamontowany przed tymi wszystkimi operacjami i wciąż było źle.
Najgorsze jest to, że jak zajadę do serwisu car-audio to nic nie mogą zdziałać i patrzą się na mnie jak na idiotę, bo jak włączę im radio to wszystko jest ok (wiadomo, w dużym mieście, na postoju - łapie wszystko i całkiem dobrze). Gorzej, jak już wyjadę i jestem w drodze. Normalnie nie do zniesienia. Człowiek chciałby w spokoju posłuchać radia, a tu szum, zanik, zakłócenia, chwilę dobrze, potem znowu szum.... Po prostu nie da się choć przez 5 minut posłuchać radia bez jakichkolwiek zakłóceń.
@janhy - A jakie masz radio?
Najgorsze jest to, że jak zajadę do serwisu car-audio to nic nie mogą zdziałać i patrzą się na mnie jak na idiotę, bo jak włączę im radio to wszystko jest ok (wiadomo, w dużym mieście, na postoju - łapie wszystko i całkiem dobrze). Gorzej, jak już wyjadę i jestem w drodze. Normalnie nie do zniesienia. Człowiek chciałby w spokoju posłuchać radia, a tu szum, zanik, zakłócenia, chwilę dobrze, potem znowu szum.... Po prostu nie da się choć przez 5 minut posłuchać radia bez jakichkolwiek zakłóceń.
@janhy - A jakie masz radio?
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
krewetka007 - Moje radyjko to Kenwood ale jak pisałem próbowałem z seryjnym i efekt jest taki sam . Lubie jak w autku jest wszystko tip top ale do tego ustrojstwa nie mam juz nerwów . Narazie odpusciłem i czekam na natchnienie Co do seperatora to zmienił tylko tyle ze radio odbiera wiecej stacji.
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
Mam tak samo. Z tym że zauważyłem że jak przegnę lekko antenę problem znika, więc w moim przypadku to albo antena albo ten element do którego antenę się przykręca.
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
A ja mam pytanie.
Mam w swoim golfie 4 zamontowane radio oryginalne gamma V, radio podaje napięcie 12V na przewód anteny, ale do wzmacniacza przy stopce dochodzi tylko 5,8V (czy powinno być 12V?)? Sprawdzałem miernikiem przewód na dźwięk i omomierzem i przewód jest cały, tak wnioskuje ze wskazań miernika. W związku z tym mam trochę słaby odbiór fal. Wzmacniacz w stopce anteny jest już leciwy i chyba nie działa, dlatego zrobiłem mostek z przewodu miedziowego i puściłem te 5,8V na bata anteny. Radio ściąga stacje ale z odsłuchem jest coś nie tak tak jak by grało na 60%, czasami na otwartej przestrzeni gra głośno, z pełnią barwą dźwięku i głębią, przejadę gdzieś za małą górkę czy za prę drzew, za budynek i nagle jak by się przyciszało i grało słabiej?? U znajomego w golfie 4 tego nie ma... odbiór jest zadowalający.
Co może być przyczyną?... mam w planach zakupienie nowej anteny..
Mam w swoim golfie 4 zamontowane radio oryginalne gamma V, radio podaje napięcie 12V na przewód anteny, ale do wzmacniacza przy stopce dochodzi tylko 5,8V (czy powinno być 12V?)? Sprawdzałem miernikiem przewód na dźwięk i omomierzem i przewód jest cały, tak wnioskuje ze wskazań miernika. W związku z tym mam trochę słaby odbiór fal. Wzmacniacz w stopce anteny jest już leciwy i chyba nie działa, dlatego zrobiłem mostek z przewodu miedziowego i puściłem te 5,8V na bata anteny. Radio ściąga stacje ale z odsłuchem jest coś nie tak tak jak by grało na 60%, czasami na otwartej przestrzeni gra głośno, z pełnią barwą dźwięku i głębią, przejadę gdzieś za małą górkę czy za prę drzew, za budynek i nagle jak by się przyciszało i grało słabiej?? U znajomego w golfie 4 tego nie ma... odbiór jest zadowalający.
Co może być przyczyną?... mam w planach zakupienie nowej anteny..
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
Te anteny z wiekiem się psują. Ja bym albo wymienił antenę (koszt kilkadziesiąt zł) albo ominął w antenie moduł wzmacniacza.
Choć szczerze to założył bym nową antenę i tyle, w ostateczności z nowym kablem. Wbrew pozorom nie jest to takie straszne jak mogłoby się wydawać.
Choć szczerze to założył bym nową antenę i tyle, w ostateczności z nowym kablem. Wbrew pozorom nie jest to takie straszne jak mogłoby się wydawać.
- piotrb79
- Gadatliwa bestia
- Posty: 692
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 15:47
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
- Kontakt:
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
Odgrzeje trochę kotleta. Mam u siebie radio JVC. Kupiłem separator bo był problem z szumem w radiu.Tylko niestety w mojej instalacji do radia nie ma niebieskiego kabla do którego każdy każe podpinać niebieski kabel z separatora. Sprawdziłem napięcia i podpiąłem się do kabla na którym 12V pojawia się po przekręceniu kluczyka ale to też niewiele zmieniło. Czy ktoś wie który kabel może być użyty zamiast tego niebieskiego?
Zawsze można pojechać SZYBKO.
Nie zawsze można dojechać SZYBCIEJ!!
Nie zawsze można dojechać SZYBCIEJ!!
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
piotrb79 pisze:Mam u siebie radio JVC
Podaj model .
- piotrb79
- Gadatliwa bestia
- Posty: 692
- Rejestracja: pn maja 26, 2008 15:47
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
- Kontakt:
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
Dokładnie to JVC KR-D311, ale już wyczytałem że kabel z separatora powinien być podpięty do kabla nr 5 we wtyczce ISO.
Zawsze można pojechać SZYBKO.
Nie zawsze można dojechać SZYBCIEJ!!
Nie zawsze można dojechać SZYBCIEJ!!
- slawko333
- Forum Master
- Posty: 1539
- Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
- Lokalizacja: leżajsk
- Kontakt:
GOLF IV- Fatalny odbiór fal radiowych - nie mam już pomysłów
odkopuje temat
mk4 , radio przestaje dzialac po kilkunastu minutach, totalny szum, w lecie w upalne dni przestawalo dzialac nawet po ok 10 minutach, jak zimno się teraz zrobilo to działa kilka razy dluzej, o co chodzi? stacje standardowo lapie te największe, rmf, zet, koledze w mk4 lapie radio kielce nawet, a mi Rzeszowa niechce zlapac, jestem z lezajska
mk4 , radio przestaje dzialac po kilkunastu minutach, totalny szum, w lecie w upalne dni przestawalo dzialac nawet po ok 10 minutach, jak zimno się teraz zrobilo to działa kilka razy dluzej, o co chodzi? stacje standardowo lapie te największe, rmf, zet, koledze w mk4 lapie radio kielce nawet, a mi Rzeszowa niechce zlapac, jestem z lezajska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości