miałem okazję do tej pory mierzyć się z trzema Hondami, dwie objechane, jedna niestety nie

Sam w chwili obecnej jeżdżę MK3 z 2.0 TDI (BKD - 140KM), jedyna modyfikacja to większy IC.
Sytuacja pierwsza:
Wracaliśmy ze spotu na Cargo (Okęcie) w 5 osób moim Gofrem, stoję spokojnie na czerwonym na Krakowskiej, a nagle podjeżdża Civic 6 gen, nawet nie wiem za bardzo jaki miał silnik, ale chłopaki siedzieli we dwóch w środku i dawali wyraźne znaki, że chcą się mierzyć


Druga sytuacja:
start z kreski - CRX z moim Gofrem. W CRX'ie 125 koników, za to buda lżejsza, już nawet liczyłem stosunek moc/masa i wyszedł na korzyść Hondy, ale dostała baty, równy start, wysunąłem się na dwójce o długość maski i powolutku powolutku się oddalałem

Trzecia:
start z kreski Civic 5 gen, B16A, pomodzony, ze 175 km, odszedł mi na dystansie mniej więcej 400m na około 4 długości - dużo, ale mobilizuje mnie to tylko do działań, które pozwolą mi go objechać

Nie raz też miałem okazję mierzyć się po prostu na trasie z Paskami B6 2.0 TDI (zapewne po 170km) i szliśmy równo do 180, potem zaczyna mi się kończyć silnik, bo chwilowo jest skrzynia z benzyny, ale miny też mają ciekawe
